Skocz do zawartości
Nerwica.com

blunia23

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez blunia23

  1. rymek bardzi ci wspolczuje twojej sytuacji z rodzicami ale oni czesto zamiast nam pomgac to nas jeszcze doluja sa jak by nie obecni w naszym zyciu pomimo tego ze sa [*EDIT*] tylko wiesz zawsze mozna sie pocieszyc tym ze ich wogole mamy jacy sa tacy sa nic na to nie poradzimy to nie nasza wina ze np tato nas wyzywa ale zawsze mozna pomyslec ze inni maja niestety jeszcze gorzej bo np co bysmy powiedzieli jak bysmy sie obudzili nagle w afryce i nie mielisbymy ani rodzicow a ni jedzenia sami na pustyni [*EDIT*] matilde chcialabym bym cie prze[orsic poniewaz w odpowiedzi do ciebie przekrecilam twoje pseudo bardzo cie przepraszam [*EDIT*] a wogole zazdroszcze wam ze chociaz wam sie chce uczyc ja nie mam wgole mobilizacji choc wiem ze powinnam nie mam sily przysiac do notatek ,nie chodzi o to ze jestem leniwa bo z natura raczje nie jestem wczensiej nigdy nie byalam ale od dluzszego czasu nie mam juz sily , stracilam wiare we wlasne sily
  2. dziekuje ci bardzo za odowiedz rade i slowa otuchy bardzo mi pomoglas dziekuje madeline
  3. czesc jestem nowym forumowiczem dlatego wszystkich serdecznie witam i pozdrawiam pisze tutaj poniewaz nie moge poradzic sobie z problemami mam 23 lata i moim glownym problemem sa studia ciezkie zwiazane z matma fiza,chemia . Na poczatku jak tam szlam to sobie myslalam ze pewnie bedzie takie troche rozszerzenie rzeczy z liecum ale sie pomylilam niestety i to bardzo okazalo sie ze nie jest tak latwo przedmiotow mialam 10 juz na 1 semestr od rana do wieczora na uczleni Po zajeciach padalam z nog .No ale staralam sie lecz nie wyszlo nie zdalam 1 roku bo mialam o jedno nie zaliczenie wiecje niz bylo dopuszczalne Zalamlam sie bardzo bardzo bardzo . Nic nie powiedzialam roidzca nie przyznalam sie zlozylam papiery na inny podobny kierunek do 1 lecz on tez okazal sie klapa >poupadlam na psychice strasznie . odechcialo mi sie zyc nie mam celuw zyciu stracilam juz rok a co dalej bedzie jesli teraz strace rok nastepny to chyba sie zabije ,mam glupie takie mysli ze nie mam sensu aby zyc bo jestem glupia i beznadziejna kazdy dzien jest dla mnie szarym nawet jak swieci slonce ja go nie widze , widze tylko szarosc ktora mnie otacza i przytlacza uwzam sie za gorasza od innych glubsza brzydzsza itp naprwade nie wiem co ze soba zrobic , nie mam wiary w siebie i swoje mozliwosci nieiwem moze dlatego ze jestem pesymistka przyciagam nieszczescie
×