Skocz do zawartości
Nerwica.com

kejt

Użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kejt

  1. Przepraszam,że dopiero teraz piszę:) zoja, dziękuje za słowa wsparcia.Mi już wrócił apetyt i od 3 dni jem jak szalona:) Ogólnie nadal mam problemy ze snem,uda mi się usnąć to budzę się z lękiem i cała się trzęsę.Ale jest lepiej:) Jestem jakby wyciszona.Mi lekarz też powiedział,że leki tylko wyciszają chorobę ale jej nie leczą ale powiem szczerze,że byłam na paru rozmowach z psychologiem i dla mnie to nic nie dało.Ja potrzebuję "złotego leku" który mnie wyleczy a co mi pomoże rozmowa skoro mój problem związany jest z Rodziną,ta sytuacja się nie wyprostuje będzie nadal tak trwała to co mi pomoże rozmowa jak nie uleczy to moich stosunków z Rodziną Dlatego trudno mi uwierzyć w terapię ale muszę spróbować,tylko to kosztuje:( Jak się czujesz,miałam dziś brać całą tabletkę ale dziś muszę wyjść na chwilę z domu i boję się że coś się stanie po większej dawce.Więc wzięłam połówkę. Wera, ja brałam kiedyś betaserc ale był za drogi dla mnie i zrezygnowałam.Ja mam szumy uszne od 2004r. Powiem Ci,że na początku było fatalnie myślałam ,że zwariuje,nie wiedziałam co się ze mną dzieje.Potem zaczęłam się przyzwyczajać,więc jak sobie z tym radzę-kwestia przyzwyczajenia.Czasem jest taki pisk,w nocy kiedy jest cisza to zakładam słuchawki na uszy,włączam mp3 i to mi zagłusza,w ciągu dnia jest zawsze jakiś hałas więc nie zwracam na to uwagi.Teraz to się nasiliło po tym leku ale jakoś daje radę,słuchawki na uszy,muzyka i tyle:)Te leki ,które bierzesz to czytałam ,że nitrazepam uzależnia ,co do afobamu nie wyczytałam,więc nie chcę się już truć.To mi starczy. Mam do Was pytanie czy Wy prowadzicie samochód po tym leku?Może lepiej brać go na noc skoro tak wycisza to wtedy łatwiej będzie spać,choć lekarz i większość z Was mówi że rano należy brać.Jestem mężatką chcielibyśmy mieć dziecko ale pewnie to się w czasie przeciągnie bo jak czytam to bierzecie cital wiele lat:( Pozdrawiam Was Citalowcy:)
  2. zoja, dzięki Wczoraj fatalnie się czułam,znów wymioty i biegunka.Do tego lęki i złośliwe myśli w głowie. Ale w nocy udało mi się usnąć ok.2 :) wstałam oczywiście ok.6 i znów udało mi się usnąć na godzinkę.Czułam niepokój,ale i spokój wewnętrzny. Ten niepokój to nakręcanie się,że znów będzie to samo ale udało mi się usnąć :) Dziś czuję się jakbym nie była w swoim ciele,czuję się tak inaczej.Nie jest to fajne choć nie mam lęków.Miałaś takie uczucie,że ktoś inny jest w Twoim ciele,jesteś tak wyobcowana? Najgorsze są coraz bardziej uciążliwe piski w uszach,mam je od dawna ale się przyzwyczaiłam a teraz tak się nasiliły,że leżysz w nocy jest cisza a w Twojej głowie piszczy,nie do wytrzymania:( Co do wspomagaczy to nic nie biorę.Myślałam,że cital tylko się bierze.A Ty bierzesz coś?To mój pierwszy lek na dłużej,prócz jednodniowej przygody z asentrą ponad dwa lata temu i permazyną. Zoja zawsze na ulotce apapu czy gripexu powinna być informacja o stosowaniu innych leków.Wiem na pewno z ulotki citalu,że dziurawca brać nie wolno przy citalu i po mojej przygodzie-melisany. Zoja a wychodzisz z domu?Ja odkąd biorę cital,czyli 6 dzień nie wychodzę w ogóle,boję się.A wcześniej jak nie miałam ataku lęku normalnie wychodziłam a teraz nic Przestawiłaś się na dzień na tabletki czy nadal na noc bierzesz? Pozdrawiam
  3. Uzytkownik,nie wiem czy przeczytałeś cały mój post :) Napisałam,że słyszałam ale wolałam się upewnić i Pani Farmaceutka powiedziała ,że nie ma żadnego przeciwwskazania co do witaminy B. Ja nie podaję tego jako wiarygodną wiadomość tylko ciekawostkę:) Pomyślałam,że mogę pomóc komuś taką informacją:) Wiem ,że student med. to nie to samo co lekarz,ale na pewno wie więcej niż Ja,choć w tym przypadku ta informacja okazała się błędna to myślę ,że ta studentka też o tym dowiedziała się od kogoś Pozdrawiam:)
  4. "a ogolnie SSRI czyli wychwyty zwrotnego uwalnienia serotoniny jak cital wypłukują jany taki jak magnez i potas oraz wit. b6 i b2 wiec najlepiej wprowadzic lekka suplemantację . choc niby witaminy z grupy b powoduj aosłabienie działaniacitalu " - pisała to studentka med.
  5. Hej Zoja:) Jak się czujesz?Ja wczoraj miałam potworne lęki,znów nie spałam:( Udało mi się zjeść kawałek mięsa,to chyba pierwszy posiłek od przyjmowania citalu.Idę do lodówki chcę coś zjeść i od razu mnie mdli,tak jakbym się najadła na maksa i chciała dalej jeść,czytałam że to minie jak się organizm przyzwyczai do leku,przez to czuję się słabo,bo nic nie jem i kółko się zamyka:( Wczoraj już na siłę zjadłam,bo tak być nie może.Rano obudziłam się z zawrotami głowy i znów zasłabłam,czułam jakby w żyłach zamiast krwi była gorącą lawa:( Potem minęło a w ciągu dnia czułam się jakbym nie była sobą,jakby ktoś decydował za mnie,nie czułam w ogóle swojego ciała.W nocy próbowałam się położyć ,ale znów dostałam tego dziwnego uczucia lęku(wiem,że to też moja wina bo sama się nakręcam jak zbliża się noc i przypominam sobie poprzednie),ale nie umiem tego zablokować.To nie jest pierwszy raz ,że mam takie lęki przed spaniem,ogólnie boję się ciemności i muszę mieć odsłonięte zasłony,ale tak mam od dziecka,jak się już przyzwyczaję do miejsca to usypiam,ale teraz mnie po tym citalu znów lęki naszły i spać nie mogę.Kiedyś pomagała lampka wina albo pół piwa i spałam a teraz nie mogę przy tym leku,a jak zaczyna się lęk to ból brzucha i wymioty.Czuję też momentami w ciągu dnia,że wiele rzeczy do mnie nie dociera,mam coś powiedzieć i zapominam,tak jakbym głupiała Czy cital może po dłuższym braniu powodować "stan braku rozumowania"?Czy on będzie mnie tak ogłupiał?Nie jest cały czas źle,to jest taka huśtawka raz źle a raz względnie lepiej. Zoja poszperałam trochę w google i znalazłam dwa tematy co do brania leków przeciwbólowych może Ci się przyda:) cital-citalopram-citaxin-aurex-citabax-citronil-t1000-308.html http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3208768&start=630 Słyszałam ,że Cital wypłukuje magnez,potas i inne minerały i należy brać mg+b6 i kwasy omega3,potem wyczytałam gdzieś ,że podobno wit.b6 utrudnia wchłanianie się citalu,więc zasięgnęłam informacji w aptece i jedyne co może szkodzić działaniu citalu to sok grejpfrutowy,może komuś się to przyda:) Pozdrawiam i życzę uśmiechniętego dnia :)
  6. Witaj Zoja :) Ja jutro biorę 5 połówkę,po 10 dniach ma być już cała.Miałam bardzo podobne skutki uboczne jak Ty,tylko ja 4dzień nic nie jem i nie czuję głodu Co zjem to wymiotuje,bardzo dużo pije,ale te mdłości są nie do wytrzymania,czyści mnie na dwie strony,miałam straszne zawroty głowy,w niedzielę zemdlałam.Co do spania to w nocy w ogóle nie śpię,mam coś podobnego do Ciebie.Więc udaje mi się nad ranem na 2 godziny usnąć.O dziwo chodzę bardzo rześka i trzeźwa.Boję się usnąć w nocy,bo zaczynam mieć te "huśtawki" cała się trzęsę,więc włączam film i tak żyję Czuje się nawet dobrze,z dnia na dzień.Wczoraj i dziś miałam wielki uśmiech na buzi i śmiałam się bez powodu a potem lęki. Z domu nadal nie wychodzę,bo boję się że dostanę atak lęku,nie czuję się jeszcze na siłach.Mam nadzieję,że w końcu usnę normalnie.Biorę tabletkę codziennie rano ok.8.Ostatnio miałam taki lęk ,że wzięłam melisane ale ona jest na alkoholu i czułam się fatalnie.Dla mnie branie rano tabletki nie pomaga w normalnym spaniu ale miejmy nadzieję,że to minie
  7. Ale,jeśli przetrwam skutki uboczne bo one są przez dostosowywanie to po co do lekarza?Skoro każdy to przechodzi:) Do lekarza chyba po inne jak tych nie będę brała.Tak? Dzięki Wera za wsparcie
  8. Wera zadzwonić nie mogę bo lekarz jest na urlopie,a chodzę do lekarza z przychodni więc nie mam do Niego nr. i na pewno mi nie dadzą.Ostrzegał mnie,że może być źle ale nie wiedziałam,że aż tak.To co to są za leki gdzie mają pomóc na jedną dolegliwość a skutków ubocznych mają całą listę Mam nadzieję,że to są skutki które przemijają,tylko dlatego że organizm się przyzwyczaja.Ja rozumiem ,że nie jest to tabl.na głowę ,że przechodzi po pół godz.ale czemu przez ten okres przyzwyczajania się tak szkodzi:( A Ty przy citalu miałaś takie skutki uboczne nasilały bardziej się ,a potem było lepiej?Czy czułaś się tak jak przed chorobą-nie gorzej ?
  9. Ja to wszystko rozumiem,tylko jest o wiele gorzej,w ogóle nie śpię bo mam takie lęki,nie mam apetytu wczoraj i przedwczoraj nic nie jadłam a jak spróbuję to zaraz zwracam.Nie wstaję z łóżka w ogóle co wcześniej wychodziłam z domu.Piski mam w uszach cały czas,nie mam siły nawet iść się wykąpać,jestem bardzo nerwowa wszystko mnie irytuje,dziś mają przyjść koleżanki jak ja po tych tabl.mam przy Nich funkcjonować?Nie mam ochoty rozmawiać z własnym mężem a co dopiero się do Niego przytulić,to dopiero 3 dzień ,jak mam przetrwać 3 tyg.?Nie mogę na miesiąc odciąć się od Męża i Rodziny,Ona mi wcześniej dawała siłę.Dziś tabletki już nie wezmę bo zwariuje. Czy Wy też tak mieliście?Jak przetrwaliście to?A biorę pół tabl.to co będzie jak wezmę całą za parę dni? -- 11 lip 2011, 08:43 -- Wzięłam tabletkę,tak bym chciała normalnie zasnąć,a tak to muszę siedzieć i oglądać filmy,słuchać muzyki żeby "zagłuszyć" te lęki i myśli i nie śpię w ogóle.Dziś chyba wypiję na noc coś to zasnę.Mam pytanie czy to będzie mnie przez te 3 tyg.trzymać,czy dojdą kolejne skutki uboczne,czy będzie mnie to puszczać i pewnego dnia wstanę(jak uda mi się zasnąć) i zauważę ,że jest lepiej?Niech będzie tak jak było wcześniej ale nie gorzej! Nie rozumiem jednej rzeczy piszecie ,że po 3 tyg.powinno być lepiej a mi z dnia na dzień jest gorzej,czyli będzie źle a potem nagle pstryk i wszystko mija(chodzi mi o skutki uboczne) ,bo wiem żeby wyleczyć nerwicę trzeba terapii i przynajmniej 3 miesiące citalu,żeby zagłuszył lęki i depresję.Pytałam czy ten lek jest psychotropem?Czy jak go odstawię wróci to co było czy może mi pogorszyć moją chorobę? Przepraszam za tyle pytań ,ale to mój pierwszy lek,a Wy dajecie mi siłę
  10. A skąd mam wiedzieć,że organizm zaakceptuje lek?Mogę brać 3 tyg. i mieć te skutki uboczne i okaże się ,że mi nie pod pasuje?Kolejna noc kiedy mam lęki i nie zasnę.Jest gorzej niż było i mam tak jeszcze 3tyg.funkcjonować?Przez te 3tyg. nie będzie lepiej tylko źle?Nie wiem czy wytrzymam
  11. Dziś drugi dzień z citalem,wczoraj przez cały dzień było super(wzięłam rano 10mg.) wieczorem zaczęły się wymioty,w nocy w ogóle nie spałam dostałam atak lęku cała się trzęsłam i wymiotowałam(myślałam,żeby sięgnąć już po butelkę i upić to)ale wytrzymałam.Miałam jakieś niekontrolowane myśli w głowie,które napędzały mój strach.Udało mi się zasnąć ok6 rano do 10.Rano wzięłam kolejną tabletkę.Po jakimś czasie wymioty,bolą mnie mięśnie i szczęka,zawroty głowy i zasłabłam-zrobiło mi się ciemno przed oczami i bęc.Położyłam się do łóżka to pot ze mnie leciał ciurkiem.Teraz jest lepiej i to są jakieś głupie huśtawki,rano źle potem dobrze,potem znów źle i teraz ok.Spać mi się chce ale zasnąć nie mogę.Ogólnie jestem spokojna teraz a wcześniej miałam wrażenie,że ktoś siedzi mi w głowie. Powiem szczerze,że ten lek lepiej znoszę niż asentrę,po niej w ogóle było do niczego,serce tak waliło jak nie wiem,w głowie tak się kręciło że stać nie mogłam,tu przy citalu nie jest fajnie ale znoszę to jakoś. Czy tak musi być?Po jakim czasie cital działa bo ja po połknięciu tabletki ,za 30min.miałam wymioty,nie wiem czy się zdążył wchłonąć. Boję się na samą myśl co będzie jutro,czy nie powinnam brać go w nocy skoro spać nie mogę,zawsze miałam problemy ze snem ale teraz nawet w dzień nie mogę odespać. Czy to przejdzie czy odstawić? Miałam zacząć chodzić na prawo jazdy i teraz nie wiem czy to odwołać czy będę mogła jeździć;na pudełku jest napisane,że zaburza sprawność psychofizyczną a na ulotce pisze: Preparat nie powoduje zaburzenia sprawności intelektualnej i psychofizycznej, jednakże u pacjentów którym podaje się lek psychotropowy istnieje ryzyko wystąpienia zaburzeń koncentracji - w związku z tym pacjenci powinni zachować ostrożność podczas prowadzenia pojazdów i obsługi maszyn. Czy to jest lek psychotropowy,bo już się gubię. Po jakim czasie to powinno ustąpić te skutki?Nie chce tego brać miesiąc potem okaże się ,że lek nie działa i będę miała skutki odstawienne Mam silną nerwicę lękową i myślałam,że będzie dobrze ale jak na razie jest kiepsko.
  12. Julka a na co bierzesz cital?Na nerwicę czy na coś innego?Może na każdą chorobę inaczej działa i są inne skutki uboczne? -- 08 lip 2011, 19:07 -- Mam jeszcze jedno pytanie czy można przy citalu prowadzić samochód?
  13. Ronza a jaką miałaś wcześniej dawkę?Brałaś rano?I jakie skutki uboczne miałaś?Brałaś kiedyś inny lek z tej grupy?Ja,jak mam wymioty to nawet po wodzie mnie zarzuca nic nie mogę pić,a taka herbatka to jest z imbirem czy dajesz starty do herbaty,żeby był lepszy efekt?Szczerze powiem,że nie widziałam herbat z imbirem chyba,że są jakieś fusiaste:) Pozdrawiam i życzę szybkiego pozytywnego działania
  14. Witajcie:) Nie było mnie na forum dwa lata,ale znów tu zawitałam,objawy mojej nerwicy i depresji jeszcze bardziej się nasiliły i dostałam od lekarza cital.Dostałam też skierowanie do ośrodka leczenia nerwic.Wcześniej brałam asentrę po której czułam się naprawdę źle i permazynę po której ciągle spałam i na tym się skończyła moja przygoda z farmakologią.Poprosiłam lekarza teraz o coś "delikatnego" i nieuzależniającego i przepisał mi właśnie cital 20mg.Mam brać przez 10dni pół tabletki a potem całą,mam do Was pytanie czy lepiej brać go rano i na "trzeźwo" kontrolować skutki uboczne czy lepiej w nocy i to przespać?Powinnam zacząć brać te tabletki od środy,ale cały czas przekładam bo się boje skutków ubocznych-tak jak miałam po asentrze,codziennie mówię że jutro... Najbardziej się boje jakiś natarczywych myśli,mogę przeżyć spanie,suchość w ustach itd.ale boję się,że na psychikę mi to pójdzie i zamiast pomóc to zaszkodzi w okresie przyzwyczajania organizmu.Czy Wy mieliście tylko uboczne skutki typu zawroty głowy,wymioty czy też "coś w głowie"? Czy jest możliwe ,że można nie mieć skutków ubocznych,że im mniejsza dawka na początku tym lepiej?Czy jest możliwe,że przy asentrze miałam skutki uboczne a przy citalu nie,mimo że jest to ta sama grupa leków? Po jakim czasie mogę się uzależnić?Jeśli zacznę terapię za 6 tyg. i odstawię ten lek to będę miała skutki uboczne odstawienia(tzw."głód"?) Czytałam to forum i aż trudno uwierzyć ,że części ten lek pomaga po1-2 dniach a nie którym po ponad miesiącu Przepraszam za tyle pytań ,ale boję się trochę tego leku,najlepiej jakbym nic nie brała ale muszę jakoś dotrwać i funkcjonować do terapii. Pozdrawiam Was wszystkich Aha i ostatnie pytanie :) Po ilu godz.od przyjęcia lek zaczyna działać i kiedy przestaje ile "krąży" w organizmie?
  15. Miko a może połączenie jakiś leków daje takie skutek uboczny:( Ty bierzesz rozne leki i to moze dalo takie symptony...ja ide do lek w przyszlym tyg bo zasypiam po tej pernazynie a minelo juz ponad 2 tyg i nie przyzwyczailam sie do tego leku i nadal chodze zaspana
  16. ale czym to tak naprawdę szkodzi?co się dzieje po alkoholu?i po lekach?ja nie jestem alkoholiczką i nie muszę pić ale przyjemnie jest od czasu do czasu napić się winka,ale jak mam po tym fiknąć to dziękuję
  17. ja mam do Was pytanko.czy można pic alkohol przy pernazynie?czy nie?bo slyszalam sprzeczne opinie,nie chodzi mi codziennie o picie ale np raz na tydz lampka-2lampki wina?czy nie? [*EDIT*] gdzieś wyczytałam że picie i branie tego typu leków niszczy szare komórki...
  18. inna a masz jakies inne skutki uboczne np.spac Ci sie chce jestes otepiala...ja biore 25mg czasem 50mg bo nie jestem w stanie funkcjonowac,jak wezme 25 na noc to wstane o11 i nie ide na zajecia rano a jak wezme w ciagu dnia drugie 25 to juz zasypiam:( do tego nadal jestem taka otępiona ,zapominam wielu rzeczy
  19. hej Miko:) i jak ta asentra nie przyjela sie?jak znosisz pernazyne i jakie dawki przyjmujesz?
  20. hej!ja biorę teraz 2 tabl czyli 50 mg.jedną biorę ok.22 a drugą o 8rano tylko że nie jestem w stanie zwleć się z lozka,wstaje ok12 i potem juz jest ok,lepiej sie czuje tylko nie moge wstac z lozka:) nie wiem moze bys cos mi poradzila w jakich godz Ty przyjmujesz?bo ja wstac nie moge.jeszcze nie doszlam do tego jak ta tabl dziala i o jakich porach brac dwie dawki... trzymam kciuki za Ciebie ze ten wyjazd,mam pyt jak wygladaja u Ciebie te ataki natrectw?powtarzasz pare razy to samo slowo?mama napewno Cie rozumie tylko tez czasem traci glowe...kiedy wyjezdzasz?pozdr.serdecznie:)
  21. ja chodzę do psychologa :) nie pisałam bo czułam się fatalnie;( albo jestem nazbyt spokojna po tych lekach...taka otumaniona albo pobudzona i gadam jak najęta,jakbym nie była sobą...jakby ktoś siedział we mnie,czasem chlapnę coś tak głupiego że aż mi wstyd nie kontroluje tego...taka nakręcona jestem...Jolnika a po paru dniach tzn.po ilu(2,3 czy po tygodniu)przeszło Ci to otumanienie(otępienie)? [*EDIT*] a najgorsze jest to że nie mogę się skupić na nauce.nie mogę się nauczyc na egz.czytam i tak jakbym byla za jakas szyba.jest za nia wiedza ,widze ja ale nie moge jej "dotknac"...ten lek wycisza ale tez "oglupia",mam nadzieje ze to minie.ten lek moga przyjmowac ludzie siedzacy w domu i nic nie robiacy,bo nie mozna sie uczyc,nie mozna prowadzic samochodu ani napic sie wina czy piwa
  22. no ja biorę już kolejną tabletkę i nie chce mi się spać,idę normalnie spać żeby rano jakoś funkcjonować,jedynie co zauważam że jestem otępiała wiele rzeczy do mnie nie dociera,trzeba mi powtarzać bo zapominam pyt.ale to po2 tabl to zauważyłam,to może ja powinnam brać coś jeszcze,rozumiem że sama pernazyna mi nie pomoże?ja mam straszne lęki i czasem(to jest najgorsze)pojawia się taka gula w gardle i taka złość że mam ochotę się drzeć,krzyczeć...oczywiście tego nie robię ale to tak nagle przychodzi...siedzę oglądam tv i przychodzi to,pojawia się taka złość i kołek w gardle mam nadzieję że pernazyna to zlikwiduje...Jolnika a mam pyt chodzisz do psychologa czy sama farmakologia?a asentra jak mówiłam zadziałała na mnie strasznie...pozdr.serdecznie i miłego dnia :)
  23. hej.ja mam nerwicę lękową z podłożem wegetatywnym:( czyli nie tylko psychika mi siada ale i organizm się buntuje:( ja biorę ją 2dzień(znaczy noc bo na noc przyjmuję)tą najmniejszą dawkę 25mg.lekarka powiedziała że narazie po1 tabletce potem do 2tabletek.nie wiem kiedy mam zwiększyć,lekarka powiedziała że sama zdecyduje.wcześniej brałam asentrę ale po niej o mało nie wykorkowałam...miałam wszystkie skutki uboczne.po tym o dziwo jest ok a to już 2 tabl.po asentrze po1 tabl miałam skutki uboczne.na razie nie ma działania ale to dwa tyg trzeba podobno czekać.nawet mi się spać po niej nie chce...a powinno podobno wszystkich "usypia" :) Jolnika a Ty masz jakieś skutki uboczne?jaką bierzesz dawkę pernazyny?tylko Ty jeszcze bierzesz asentre dlatego może działa na Ciebie ,mam nadzieję że sama pernazyna zadziała... pozdrawiam serdecznie
  24. czy ktoś przyjmuje pernazynę na nerwicę lękową i może powiedzieć czy działa na tą chorobę czy nie?
  25. Witajcie. Dzis bylam na wizycie u Psychologa,jestem bardzo zadowolona:)za tydzien kolejna wizyta:)młoda kobieta,bardzo symaptyczna,mimo ze byla to pierwsza zapoznawcza wizyta powiedzialam dzis na glos 2 rzeczy ktore dusilam w sobie...pomoglo:)psycholog powiedziala ze psychoterapia swoja droga ale leczenie farmakologiczne jest wskazane.dostalam dzis pernazyne,znacie?asentra miala te skutki uboczne,mam nadzieje ze to pomoze... pozdr.
×