hetera

z tymi badaniami to prawda. Święta prawda. Ale polska służba zdrowia jest jaka jest i na wizytę do lekarza trzeba poczekać. Do tego czasu jednak można działać i próbować zmniejszać stan zapalny.

to dość znany problem np. w kolarstwie albo na siłowni. nie jestem pewien czy rozgrzewanie tego miejsca będzie ok. Jeśli jest to bolesna kontuzja to mamy stan zapalny. Raczej trzeba na tym etapie schłodzić miejsce i uśmieżyć ból. A środek który przytoczyłam właśnie do tego jest. Rozgrzewanie pomaga np. przy bólach stawów albo przewlekłych schorzeniach.

zapach to najmniejszy problem. Dip Rilif też nie ma ciekawego zapaszku ale przynajmniej działa.

ups. Chyba jestem weteranką. Więcej czytam niż piszę. :)

zasłyszane dzisiaj: trzeba być twardym jak żelki z biedronki. :)

jak nazywają się ulubione chipsy hydraulika? kranczipsy. :)

ja jestem aktualnie na etapie oglądania Breaking Bad. Bardzo fajnie pomyślany film. W każdym odcinku coś się dzieje.

z takich prostych rzeczy co możesz zrobić zanim dostaniesz się do lekarza specjalisty to chociażby smarowanie kolana i okolic specyfikiem Dip Rilif z ibuprofenem. Pozwala on łagodzić ból. W ogóle nie wiem czy wiecie ale wiele kontuzji kolan wynika z faktu, że nie są wystarczająco wykształcone mięśnie wokół samego kolana. Mieśnie w tym wypadku mają za zadanie stabilizować cały układ i po części go chronić.

mnie kiedyś wypadały nie z depresji ale od chorobów skórnych. naczytałam się wystarczająco wtedy artykułów na ten temat