witaj . nie masz sie czego obawiac ja idac do ołtarza na nerwice chorowałam już 7 lat , przerobilam 2 pobyty w szpitalu i mialam napady paniki , w dniu ślubu czułam sie świetnie jak osoba zdrowa i na weselu również . choć był moment w kościele gdy zaczelam sie nakrecać ale opanowaląm to . pomaga oddychanie nikt tego nie zauważy a pomaga sie uspokoić . polega to na wdechu powietrza licząc w myślach do 4, następnie wstrzymaj oddech liczac do 2 , potem wydech do 4 i wstrzymaj do 2 i od początku wdech ... to taka metoda 4,2,4,2 zacznij juz teraz ja stosowac to sobie to wycwiczysz do ślubu i staraj sie to robić powoli . pozdrawiam i powodzenia na ślubie . Ania