Skocz do zawartości
Nerwica.com

kadma

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kadma

  1. Wiemy:p pewnie, ze sa takie chwile kiedy wszystko wydaje sie dziwne i sama juz nie wiem co jest... ale taka właśnie jest psychika, czyli niepojęta.
  2. Tak to jest bardzo dziwne, ze w zludny sposób wydaje sie, ze czuje sie przy nich bezpiecznie to tym bardziej sie zatracam w tym dziwnym stanie. Straszne jest to, ze bliskie mi osoby kiedy mówie co czuje nie sa w stanie mnie zrozumiec, a tak bardzo chcialabym uslyszec, ze bedzie dobrze...i chcialabym zeby tak bylo. To co tu piszecie daje mi jednak siłe, bo wiem, ze nie jestem sama.
  3. Jestem, bardzo podoba mi sie to, ze napisales to co napisales:) szkoda, ze na różowo, bo oczy mnie bola od czytania tego:p wiele moich problemów jest podobnych... cos dziwnego sie ze mna dzieje, jestem w liceum i nie wiem jak sobie dalej poradze, ale jestem i tez cie lubie:)
  4. Przeczytałam pare ostatnich stron i chciałabym sie odniesc do tego co napisaliscie:) to zupełna prawda, ze poczucie iz ktoś ma tak samo pomaga, czuje wtedy, ze jeszcze nie zwariowalam. Bardzo pomogło mi to co napisał victorek, ja jestem w liceum i strasznie boje sie kolejnego dnia w szkole, ale do tej pory mówiac o tym leku nikt mnie nie rozumial. Mam dobre oceny, mam 3 wspaniałe przyjaciółki, ale one nie sa w stanie uchronić mnie przed tym lękiem:/ ten lęk jest taki niezrozumiały i nieuzasadniony, ale mnie niszczy, doprowadza do szaleństwa, zabiera nadzieje na przyszłość, na marzenia:/ najgorsze jest to, ze tak trudno sobie z nim poradzic, to prawie niemozliwe, ale nie mozemy sie poddac...
  5. Hej, jestem tu nowa, sama nie wiem czy dobrze sie stalo, ze odnalazlam ta strone, ale szukalam informacji, bo od wczoraj mam problemy z tym oddychaniem i nie mogłam sie dowiedziec jaka jest tego przyczyna ani nikomu wytłumaczyc co sie dzieje ze mna. Mialam taki dziwny atak dzis w szkole, nie moglam wziac oddechu, przez chwile sie przestraszylam, bo odcielam sie od tego co sie dzialo, a teraz jak to pisze to cala sie trzese:/ tak bardzo nie chce zeby to bylo cos powaznego... od jakiegos czau wszystkiego sie boje, choc wciaz staram sie przezwyciezac mój lęk, ale kosztem tego ze strasznie sie stresuje. Objawy nerwicy mi sie sprawdzaja:/ najgorszyjest ten oddech, boje sie, ze sie udusze... z tym mozna zwariowac...
×