czachor

Wczoraj nocą w wiadomościach podawali że przeprowadzono pierwszą w polsce operacje na depresje .Polegała na wszcepieniu w szuję pacjenta rozrusznika połączonego z nerwem biegnącym do mózgu w obszar odpowiedzialny za wydzielanie serotoniny. rozrusznik ma za zadanie inpulsem elektrycznym pobudzać do wydzielania hormonu .Czy ktoś to oglądał Co o tym sądzicie

Ja brałem fluanxol z propranololem.Było O.K .Bardzo mi pomogły w najgorszym momęcie.Pozdrowienia

Ja mam czasami tzw. migrenę z aurą.Najpierw widzę jakby świecące rozlane punkty które robią się coraz większe aż duża część pola widzenia jest zakryta mieniącą się mgłą.To trwa ok. 30 minut ,potem boli mnie bardzo głowa .Pojawia się to w różnych odstępach czasowych ,czasem raz w roku czasem kilka razy. Może to coś podobnego co u Ciebie

Podziękował lineczko.nie miałem morfologi tylko biochemie.Ale wybiorę się do lekarza niech mnie zbada .Te wyniki zlecił psychiatra,żeby mi pokazać że z moim serduchem jest OK.trochę mu nie wyszło patrząc na cholesterol

Dzięki linka656.Nie miałem robionych badań pod kątem wątroby,dla tego mam stracha. może to trzustka,coś pobolewa promieniuje aż do nerki Co do cholesterolu ,to masz racje,ale ja już widzę swoje pozapychane żyły

Jest do bani.Odebrałem wyniki krwi ,i co Wyszło że mam cholesterol ponad wszystkie normy do tego przyskakuje mi od rana serce,i jeszcze żeby było weselej to boli mnie od tygodnia w miejscu wątroby i mam filmy że to coś poważnego(marskość,kamienie,albo coś gorszego) Mam dosyć ,jak nie urok to ........

A ja z kolei miewam czasami (migrenę z aurą),to takie świństwo które powoduje zaburzenia wzroku a później strasznie boli baniak .Kiedyś panikowałem ,dopiero teraz dowiedziałem się co to .Najgorsze że jestem zawodowym kierowcę i z tymi zaburzeniami to lipa

74 rocznik.Jak prosto wkleić awatora

Czy widać mój awator,bo chyba go źle wkleiłem

Nie modle się,ale myślami z Tobą.

Moja żona i dziecko!!!!!!

JEREMIASZ,MAJA-męskie jużjest

Hejka.Ja myślę że bez leków da się żyć,sam odstawiłem(co prawda brałem tylko ok.5 m.cy).

Fajnie że ktoś się odezwał ,od razu raźniej .Nie znam nikogo z podobnymi dolegliwościami,a syty głodnego nie zrozumie.jeśli mogę pociągnąć za język ,to jak to wygląda u Ciebie.Może ktoś inny też coś dorzuci .

Co to jest prawdziwa nerwica lękowa? Myślę że u każdego jest trochę inaczej .Ja mam czasami nierównomierne bicie serca,coś jakby dodatkowe skurcze,wywołują u mnie strach.Kiedyś się tak wystraszyłem że złapał mnie skurcz wszystkich mięśni :twarzy,rąk,nóg,brzucha.Takiego sparaliżowanego zawieźli mnie do szpitala.Łapie mnie też czasami migrena z aurą(bule głowy z zaburzeniem widzenia),kiedyś nie wiedziałem że to migrena.Wszystko to takie błędne koło ,objawy powodują strach,strach wywołuje objawy i tak się kręci karuzela .

Witajcie jestem tu po raz pierwszy.Mam ogromnego doła,nie wiem co dalej robić .Mam nerwice lękową,przerwałem leczenie lekami ,teraz próbuje żyć normalnie ,ale choroba mnie dopada,nie chce odpuścić.Jak sobie radzicie?Czy się kiedyś spotkaliście ? czy ktoś z Was daje rade bez leków?