Nie tyle z pamięcią,co też się zdarza, co z jakimś ogarnięciem i logicznym przedstawieniem swoich problemów. Plus stres. A pasuje jakoś rzeczowo opisać mój stan . Dodam że już kilka lat nie byłem u psychiatry. Moj stały poprzedni po prostu odszedł...
No i trzeba od nowa wszystko