Skocz do zawartości
Nerwica.com

Catriona

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Catriona

  1. Catriona

    Przegrywy

    Uwierz, że nie wydaje mi się, bo widzę kolosalną różnicę w swoich reakcjach. To, co kiedyś było potężnym triggerem i powodowało totalną destabilizację życia i samopoczucia do myśli samobójczych włącznie i lądowania w szpitalu teraz nie tyle, że nie robi na mnie wrażenia, co wywoła ewentualnie smutek, ale nie przytłaczający, czasem złość, ale nie wpływa na moje ogólne samopoczucie czy moje reakcje. I jak to powiedziała moja terapeutka kiedyś: u mnie życie okazało się najlepszym terapeutą, bo po X latach zafundowało mi "powtórkę z rozrywki" i miałam szansę z pozycji osoby dorosłej przerobić wszystkie traumy na nowo i się skonfrontować z nimi. Czy było trudno? Tak. Nawet bardzo. Czy było warto? Jeszcze jak.
  2. Catriona

    Przegrywy

    No ja żyłam 20 lat z tym, ale porządną terapię zaczęłam 7-8 lat temu. Wcześniej coś tam niby było, ale efektów brak. Zresztą nie chodzi o licytowanie się kto dłużej, bo każdy ma swój czas i swoje tempo. Mi zajęło tyle, a inny by się uporał w 3 lata przykładowo. Wiem tyle, że na wyścigi i na siłę nie da się tego zrobić. Trzeba być cierpliwym.
  3. Catriona

    Przegrywy

    Ja wiem, że celowo o nich nie myślisz, nie o to mi chodziło. Mam na myśli bardziej to, że da się swoje traumy przepracować na tyle, że nie nokautują emocjonalnie, aż tak, nawet jak coś/ktoś nam o nich przypomni. Mi to zajęło kilka lat, ale jest to możliwe. W ogóle w tym temacie polecam Gabora Mate i jego podejście do traumy. Na YT jest filmik gdzie on mówi o koncepcji traumy, koleś jest lekarzem, zresztą znanym. Nie przypomnę sobie teraz tytułu, ale mogę poszukać. Wydra
  4. @nieprzenikniona a wiesz, że jak ostatnio porządkowałam dokumenty to zobaczyłam w jednym wypisie, że mi wpisali cechy DID (jako podejrzenie gdzieś tam w epikryzie wspomniane)? Oczywiście nie mam tego, na pewno i nikt tego dalej nie pociągnął, ani lekarz ani terapeutka, którzy znają mnie zdecydowanie dłużej od lekarza, który widział mnie 3 dni i to wpisał
  5. Catriona

    Przegrywy

    No ale to trzeba je zostawić w przeszłości, tam gdzie ich miejsce (wiem, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić). Co Ci da (poza cierpieniem) rozpamiętywanie tego co było 5/10 czy ileś tam lat temu?
  6. @Maat masz epilepsję? czy jako stabilizator bierzesz?
  7. Catriona

    Uszanowanko.

    Powrót na forum (pod innym nickiem ;)). Usunięcie poprzedniego konta było celowe - chciałam wyczyścić swoją historię pisania na tym forum świadomie ponieważ za dużo informacji tam było, o których niekoniecznie inne osoby powinny czytać Kto się domyśli kim byłam ten będzie wiedział Także witam ponownie
×