Skocz do zawartości
Nerwica.com

Camillus

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Camillus

  1. Działały aż za bardzo. Na wenlafaksynie, mirtazapinie i duloksetynie miałem silne hipomanie mylone za każdym razem z remisją. Myślałem że tak cudownie czuje się normalny człowiek Najpierw wjechała olanzapina po diagnozie i już na niej zostałem. Najpierw 5 mg potem znowu hipo i 10 mg a potem kolejne hipomanie o różnym nasileniu i 20 mg. Odkąd biorę 20 nie było już żadnej górki. Generalnie ja mam chyba CHAD typu II bo manie miałem chyba tylko raz i skończyło się między innymi kredytami, które spłacam do dziś Taki urok chadu... Wesołych świąt Bożego Narodzenia Trzymam kciuki za zdrowie wszystkich forumowiczów
  2. Na początku leczenia antydepresantami może być źle. Z czasem powinno zacząć się poprawiać. Jednak dwa i pół miesiąca to ponad przepisowe 6 tygodnii po których ocenia się leczenie. Może więc wortioksetyna nie jest dla Ciebie korzystna? U mnie natomiast nic nie mogę ocenić bo od 3 dni nie śpię i czuję się jak zombie. Jak ureguluje sen to spróbuję ocenić działanie wortioksetyny.
  3. Wczoraj, po 21 dniach na 5 mg, nowa lekarka zwiększyła mi wortioksetyne do 10 mg. Generalnie wynika to z faktu że jest minimalna poprawa czyli odpowiedź na lek, ale może za mała dawka. Zobaczymy. Dam znać. A jak tam u Was?
  4. @Pablo18k2 Nie miałem tak od leków ale tak się między innymi objawia moja choroba. Leki na to pomagają.
  5. Dzięki, że pytasz Dziś zjadłem dwunastą tabletkę wortioksetyny i czuję się trochę lepiej. Nie wiem czy to działanie leku czy po prostu lepszy dzień. Zobaczymy. Nie wiem teraz kiedy rozważyć zwiększenie dawki. Z jednej strony zależy mi na czasie i chciałbym jak najszybciej wyjść z dołka a z drugiej nie chcę brać dużych dawek leków bez powodu.
  6. @krzysztof6 Tak z ciekawości... skąd masz recepty na to samoleczenie?
  7. Brałem olanzapine z wenlafaksyną, duloksetyną, sertraliną i cytalopramem. Mam wrażenie że olanzapina augumentuje działanie SSRI, wzmacnia efekty. Niska dawka może dać takie efekty. Jak zaczynałem to brać lata temu to 5 mg działało. Zastanów się jednak czy chcesz iść w olanzapine. To paskudny lek. Tyje się po tym jak świnia, cholesterol i trójglicerydy wystrzelają w kosmos a efekt sedatywny potrafi zrobić z człowieka warzywo. Gdyby nie strach przed manią i jej skuteczność w tym zakresie to bym odstawił i nigdy nie wracał.
  8. @Verinia Dziękuję za odpowiedź
  9. Przeczytałem dzisiaj, że " Stężenia leku [wortioksetyny] w osoczu w stanie stacjonarnym są osiągane po ok. 2 tyg." Czy to oznacza, że dopiero od drugiego tygodnia należy liczyć te 4-6 tygodni na zadziałanie leku?
  10. @Catriona Dziękuję za info w sprawie refundacji. Teraz rozumiem. @Pablo18k2 Prega nie ma u mnie żadnych skutków ubocznych. Jedynie czyste działanie przeciwlękowe. Tyle że z czasem działa coraz słabiej. Kilka lat temu brałem 50 mg a teraz zbliżam się wielkimi krokami do maksymalnej dawki. Boję się co będzie jak dojdę do 600 mg i przestanie działać... Co do diagnozy CHAD to terapeutka zobaczyła mnie w silnej hipomanii i wysłała do psychiatry na konsultacje w sprawie zmiany diagnozy. Ja mam generalnie hipomanie i jedną manie w historii leczenia. Dość powiedzieć że po tej manii do dziś spłacam kredyt...
  11. @zburzony Skoro tak to rzeczywiście alprazolam wydaje się być dobrą opcją. Lamotrygina to jest lek, który biorę od 5 lat. Moja lekarka twierdzi, że zmniejsza ilość epizodów, łagodzi ich przebieg i skraca długość. Ciężko mi z tym polemizować bo takiego działania nie sprawdzisz. Fakt jest taki, że były i depresje i manie podczas brania. Zupełnie inna bajka jest z olanzapiną. Na 10 mg jeszcze były górki, ale odkąd biorę 20 mg to nie ma już mowy o manii. Zostały depresje.
  12. Przykro mi, że musisz się z lękiem zmagać. Trzymam za Ciebie kciuki. Zastanawia mnie tylko dlaczego alprazolam? Bezpieczniej chyba z pregabaliną. W końcu benzo uzależnia i szybko się wypłukuje. Co do wortioksetyny to bupropion zwiększa jej stężenie dwukrotnie. Biorę 5 mg czyli tak jak bym brał 10 mg. Mogę zwiększyć maks do 10 i tak też zrobię, tylko wciąż nie wiem czy po ewentualnej remisji będzie mi przysługiwać refundacja. Wiesz coś o zasadach refundacji? Bo generalnie jest, że leczenie dużego epizodu po nieskutecznym wykorzystaniu SSRI lub SNRI, a co z remisją? Czy wtedy nie jest to aby na 100% przepisywane?
  13. Nie wiem czy bupropion lub wortioksetyna powodowałyby u mnie lęki. Chwilę przed obecnym epizodem miałem duże stany lękowe i wtedy psychiatra dała mi 375 mg pregabaliny (150 - 75 - 150). Myślę, że nawet jakby któryś z tych antydepresantów powodował lęk to nie przebija się on przez działanie pregabaliny. Dodatkowo biorę 20 mg olanzapiny i ona też ma na mnie działanie sedatywne i uspokajające. Myślę, że jestem obstawiony lekami ze wszystkich stron. Teraz tylko czekać na wortioksetyne. Dzisiaj czwarta tabletka.
  14. Mam chorobę afektywną dwubiegunową i właśnie męczę się z epizodem depresyjnym. To już sześć tygodni jak jestem wyjęty z życia. Od trzech tygodni mam bupropion 300 mg, a od trzech dni wortioksetyne 5 mg. Zobaczymy jak to się potoczy...
  15. Od trzech tygodni biorę bupropion w dawce 300 mg. Jest więcej siły i energii ale nic z tego skoro nastrój parszywy, anhedonia i martwe wnętrze... Psych dodała mi do miksu 5 mg wortioksetyny i zobaczymy co z tego będzie. Jak tam się czujecie biorący Wellbutrin?
  16. Depresja wróciła i dostałem od psych zwiększenie bupropionu do 300 mg oraz 5 mg wortioksetyny. Zobaczymy czy jest to taki słaby lek Btw dostałem ten lek z refundacją bo nie zadziałał citalopram. Wiecie może czy jak epizod minie i będę w remisji to zniżka dalej jest czy przechodzę na 100% ?
  17. Mi nawróciła depresja. Lekarz zadecydował o zwiększeniu bupropionu do 300 mg. Zobaczmy czy to coś da. Ciekawe też jak będzie z ubokami bo na 150 mg było tylko przyspieszenie akcji serca a teraz jedna tabletka 300 mg i jakieś mdłości i biegunka i ło matko...
  18. Miło mi czytać, że u Ciebie wszystko dobrze I mnie zbliża się 7 tydzień na bupropionie i jest generalnie spoko. Mam energię, są chęci i krócej sypiam. Niestety podwyższony puls to jedyny ubok, który mam i trwa do dziś. Potraktowałem go propranololem. Nie uśmiecha mi się beanie kolejnego leku, ale chyba muszę. Już mam wrażenie, że wykupuję pół apteki co miesiąc...
  19. Minęły cztery tygodnie na 150 mg bupropionu. Wszystko czego oczekiwałem jest. Wyregulowany sen (a była hipersomnia), duży napęd i odnowiona przyjemność z robienia rzeczy. Z uboków tylko przyspieszone tętno, ale to mi nie przeszkadza. Czasami się weźmie jakiś propranolol i tyle. Życzę wszystkim próbującym tego leku żeby zadziałał i trzymam kciuki @Karolka1
  20. Mam chorobę afektywną dwubiegunową i zjadam lamotrygine od 5 lat. Sam niewiem jak ocenić ten lek. Mimo brania były i manie i depresje. Moja psychiatra mówi, że lek działa poprzez wydłużanie odstępów między epizodami i łagodzenie ich przebiegu. Spotkał się ktoś z takim tłumaczeniem?
  21. Zjadam olanzapine od dwóch lat. Początkowo 10 mg a teraz 20 mg. Mam chorobę afektywną dwubiegunową i lek ten zniwelował całkowicie stany maniakalne. Przez te dwa lata były epizody depresji ale manie się skończyły. Niestety przytyłem na tym leku 10 kg i skoczył mi cholesterol. Coś za coś
  22. Profil działania bupropionu jest typowo noradrenalinowy. Właśnie tego szukam w tym leku i chyba znalazłem. Od kilku dni wstaje o 6:30 i jestem wyspany. Mam też więcej energii do działania i większą motywację. Zostanę chyba przy 150 mg
  23. Ta bezsenność to typowy objaw. U mnie w sumie trochę na niego liczę bo mam hipersomnie. No, ale do rzeczy - niektórzy nastawiają budzik na wczesną godzinę np. 4 rano, biorą bupropion i wracają spać. To podobno pomaga bo wtedy jest dłuższa przerwa między wzięciem leku a wieczorem.
×