Witam. Dopiero dzisiaj zajżałam na to forum i mam nadzieję, że tutaj ktoś mnie zrozumię. Tydzień temu dowiedziałm się , że mam depresje to trwa już ponad pół roku, ale dopiero niedawno zdecydowałam sie na wizyte u psychiatry. Było bardzo ciężko, nie potrafiłam sie otworzyć ale lekarz odrazu stwerdził depresj z silnymi stanami lekowymi. od tygodnia biore leki ale szczerze mówiąc nie czuję poprawy oprócz tego że troche lepiej śpię ale jestem taka otepiała słaba. Nie wiem czy dam radę, to juz tak długo trwa czy ktoś z Was wie, jak długo trzeba zażywac leki żeby zaczęły działać. Mam nadzieję, ze tutaj ktoś mnie zrozumie, bo tak to tylko od wszystkich słysze weź się w garść..., a ja nie potrafię. Moi rodzice nie wiedzą o chorobie, i jest to moja decyzja bo nie chce ich obciążac swoimi problemami tym bardziej ze mama ciężko choruje. Pomaga mi przyjaciółka, która niestety jest za granicą, i jeszcze jedna zaufana osoba gdyby nie one to nie wiem czy bym tu dzisiaj pisała.... pozdrawiam i dziękuje, ze chociasz to przeczytaliście...