-
Postów
3 177 -
Dołączył
Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow
-
No tak a tak chcesz mnie pochować? Windy właśnie nie, lubię windami jeździć, ale o ile mam pewność, że się nie zatnie. Wysokość uwielbiam, ale ciasne pomieszczenia już nie. Chociaż jak wyjeżdżałam na Pałac Kultury windą to mi też słabo w tej windzie było, ciśnienie mi za bardzo skakało, nic nie słyszałam.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Zbożowa jeszcze uwielbiam, tą szpitalną zwłaszcza ; )
-
Mnie też trzęsie po mocnej kawie typu Prima, te niby rozpuszczalne Nescafe, Jacobs, ta Tchibo wydaje się być najdelikatniejsza a i inne też są mocne. Zaraz mam za wysokie ciśnienie, a jakoś energii szczególnej brak. Raz jak mi babcia z półtorej łyżeczki Primę zrobiła tak ją wypiłam, a jak wracałam do domu o mało nie zwymiotowałam. Więc od tamtego czasu już nie piję. Musi być coś delikatnego te w saszetkach najlepsze 2, 3 w jednym ale też sporadycznie. Lepiej się napić gorącej czekolady.
-
Jedną z mlekiem może czasem, rozpuszczalną. Teraz nie. Cappuccino mogę pić literami, choć nie jest zdrowe w dużych dawkach więc tak ze 2,3 w ciągu dnia.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Pada u mnie taka, że nie wiem jak wyjść z domu. Chyba będę musiała przesunąć wyjazd do rana o ile się pogoda poprawi. Może do Nocy się jeszcze zmieni, ten wiatr i deszcz ustanie. Nie mówiąc o tym, że nie lubię poniedziałków, cokolwiek w te dni robić. Jakby dzień nie istniał na jakiekolwiek działanie większe. Tyle czekania do rozprawy, żeby gdzieś pojechać " w spokoju" i znowu jakieś komplikacje. Może niewielkie, ale to zimno i deszcz już mnie zniechęca w moim stanie. Kiedyś byłam w dzieciństwie w podobną pogodę, ale chociaż ciepło wtedy było, dziś nie bardzo. A jeszcze rano choć chłodno było w miarę słonecznie. Oby się poprawiło trochę. __________ Miałam sen fajny tak poza tym. Zasnęłam na chwilę, mnie uśpił. Śniło mi się jakieś zamczysko, nie wiem dokładnie co tam się działo coś się działo jakby z oddali, jakieś rycerskie pokazy. Tak jakby Wy w tym śnie byliście. Śniło mi się mój Moon i ukochany i nasz administrator, że w jakiejś komnacie z Nim spałam, mieliśmy łóżka na przeciwko siebie,a Beata zazdrosna była. Jakby zoo też w oddali gdzieś widać i słychać było, nie rozumiem snu do końca, ale przyjemnie się spało i jak kot w Moonie się obudziłam. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
To, że ktoś wyładniej, zmadrzeje to dobrze, ale liczy się zawsze organizm podstawowy. Można sobie piękne rzeczy tworzyć jak to Szczur niczym operacje plastyczne, ale prawdziwych genów nikt się nie wyprze. Odkąd oni w tym działają badania są nie istotne. Mhm. Co chwilę utrata płodu, przedstawienia z dzieckiem relica. Leczcie się. Nikt Ci nie nasra na przymus. Bo Ty śmieci nie mieścisz. Ciąża to stan błogosławiony a Wy jesteście diabłami, choć nawet w ksiażkach diabły o spokój swoich kobiet dbały, bo dziecko to ich wizytówka. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Myślę sobie, że Acer to jednak czub nad czuby. To co Lianie zrobił, jeśli to prawda a patrząc na mnie prawda to nawet nie ma słów pozytywnych by to opisać. Ja już w świecie relica widziałam, że gość porządnego seksu potrzebuje a nie jakichś masturbacji. To nie jest żaden syn cieni wiatrów, brata Nelyssy czy jakiegoś męża tylko Acera i matki Mariusza, tylko oni tak dychają, dmuchają. Ja to p.. takie talenty i tylko patologia w chwałach ciążę i życie przechodzi a inteligencja się męczy. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Dziękuję za zrozumienie. -
Mleko.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Leki psychotyczne mam na zaburzenia odżywiania i palenia, a nie na walkę ze Szczurem. To nie jest leki tylko na urojenia. Olanzapina, relanium to są leki które przyjmowałam na sen lepszy i apetyt, tyle. Nikt mi tych słów nie podwarzał w szpitalu, stwierdzili że od tego jest policja. Ich interesował mój zły stan psychiczny fizyczny po śmierci zwierzaka. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Jak napisałam od tego problemu jest bardziej policja i psychiatrzy policyjni. A oni nie widzą przeszkód bym sobie opowiadała o tym na forum, wręcz mnie zachęcali bym ten temat opisywała i by te osoby się włączały by to rozwiązać. Odważnych brak, ale policji i tak informacje przekazali. A są też tutaj pod innymi nickami. Nikomu nie pozwala Szczur. Jak chcesz to możesz się dowiadywać, póki jestem na miejscu, bo potem późnym popołudniem mnie już nie będzie i nie będę sobie psuła wakacji. Nie chcę też by pod moją nieobecność toczyła się tu jakaś dyskusja. Możesz usunąć mój cały wątek mnie z forum i tyle, jeśli to przeszkadza komuś. Administrator IIIi uznała, bym sobie w swoim wątku pisała co chcę. Za wulgaryzmy przeprosiłam i staram się nie przeklinać. Urojenia to wymysły, wytwory umysłu, a ja to udowadniam prawnie. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
To nie są urojenia. Dryganowi podałam kontakt z policją, może się powołać, na Pana Marcina, Jacka, Panią Joannę i wszystko się rozjaśni. Dlaczego taki mędrzec forumowy podwarza moje słowa, gdy tu też na ten temat było i policja o tym wie. Prowokujecie tylko dla głupich powtórzeń bez sensu. Władzy kogo, patologicznych śmierdzieli? -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Mam depresję, żyje w przeszłości. Ta depresja jest spowodowana tym o czym piszę, nie choruję na urojenia tylko na zaburzenia odżywiania. A Ty dla kogo się wystawiasz? Dla Szczura, który opowiedział o wszystkim policji jak Waldek? Czy dla Acera, który się zesra, bo mu orgazmu z Ilonką i Moniką muszą wyjść, do czego sobie wykorzystuje moje ciało i osobę. Najważniejszy jest brat Nelyssy i ja. A Jego siostra ma Cię za debila. Powtarza tylko z Tobą,z Wami posty bez szacunku. Ten post był zbędny, tylko mi pasujesz wątek, jako mężczyzna Ci nie wypada, ponieważ osmieszyłeś się przed małą mi. Takie sprawy nie załatwia się u psychiatry tylko na policji i w sądzie, co robię jak piszę. Na komendzie też są psychiatrzy, tylko lepsi. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nic to nie zmienia, jest natrętny, nachalny, nic sobie z władzy, prawa nie robi. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nie mam już siły płakać w duszy jak ich nienawidzę. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nie można pospać no nie można spać, nie można posiedzieć, pomyśleć, pomarzyć, nic nie można.. Gada, wykrzykuje, rządzi się, zastrasza.. Chciałam się pakować, nawet nie można się tym zająć, przeszkadza gorzej niż jakieś upośledzone stworzenie, i robi to celowo, bawi go to. Jak nie na forum tylko awantury tak prowokuje wszędzie typ z ADHD, któremu się morda nie zamyka. Nawet nie mogę zdecydować się na miejsce, chyba bilet nad morze kupię. Chciałabym pobyć w Sopocie, odwiedzić Operę Leśną, może zacznie padać, powychodzą ślimaki jak w dzieciństwie, dawno nie byłam. Pewnie się pozmieniało. Wtedy będąc na scenie, czułam się jak Piotr Rubik, chciałam tam się znaleźć następnym razem z własnym repertuarem. Choć mam tam wujka dobrego, nic przez taką ku*wę nie mogę. Ciekawe czy mi nie przeszkodzi, On myśli, że ja jakaś teraz mam resztę życia być od Niego zależna. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Jak ja mam tej Justynki i Kamilki dość, Karolinki, Paulinki , Moniki rzecz jasna, co za obrzydłe stwory się urodziły, co za organizmy, świadomości, odruchy, ruchy. Najgorsze gówno jakie przeze mnie przeszło. Jaką ten pojeb Szczur ma świadomość chorą by tak nimi truć. Ten sakiszony Acer to jest taki gnój, jak ja nie mogę znieść co mi zrobił z mentorem. -
Chyba, że tylko tak @Dalja ; ) ale z samej świadomości i tak bym z lęków umarła. Mam w domu taką skrzynię wielką zabytkową, za czasów wojny z Wisły wylłowioną i w dzieciństwie gdy mnie dzieciaki zamknęły to myślałam, że się tam zapłaczę i zakrzyczę na śmierć. Choć długo w niej nie byłam, mnie otworzyli widząc, że jest mi tam bardzo źle. Zaraz byłam cała spocona mi powietrza brakowało, po tym zrozumiałam że mi to dolega poważnie. Nawet do samochodów maluchów nie wchodzę, bo podobny efekt. Tak czy inaczej smutna śmierć, lepiej jakoś bardziej na wolności.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Zapomniałam, że sama cienia wiatru ściągałam, przywoływałam.. Niepotrzebnie. Myśłam, że On jak nikt kobiety w ciąży rozumie, jakiś wpływ na to ma. Można będzie jeść, spać, spacerować w spokoju Muzyki słuchać i jest jeszcze gorzej... Nie istnieje dla mnie coś takiego jak rywalizacja. Istnieje tylko na konkursach jakichkolwiek czy to muzycznych, plastycznych czy w sporcie. Nie obchodzi mnie kto wygrał płodności cieniów, Krzyśków, reliców itd. Wszystkie te dzieci zupełnie nie są do nich podobne i wszystko to matoły w ogłupieniu, kalectwie żyjące. Tylko dzięki Cthulhu, Zosia jest uroczą, podobną do mnie dziewczynką. Więc jeżeli ktoś z Was wygrał, to tylko Ona. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Strasznie wygląda by w czymś takim umrzeć. Ja bym umarła od razu z klaustrofobii jakbym tylko do tego weszła, już na sam widok czuję lęk i obrzydzenie. Jakbym miała umrzeć to najlepiej gdzieś na powietrzu, najlepiej na łonie Natury w ciepły dzień, albo we własnym pokoju.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności