W grudniu dziewczyna, która trzymała mnie jako tako w kupie i przed którą ukrywałem nerwicę, odeszła. Odeszła do mojego najlepszego kumpla... Miałem w życiu tylko ich. Do nerwicy i powracającej depresji doszło kilku tygodniowe załamanie nerwowe. Nie wiem jak i czy z tego wyjdę. Panicznie boję się samotności