
Beznadziejnamonia
Użytkownik-
Postów
31 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Beznadziejnamonia
-
Depresja i zawodowy kierowca..
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na Beznadziejnamonia temat w Depresja i CHAD
Dokładnie. Badania psychotechniczne są bardzo restrykcyjne, a w razie wypadku jeśli kierowcy wykryją w krwi obecność takich leków, ma krótko mówiąc przewalone. -
Proszę pomóżcie… sama zmagam się z depresja i od niedawna leczę, dzisiaj narzeczony przyznał się że chciałby wszystkie moje tabletki wziąć naraz… i że czuje się tak od dawna. Ja go rozumiem i chce mu pomóc - problem w tym że jest kierowcą zawodowym i nie może leczyć się psychiatrycznie pomóżcie, może ktoś ma pomysł jak mogłabym mu pomóc, co zrobić? Bardzo mnie boli jak widzę go tak nieszczęśliwego
-
Pełna nadziei. zwiekszona dawka leków i pregabalina doraźnie. Jak zadziałała na Was pierwsza dawka?
-
Od kilku dni dobrze, super. Boje się tylko że to chwilowe i po przyjściu kolejnego nawet błahego problemu się posypie. dzis kontrola u psychiatry
-
Tak sobie. Stresuje się, że tak mało robię w tak długim odcinku czasu. Jak jakaś przytępiona. Wracałem cholerny krytyk.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Umieram ze stresu… -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jutro zmniejszam wymiar w pracy do pół etatu, żeby móc się bardziej poświęcić w drugiej… cholernie się boję że jestem za głupia, że nie dam rady, zostanę wylana, bez kasy… tak mało umiem I tak mało wiem ;( boję się że coś wyjdzie nie tak w rozliczeniach księgowych, ehh tabsy dziś nie pomagaja -
Wejście na Klimczok, wspaniała pogoda
-
Po wellbutrinie naparza mnie łeb. Czuję się jak po kilku głębszych…
-
Dziękuję za dobre słowa i też życzę jak najwięcej słońca!
-
Nie, dostałam jeszcze Wellbutrin XR 150. Ja w sumie problemów ze snem nie mam - zasypiam szybko ale się budzę w nocy i ten sen jest męczący, narazie mam brać po 1/3 tabletki i zwiększać.
-
Ja też tak mam, że wieczorem mam lepszy nastrój. bierzesz Trittico? Ja właśnie dostałam receptę na 75 mg
-
Po pierwszej wizycie u psychiatry wlała się w moje serduszko mała nadzieja że będzie lepiej
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Może masz możliwość pójść szybciej prywatnie? Nie ma co czekać. Rozumiem bo też jestem w takim stanie i wyrzucam sobie że wciąż robię za mało… jutro pierwsza wizyta u psychiatry. W dodatku moja znajoma jest rejestratorka w poradni… kicha. Stresuje się, cieszę i boję jednocześnie ale codzienny płacz narzekania i smutek mnie wykańcza. Niczym nie potrafię się cieszyć. Boję się tylko że się rozczaruje po tej wizycie. -
Potrzeba ciągłego zwierzania się
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na nerwicka temat w Nerwica natręctw
Mam to samo. Myślę że to chyba cecha osobowości lękliwej albo zależnej. -
Czy wy też macie tak, że wieczorami mimo zaległości w obowiązkach macie wszystko gdzieś? Takie wkurzenie, obojętność, lekceważenie nie wiem jak to nazwać. Na codzień bardzo się przejmuje moimi obowiązkami ale po całym dniu i wrażeniu wiecznego niedogadania z szefem… myślę tylko czego wszyscy ode mnie chcą. Ale w sumie mam to gdzieś, uciekam od tego. Chyba nic z tego nie będzie i w tym momencie mi to wszystko jedno… za 2 dni psychiatra…
-
Do kitu. Jestem roztrzepana do granic i nic nie ogarniam. Wkurzam się.
-
Nic nie wiem. Nic nie rozumiem. Boje się o przyszłość. Czuję że nic ode mnie nie zależy a raczej że jestem za słaba żeby coś odemnie zalezalo…
-
Beznadziejnie głupia i chyba leniwa. Tak, na pewno. I boję się popełnić błąd jakikolwiek.Boje się szefa i chłopaka który ma już dość moich smutków i depresji. Jakbym miała takiego pracownika to już bym go dawno wyje… Jestem wkurwiona na to, że moja mama była zawsze nadopiekuńcza. Teraz jestem życiowa pizda która z niczym sobie nie radzi i albo uważa wszystkich za wrogów albo jest zbyt naiwna… Psychiatra w przyszłą środę, psycholog 8 sierpnia. Boże daj mi siły…
-
Czuję się beznadziejnie. Mam w środku ściśnięte wszystko ze stresu przed pracą i kontaktem z klientami. Przez te moje lęki nie mam na nic ochoty i mój związek się sypie…. Czuję się jakbym wpadła do głębokiego czarnego dołu… po raz kolejny modłę się codziennie wieczorem żeby się już nie obudzić, bo mi się po prostu nie chce żyć. Boję się.
-
O tak..
-
Jesteście kochani, dziękuję! Tak na prawdę czuję się bardzo samotna z tym wszystkim a wiem teraz że każdy z czymś walczy…
-
[Katowice] Proszę o kontakt osób z okolic Katowic
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na salma266 temat w Miasta
Cześć -
Hejka jest tu kto? Jakbym czytała o sobie…
-
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
Beznadziejnamonia odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Cześć Wam, ja dopiero jestem na początku mojej drogi. Za miesiąc mam wizytę u psychiatry a sierpniu pierwsza wizyta u psychologa. Żyje w ogromnym lęku i smutku, mam same negatywne myśli i bardzo schematyczne myślenie. Zaczęłam brać polpranolol i czuję się po nim przytępiona, to normalne? Narazie 10 mg. Polecacie jakiś wątek bardziej psychologiczny na tym forum? Mam problemy z relacjami z ludźmi, myślę że cierpię dodatkowo na fobie społeczną i mam zerowe poczucie własnej wartości. Bardzo izoluje się od innych i traktuje wszystkich jak wrogów. Najgorzej jest w pracy bo czuje się głupia i beznadziejna