Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nowy 85

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Nowy 85

  1. No i się doczekałem jakieś poprawy w samopoczuczu. Śpię troszkę lepiej, ale co najważniejsze to samopoczucie na duży plus. Muszę tylko dodać że odstawiłem na własną rękę po nie całym miesiącu pregabaline, bo czułem że mi nie słuzy. Jakieś bóle w klatce i czułem się jakiś nie dorobiony . Po odstawieniu przez tydzień chodziłem jakiś strasznie podkurwiony, wszystko mnie drażniło, byłem wybuchowy. Nie wiem czy to Moklar się wkręcał czy to po odstawieniu pragabalny. Teraz wszystko minęło. Nie mogę powiedzieć że do końca jest ok, ale wstałem z łóżka i mam w sobie jakieś chęci do życia, koncentracją wróciła do zadowalającego poziomu. Lęków jako tako silnych nie ma, może monetami mnie coś łapie. No ale siedzę w domu. Dzisiaj się wybieram na wycieczkę z dziewczyną. Także odwiedzimy pewnie jakąś restauracje i zobaczę jak będę reagować. Konkretnie chodzi o lęki, bo o samopoczucie jakoś się nie martwię. Wczesniej bez benzo z domu ani rusz. W razie W zawsze mam przy sobie. Także życzę wszystkim miłego dnia i powrotu do zdrowia.
  2. Po tym leku niby powinienem mieć więcej energii a teraz czuję się jakiś wyczerpany. Przez ostatnie dni śpię po 2 do 3 godzin na dobę. Potrafię o 8 rakno zaraz po wzięciu 450 zasnąć na dwie 3 godziny. Później leżeć jeszcze 3. I o ile w pierwszych dniach jakoś mi to nie przeszkadzało tak teraz czuję się jak wrak człowieka. Zero chęci na nic, doszedł ból głowy, chyba spowodowany brakiem snu. No ale jestem na leku od kilku dni, dam mu szansę. Poza tym że nie śpię prawie wcale, to skutków ubocznych, ani działania pozytywnego nie zaobserwowałem. Za 3 miesiące kończy mi się zasiłek dla bezrobotnych i jak nie stanę na nogi to będę w głębokiej dupie. W sumie to już jestem w stanie w którym się teraz znajduje, ale jak zabraknie mi środków do życia, a mój stan się nie poprawi to nie wiem co ze mną będzie. Czekam też na komisję lekarską bo, mój psychiatra mnie skierował na rentę chorobową. Tylko że jakoś nie wierzę że cokolwiek mi dadzą. Po za tym nie zależy mi na ręce tylko na zdrowiu.
  3. Czy ktoś orientuje się jakie leki można brać z moklalem w przeziębieniu. Boli mnie gardło i mam stan podgorączkowy, a wiem że z tym lekiem trzeba ostrożnie bo wchodzi w interakcje
  4. Jestem drugi dzień na moklarze 300 i 2x pregabalina 75 zero skutków ubocznych. Jutro zaczynam 450 moklaru. Czuję się jak bym nic nie brał. Ale samopoczucie jak by na plus.
  5. No i odwiedziłem lekarza po miesiącu brania wenlofakasyny 75 po której nie czułem żadnej poprawy. Zmienił mi leki na pregabaline 75 rano i wieczorem. Mam ją brać przez dwa miesiące. Teraz tydzień przerwy od wenli tylko sama pregabalina. I od przyszłego tygodnia mam zacząć brać Moklar. W pierwszy dzień 150 drugi 300 i trzeci 450 na którym mam pozostać. Zastanawia mnie czemu dopiero za tydzień mam brać Moklar a nie odrazu. Mogłem zapytać lekarza ale jakoś nie przyszło mi wtedy te pytanie do głowy. Lekarz też dodał że teraz nie powinienem na tych lekach mieć żadnych problemów z libido. Oby pomogło na lęki i depresję. Bo nie mam na nic ochoty. Problemy z koncentracją,pamiecią. I ogulnie się czuję jakiś otępiały. Żeby wyjść do ludzi to nie ma mowy.
  6. No i odwiedziłem lekarza po miesiącu brania wenlofakasyny 75 po której nie czułem żadnej poprawy. Zmienił mi leki na pregabaline 75 rano i wieczorem. Mam ją brać przez dwa miesiące. Teraz tydzień przerwy od wenli tylko sama pregabalina. I od przyszłego tygodnia mam zacząć brać Moklar. W pierwszy dzień 150 drugi 300 i trzeci 450 na którym mam pozostać. Zastanawia mnie czemu dopiero za tydzień mam brać Moklar a nie odrazu. Mogłem zapytać lekarza ale jakoś nie przyszło mi wtedy te pytanie do głowy. Lekarz też dodał że teraz nie powinienem na tych lekach mieć żadnych problemów z libido. Oby pomogło na lęki i depresję. Bo nie mam na nic ochoty. Problemy z koncentracją,pamiecią. I ogulnie się czuję jakiś otępiały. Żeby wyjść do ludzi to nie ma mowy.
  7. Widzę że jesteś obeznany. I chętnie pomagasz, to powiedz mi czy jeszcze jest jakiś sposób przy wenli na zniwelowanie braku libido. Bo już mam z tym ogromny problem, a wiem że to napewno mi nie minie. Bo jak kiedyś brałem to, to był największy problem.
  8. A czy do wenlofakasyny ktoś z was dostał może coś jeszcze na sen? Biorę 75 od 2 tygodni a bardzo mało śpię. Nie wiem czy to skutek uboczny który niedługo minie. Nawet jak zasypiam to taki sen na czuwaniu. Ogulnie nie czuje jeszcze poprawy po leku, ale jestem dobrej myśli. Dam mu jeszcze czas.
  9. Witam. Tak czytam o tej wnlofaksynie i już sam nie wiem czy są tu tacy którym ona pomogła. Ja ją brałem w 2007 roku na zaburzenia lękowe w dawce 75 przez jakieś 8 miesięcy i bardzo mi pomogła na długie lata. Lęki niestety po latach wróciły, starałem się nie sięgać już po leki, ale te życie w ciągłym lęku doprowadziło do depresji. Teraz nie wiem czy próbować znów od niej czy są już jakieś skuteczniejsze "leki"
×