Ciągnie... znam ten ból. Ja się nie cięłam 10lat i wróciłam do samookaleczen przez cięcie, drapanie, ocieranie sie do krwi o ścianę... ale ile tylko się da to jak już czuję, że jest ciężko to ostatnio wspomagam się Alproxem. Jak przechodzę jakąś trudną sytuację to łykam. WIem, ze benzodiazepiny to nie najlepsze rozwiązanie, ale lepsze niż pocięcie.