Poważnie myślisz że zajęcia są tylko w weekendy? To Cię zaskoczę bo na początku owszem tak jest bo są głównie wykłady. A później (od 2 semestru jak dobrze pamiętam) dochodzą również dni w tygodniu na zajęcia w pracowni, a w szpitalu praktyki również są w tygodniu. Nie bój żaby, dam sobie radę
Ja znam za to takie które studiowały dzienne i nie potrafią nic ta dyskusja nie ma sensu.