dostał nakaz wywlekania obsranych,zakrwawionych,obrzyganych splecionych nagich trupów z komór gazowych,wyrywaniu im złotych zebów,obcinaniu włosów,wrzucania trupów do pieców i rozsypywania popiołów do rzeki.w razie odmowy zostanie zastrzelony na miejscu.wiec sumiennie wykonuje swoje zadanie z sondercommando łudząc się że przeżyje auschwitz.jednak ktoregoś dnia usłyszał żart że ssmani potrzebują do pomocy przy tylnej ścianie krematorium 300 ochotników.kapnoł sie że chodzi oto że sondercommando straciło date ważności co oznacza likwidację sondercommando więc wykrada pepesze z magazynu broni i namawia całe sondercommando do buntu.stanoł w oknie i zastrzelił 3ech ssmanów.jednak bunt zakonczył sie niepowodzeniem.ssmani otoczyli całe sondercommando ciasnym kordonem.kazali wszystkim położyć sie na brzuchach.i wszyscy zostali zabici strzałem w tył głowy i spaleni.