Skocz do zawartości
Nerwica.com

panosze112

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez panosze112

  1. Przyczyną odmowy przyjęcia, w Pani przypadku, było prawdopodobnie to, że wszystkie prowokacje, traktowałaby Pani jako atak na siebie i czerpanie przyjemności z powodu gnębienia psychicznego. Freud często mówił swoim pacjentom, że mówią tak bezsensu, że nawet ich pies już nie może słuchać. Taka prowokacja pozwala, przywołać bardzo szybko wypierane, odcinane zwykle bardzo trudne emocje i pracować z nimi.
  2. Ogólnie, jest to typowe zachowanie psychoanalityka. Dygresja z koroną, była jak najbardziej trafna.
  3. Warto spróbować oddziału dziennego, z terapią grupową, w ośrodku który specjalizuje się w leczeniu zaburzeń emocjonalnych. Ważne, aby był to nurt psychodynamiczny. W przypadku zaburzeń emocjonalnych, prowokacja to jedna, ze skutecznuejszych metod, pozwala bardzo dobrze przywołać do świadomości myśli automatyczne, wyparte doświadczenia traumatyczne, wówczas można pracować, nad takim doswiadczeniem.
  4. Jeżeli efekt ma być szybki, to midazolam. Co, do samych wymiotów, w sytuacjach stresowych rozważyłbym diagnostyke, w kierunku zespołu nietolerancji histaminy.
  5. OLZON, to jedno z lepszych miejsc jeżeli chodzi o terapię zaburzeń osobowości. Niestety wiele osób, nie rozumie nurtu psychoanalitycznego i używane metody uznaje, za znęcanie się psychiczne nad pacjentem dla przyjemności.
×