Skocz do zawartości
Nerwica.com

studiuminonyx

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez studiuminonyx

  1. hejka, konwersacja trochę umarła, a ja mam już dość, nie wytrzymuję tego z czym zmagam się na co dzień. nie mam też zupełnie wsparcia od bliskich. wydaje mi się, że dlatego, że mnie nie rozumieją do końca. ja też nie potrafię mówić o moim problemie. jest to też dla mnie bardzo wstydliwe i nie potrafiłabym wytłumaczyć chyba nikomu, bo nawet sama tego nie rozumiem, kim staje się gdy jestem sama w łazience przed lustrem i w ostrym świetle. czytając wasze wiadomości czuję, że nie jestem sama. myślę, że niewiele możemy dla siebie zrobić zza szkła i właściwie bez żadnych kompetencji (np psychologicznych) ale właśnie to, że rozumiecie mój problem jest czymś, co sprawia, że czuje się zrozumiana. bardzo chciałabym stworzyć jakaś grupę wsparcia, czy coś w tym rodzaju, żeby po prostu mieć ze sobą kontakt, w chwilach kryzysu moc być dla siebie. ale trochę nie wiem jak się za to zabrać. pozdrawiam was i jestem z wami. mam nadzieję że ktoś tu jeszcze jest
×