
tadeusz.chory
Użytkownik-
Postów
161 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tadeusz.chory
-
przed pracą na noce nie miałem problemu z ciśnieniem, obecnie póki co lekkie. Tzn chyba organizm jest rozregulowany po prostu jak raz się śpi a rsz się nie śpi... No i chyba jest cos takiego ze jesli organizm zbyt dlugo jest spowolniony i niezaktywizowany to wtedy cisnienie lekko rosnie bo probuje zrekompensowac sobie ten brak aktywizacji. Po za tym szybko sie mecze jakakolwiek czynnoscia. I praca na noce tez na pewno miala na to wplyw bo juz kiedys to zauwazylem. Ale wpakowanie slabo wydolnego serca na wellbutrin to chyba slaby pomysl, wpierw cos mniej aktywizujacego. Albo wenla albo duloksetyna. Co do wenlafaksyny to zadziwiony jestem tym ze wg wikipedii ona bardzo slabo hamuje i serotonine a tymbardziej noradrenaline. Byc moze inna jej cecha podnosi ta norke...
-
u mnie nie powoduje narazie ginekomastii i depresji... mam dwa problemy obecnie jeden to slabe krazenie, brak energii i zalwganie w lozku zwiazane z tym brakiem energii, w dodatku brzuch chyba mi rosnie od tego braku energii... drugi to problem z spaniem po pracy zmianowej mam nadzieje ze nie dojdzie do bezsennosci. Niewyspanie to tez obrzydliwe uczucie. No wenla czy duloksetyna tez mi nie wyreguluje snu. Na sen to inne leki. Lecze sie psychiatrycznie od lat wiec nie jestem jakis totalnie nieobeznany hihi
-
no cóż jako ze szukam cxegoś pobudzającego to też pytanie do uzytkownikow dulo ktorzy brali tez wenle albo buproprion. Ktory lek najbardziej aktywizuje i z jak najmniejsA liczba skutkow ubocznych. Wellbutrin na pewno pobudza najbardziej, alw czesro jest to nachalne pobudzenie i nie nadaje sie zbytnio do dlugiego brania. Wenla wg profilu dzialania powinna byc lagodna a mimo to niektorzy wolą duloksetyne. chyba naklepszym wyjsciem jest samemu przetestowac. Wizyta u lekarza w poniedxialek trzymajcie kciuko haja
-
dziękuję za komentarz, melatoninę biorę od jakiegoś czasu. Zaczałem miesiac temu kiedy jeszcze na noce pracowałem. Biore 2 mg ale coś już słabo działa. Melatonina jest spoko na spanie tylko zauwazyłem tez dziwną rzecz jak zac,ynalem brac to bralem nieregularnie i np po 5 dniach brania jak przestalem brać to nagle cisnienie mi wzrastało. Dlatego teraz też boje sie ja odstawiac, a wiecej brac tez sie boje i biore dalej te 2 mg. Ja z koncem maja skonczylem na noce pracowac i mam podobnie narszie tzn kilka noch z rzedu spalem, a teraz kilka nocy słabo albo wcale....
-
bardziej potrzebuje osoby ktora pracowala na noce , byla zajechana nockami i co wtedy. Z jednej strony czlowiek wie zw musi wziac cos pobudzajacego bo jest nadmiwrnie uspokojony i sedatywny od lekow a z drugiej strony wie ze jak wezmie cos pobudzajacego to zaraz moze sie zaczac bezsennosc. Dobrze byloby z miesiac conajmniej odc,skać. Bo ta moja praca na noce to juz o bezsennosc zahaczała. Co trzecią noc spałem...