Skocz do zawartości
Nerwica.com

otwarte_okno

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez otwarte_okno

  1. Hej nerwica to podstepne dziadostwo. U mnie zaczeło sie też w okresie dzieciństwa. Bałam sie smierci, chorob, wchodzenia do miejsc publicznych, mam problem z kontaktem z ludźmi. Najgorsze jest to ze balam sie nawet zapytac cos ekspedientki. Takze wiem co czujesz kochana. Po zakupach, wizycie u stomatologa, czy jakich pobytach w miejscu publicznym musze "odchorować". Tez widze niewyraźnie, czasem takie biale cienie, mam drgawki, myślałam nawet juz ze moze mam guza mozgu albo padaczke ale psychiatra rozwial moje watpliwosci. Zawsze mozna zrobic sobie badania krwi w morfologii obwodowej juz wyjda rozne sprawy. Mi wyszlo ze mam lekki stan zapalny i to od próchnicy. 3 zeby do kanalowego leczenia plus nadżerka na szyjce macicy. Jezeli chodzi o leki to sie nie znam. Ja na początku mialam coaxil i hydroksyzyne. Ale objawy sie nasilaly tylko. Wiec teraz jest Egzysta 75 rano i wieczorem i Sertranorm rano i widze ze dziala bo nie mam juz tragicznych mysli. Lek jeszcze troche jest ale jest do zniesienia. Pozdrawiam
  2. Właśnie teraz leze pod ciezkim kocem jestem po wizycie u stomatologa i mam napad i musze jakos przetrwać.
  3. U mnie ataki zazwyczaj występują wieczorem. Dostaję takiego osłabienia w ciele, drażnią mnie wtedy dźwięki, jestem płaczliwa, mam ściśnięte gardło i czuje jakby mi ktoś ściskał klatkę piersiową. Więc staram się zachować spokój, wyrównuje oddech, jeżeli jestem na mieście to powoli idę spokojnie w stronę domu, w kościele siadam w ławce i siedzę, nie wstaje i siadam jak ksiądz każe. A jeżeli jestem w domu to ide do pokoju córeczek, gaszę swiatło i okrywam się ciężkim kocem (polecam, pomaga bardzo bo masz wrażenie jakby Cię ktoś przytulał) i jak leżę to często mam drgawki. To poprostu przeczekuję. Jeżeli już czuję się na tyle pewnie i dobrze to powoli wstaję. Czasem trwa to 30 minut a czasem 4 godziny. Od środy biorę Afobam 0,5 rano i wieczorem. Ale najgorzej jest po południu kiedy lek już działa znikomo. Niedługo bedę mieć konsultację w szpitalu psychiatrycznym. Nie poddam się nerwicy. Bedę walczyć.
  4. otwarte_okno

    Witajcie :)

    Byłam u psychiatry wpisal mi coaxil i hydroksyzynę ale nie pomagało wcale. Po coaxilu zawroty glowy byly coraz mocniejsze do tego stopnia ze dostawalam mdlosci i nie mogłam nic zjesc. Teraz w tym tygodniu dwa razy wylądowalam na sorze bo myslalam ze mam zawał, dusiłam się serce mi waliło. Zrobili mi wszystkie badania i mam jedynie skurcze dodatkowe ktore sa ledwie widoczne na ekg ale serce fizjologicznie mam zdrowe. Na sorze lekarka wypisala mi afobam ze względu na to ze objawy tego lęku mam tylko przed snem. Jestem nadpobudliwa ruchowo w ciagu dnia mogę robic wszystko a wieczorem sa lęki. Bylam juz u psychiatry jednego ale on stwierdzil ze jestem tylko lekko zdenerwowana. A ja mam ataki boje sie wychodzic z domu a opiekuje sie dziecmi jest mi ciezko.
  5. otwarte_okno

    Witajcie :)

    Mam 30 lat i ciężkie dzieciństwo za sobą. Wychowywałam się z różnymi ludźmi. Najpierw byli to dziadkowie, później trafiłam do pogotowia opiekuńczego, następnie przygarnęła mnie rodzina zastępcza. I tu miałam najwięcej stresu. Ciężko zniosłam śmierć babci która była moim całym światem, później dziadzia, śmierć taty, wujka. Bardzo dużo osób odeszło dosłownie rok po roku. Jestem tu dlatego że prawdopodobnie mam nerwicę wegetatywną. Obecnie jestem w trakcie badań u kardiologa, byłam u neurologa, dostałam skierowanie do otolaryngologa z podejrzeniem zapalenia nerwu błędnego. Ale czuje ciągle silny lęk. Najbardziej kiedy zaczynam mieć zawroty głowy. Ciągle piszczy mi w uszach, stałam się płaczliwa, moja reakcja na dzwięki jest przesadzona. Drażnią mnie dżwięki że muszę chodzić w zatyczkach bo inaczej bym nie przetrwała. Ciągle boli mnie głowa...
×