Skocz do zawartości
Nerwica.com

Marchewka

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marchewka

  1. Spróbuję. Teraz zmniejszyłam dawkę do 2,5mg, zamiast bezsenności męczy mnie senność, niepokój, bóle głowy. Spróbuję zrobić przerwę, ale jak to nie pomoże to daję sobie spokój z esci i przy okazji z moim lekarzem
  2. Lekarz pewny siebie powiedział mi, że spokojnie, tydzień pogorszenia i będzie ok. Dzisiaj 6 dzień brania escitalopramu i jest tragedia. Oprócz objawów somatycznych wjechało mi na psychikę, czuję się jak w depresji, nawet nie mogę się zwlec z łóżka. Przed braniem esci nie miałam takiego problemu, bo miałam głównie objawy somatyczne. Pisałam do swojego lekarza, powiedział, że takie objawy to nie od leku i mam sobie wziąć 1-2 Alproxy, ale przecież nie będę się faszerować codziennie dwoma alproxami. Nie wiem czy brać to dalej czy się wycofać, bo teraz biorę 5mg, a już są jazdy. Z większą dawką psychicznie nie pociągnę.
  3. Dziękuję za odpowiedź. Właśnie tego się obawiałam, że samopoczucie może mi się pogorszyć. Niby mam doraźnie Alpragen, ale wiadomo, wolałabym jednak go nie brać. Zainteresowało mnie Twoje dawkowanie, muszę porozmawiać o tym z lekarzem. 7,5mg brzmi lepiej niż 10mg szczególnie, że na dawki terapeutyczne potrafię reagować jak inni na całkiem spore dawkowanie
  4. Z ziołowych leków często mnie ratował nervomix albo destresan zanim zdecydowałam się przejść na coś mocniejszego od lekarza. Z tym, że nervomix działał na mnie zawsze mocniej. Może warto skontaktować się z lekarzem i porozmawiać z nim o nawrocie choroby? Nie ma co się męczyć, a jeśli powiesz lekarzowi, że panujesz zajść w ciążę to na pewno weźmie to pod uwagę
  5. Umyłam podłogi w domu pomimo duszności i hiperwentylacji
  6. Dziękuję za odpowiedź Wczoraj wzięłam z myślą, że żeby poczuć się lepiej i przeżyć jakoś wyjazd do rodziny na święta to muszę zacząć jak najwcześniej brać ten lek. 5 mg było do przeżycia, senność pół godziny po wzięciu i uczucie jakbym była pijana. Dzisiaj to już inna bajka, niepokój, pogorszenie duszności (ostatnio duszności towarzyszą mi codziennie), uczucie jakby ktoś położył mi na sercu gorący kamień, pocenie dłoni i stóp. Niby mam na awaryjne sytuacje Alpragen, ale nie chcę go brać, bo jutro mam wizytę u neurologa. Mam jeszcze jedno pytanie. Lekarz nie powiedział mi, a ja też nie zapytałam. Lepiej Escitalopram brać rano czy wieczorem? Biorę go o 17ej, a jednak wolałabym go brać albo całkiem rano albo przed snem, a nie wiem jak jest lepiej. Czy branie go niedługo przed snem może wyciszyć trochę objawy uboczne? Aktualnie kontakt z lekarzem mam utrudniony, bo nie odpisuje więc nie mam się jak go zapytać.
  7. Marchewka

    Hej wszystkim!

    Gratuluję, że Ci się udało z tego wyjść Faktycznie jakieś ukłucie nadziei się pojawiło
  8. Cześć, mam pytanie do osób zażywających escitalopram. Dzisiaj lekarz przepisał mi ten lek. Oczywiście musiałam przeczytać ulotkę i jest tam ostrzeżenie przed braniem go jeśli u pacjenta występują objawy takie jak nieregularne tętno, przyspieszone tętno, zawroty głowy itp. Często mam puls powyżej 100 nawet w spoczynku. Zawroty głowy też się często zdarzają. Teraz mam wkrętkę, że lek mi zaszkodzi i spowoduje jeszcze większe kołatania. Ktoś miał może podobnie i zażywa ten lek bez jakichś przygód ze strony serca?
  9. Marchewka

    Hej wszystkim!

    Hej. Co jakiś czas zaglądałam na forum jako gość, dziś postanowiłam założyć konto i się przywitać. Mam 26 lat, od gimnazjum męczyłam się z nerwicą lękową, zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, fobią szkolną. Po liceum raz było lepiej, raz gorzej, ale nerwica odpuściła na jakiś czas. Niestety kilka miesięcy temu wróciła ze zdwojoną siłą, dodatkowo stwierdzono u mnie agorafobię. Ciężko się z tym żyje, ale widzę, że wielu z Was mimo wszystko ma gorzej. Mam nadzieję, że prędzej czy później wszyscy wyzdrowiejemy :)
×