Ju467

Ja jak wezme hydroksyzyne to taka śpiąca się robie, ledwo na nogach stoję

A jakie dokładnie problemy masz?

Macie jakiś sposób na uspokojenie, kiedy najbardziej się nakręcacie? i nie potraficie myśleć o czymś innym?

Czy u Was te lęki, kiedy są bardzo nasilone przez jakiś czas tez wpływają na prace jelit? Ogolnie stres

To pewnie na tle nerwowym? Ja tak miałam jak byłam młodsza, z żołądkiem cały czas problemy właśnie przez stres.. często było mi niedobrze i nie chciało mi się jeść, albo odbijało mi się tak ze piekło w przełyku

Wiem ze dla niektórych to jest obrzydliwe i strasznie głupie, ale to jest wszystko silniejsze ode mnie.. dla mnie to jest normalna rzecz i mnie w ogóle nie brzydzi, ale rozumiem innych wiec nie będę już o tym pisać

Ja właśnie wtedy miałam taka żywa krew. Masakra zadręczam się tym cały czas

Powiedz mi @Pauline jak miałaś krew przy hemoroidach to dużo jej miałaś? I byla taka żywoczerwona?

Zawsze jak sobie coś wmawiam to nie mogę funkcjonować normalnie

Ja nie mogę wciąż uwolnić się od tych myśli o tej świeżej krwi na papierze, dwa lata temu.. zdarzyła mi się wtedy dwa razy, potem miałam stwierdzone hemoroidy już 2 stopnia, mimo wszystko martwie się, czasem nie daje mi to spokoju

A jak u ciebie sprawy jelitowe?

Tak tez tak robiłam, ciężko mi było aż w klatce piersiowej czułam ucisk

Tez tak miałam, jasny stolec potem czekałam tylko aż mi się zachce znowu do toalety, chciałam sprawdzić czy już jest oka powiedz ile miałaś tej krwi? I na papierze? tez mnie boli czasem tam gdzie nerka z tylu ale staram się nie myśleć o tym, wydaje mi się Że to od kręgosłupa, czasem jak zle spie to tak mam albo jak długo stoję w pracy

Ja tak miałam wiele razy nawet jak byłam mała, ciężko mi się jakby oddychało nie mogłam zaczerpnąć głębokiego oddechu. A odbijało mi się tez nieraz, a to wszystko było przez nerwy po prostu i stres, pamietam jak mi ciężko było wtedy, jakoś słabo zawroty głowy. Teraz nawet jak jestem już o wiele starsza to mam takie same dolegliwości od stresu

Rozumiem Ciebie doskonale, moi bliscy po czasie tez już mieli dość. Także teraz jak wspominam im o dolegliwościach to czuje ze to bagatelizują, a ja napewno mam raka.. Chodzę na terapie, ale zdarzają mi się często gorsze dni. Powiem ci ze ja mam pare takich gulek. Mam np wezel chłonny koło ucha który zwiększa się przy chorobie, normalnie jest bardzo mały. Tak samo jeden mały za uchem, jeden w pachwinie udowej. I to już od lat. W tamtym roku pewnego dnia zaczęłam panikować i zapisałam się odrazu na usg węzłów chłonnych i brzucha, wszytsko było ok. A już byłam przekonana o ziarnicy.. ja od 2 lat wkręcam sobie raka jelita, chociaż jak w tym czasie pojawiły sie ten strach o węzły to o jelicie zapomniałam. Wczoraj przypomniało mi sie ze dwa lata temu czułam ucisk pod żebrem dość długi czas. Było to po śmierci bardzo bliskiej mi osoby. Wtedy tez pojawiła sie krew na papierze dwa razy, ale mam hemoroidy. Mimo wszytsko myśle o tym dlaczego mnie bolał ten brzuch i czy czegoś nie przeoczyłam. Teraz mam tak ze jak sie nie denerwuje, nie mam ataków paniki to nic mnie nie boli. Obudziłam sie o 4 dziś i nie mogłam spać bo myślałam o tych hemoroidach i o brzuchu..:( Jak myśle o raku tez mam takie myśli jak ty ze już jest zaawansowany ze umre i koniec

Racja ja miałam tylko badanie per rectum i już było wiadomo. Dzieki

Wykazała coś oprócz hemoroidów? dziękuje za odpowiedzi

A miałeś może wtedy kolonoskopię ?

Ja się z tym mecze myśle xe tak od 2 lat, pierwszym objawem była krew na papierze ale to może ze dwa razy i na tym się skończyło. Tez u ciebie sie pojawiła? Na początku myślałam ze to rakczęsto czuje niestety pieczenie.

A jakie miałeś objawy? Po czopkach było dużo lepiej?

Chyba w takim razie muszę wybrać się do drugiego proktologa

Właśnie najbardziej bałabym się zabiegu chirurgicznego, w takim miejscu zabieg inwazyjny to jakaś masakra

Proktolog mi powiedział, ze narazie nie będziemy usuwać bo jestem za młoda i ze pewnie w przyszłości będę musiała mam 23 lata

Dobrze wiedzieć Dzieki

unikam zaparć odkąd je mam i jest o wiele lepiej