Skocz do zawartości
Nerwica.com

MarMar91

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MarMar91

  1. Mirte biore od lat. Jednakze teraz biore max wszystkich lekow ktore mam. Jestem zalamana. Ile masz lat?
  2. Ciesze sie ze u Ciebie lepiej. Wiem dobrze co znaczy bezsennosc i na pewno czujesz dużą ulge
  3. Jakie leki dostales?jakie dawki? Ciesze sie ze pokonalas jednego demona, co teraz bierzesz? I w jakich dawkach?
  4. Żyje w ten sposob co ty od 5 lat. Ty chociaz cokolwiek spisz w nocy a mi zdarzalo sie ze po calej nieprzespanej nocy szlam do pracy. Mam coraz mniej sily...dzis do pracy nie poszlam bo kilka nocy z rzędu mam zarwane. Tez powiedzialam ze jestem przeziebiona. Mam mysli samobojcze ze nie moge zyc jak wszyscy. Nie mam juz przez to znajomych, nikogo bliskiego. Mam dobrą prace ktora strace niedlugo jak bede chorowac...
  5. Jak żyjecie? Ja nie bylam w stanie isc dzis do pracy, pare nocy z rzedu zawalilam mimo brania duzych dawek lekow...miałam kiedyś szczesliwie zycie, ktore teraz jest dla mnie momentami niekacpetowalne. Znow pojawily sie mysli "s" ktorych dawno nie mialam.
  6. Ciesze sie ze u Was lepiej, jest to dla mnie spora motywacja...trzymam kciuki za Was
  7. Cześć, jak wasz sen? Przeczytalam dzis jednym tchem książkę Andersa Bortne'a Nie śpię Osobisty reportaż z życia bez snu. Dopiero ta ksiażka uświadomiła mi ze nikt kto tego nie przezywa nigdy nie będzie wiedzial o czym mowimy...czytając kazdy wątek utożsamiałam się z nim w 100 %. Książka ta trochę napawa mnie smutkiem bo niestety nie zakończyła się happyendem a liczyłam na to... czy udało się komuś wyjść z bezsennosci? Rujnuje to maxymalnie zycie...i wieczne branie lekow przeciwdepresyjnych na sen mimo ze nie ma sie depresji...przytłacza mnie to każdego dnia. Boje się zycia, mimo ze kiedys bylam bardzo pozytywnie nastawioną do życia osobą...
  8. Dzieki za odpowiedz. A jaką diagnoze Ci postawil lekarz z poradnii zaburzeń snu?
  9. Cześć, próbowałam kiedyś dostać sie do Łodzi do kliniki zaburzeń snu i usłyszałam od Pani z rejestracji, że leczą tylko bezdech senny. W jakim mieście i jak nazywa się poradnia zaburzeń snu do której Ty chodzisz? Jak wygląda pobyt w takiej poradni? Przybliżysz temat? Jakie badania tam robią? Z góry bardzo Ci dziękuję za odp
  10. Witam Cie serdecznie, jakie leki teraz bierzesz? U mnie w dalszym ciągu masakra...mam wrażenie ze przez te moje 5 lat choroby z roku na rok jest jeszcze gorzej..
  11. A czemu nie śpisz? Jakieś problemy konkretne? Czy tak po prostu?
  12. No wlasnie ja tez duzo sie ruszam, silownia, rower, rolki...ale zmienilam tez diete bo wystraszyłam sie strasznie ze tak szybko przybiera sie na wadze, dziekuje Ci za odpowiedź
  13. Bierzesz w dalszym ciągu te leki i teraz chudniesz? Co robisz? Zmieniłeś diete czy organizm sie przystosował i nie tyjesz juz?
  14. Czesc, ja mam problem taki ze po pregabalinie na dawce 75 mg przytylam w 5 tygodni 4kg...czy ktos tez tyje po niej? Przeraza mnie to...mimo ze dziala na mnie dobrze to nie chce byc gruba. Nie jem jakos duzo, chodze na fitness a kilogramy przybywaja. Czy jest to spowodowane samym lekiem czy zwiększonym apetytem?
  15. Tak masz rację troche mnie otrzeźwiłaś...gdzies poprostu przeszło mi przez myśl ze skoro biorę ją 6 dni to mogłabym odstawić. Jednak tym co mi napisalas uświadomiłaś mi ze korzyści nad braniem tego leku sa wieksze niż "możliwe " działania niepożądane. Wracaj do zdrowia, czytalam wyżej ze lepiej się czujesz po szpitalu. Trzymam kciuki
  16. Kurcze...a to na pewno po pragabalinie tak? Tez to biore i się martwie. Jaka dawke bralas?
  17. A o ktorej wstalas? Ja od paru miesięcy spie po 3-4 godziny, rzadko zdarza mi sie spac 6-7 h. Jestem tez mega zmeczona wiec Cie rozumiem.
  18. U mnie to raczej czynnik zwiazany z praca zawodową. Odkąd mam moje problemy czyli gdzies 5 lat, jestem sama. Wiele osob nie zaakceptowaloby ze druga osoba ma takie zaburzenia. Raczej czuje sie jako gorszy sort. Nie mam dzieci ani męża wiec u mnie to na pewno stres zwiazany z praca.:(
  19. Dziękuję...choć przy nerwicy lękowej jest bardzo trudno...najgorsza ta bezsennosc i kołatanie serca
  20. Bardzo malo spie, albo wcale....mam problemy od 5 lat ale od kilku miesiecy nawet na chwile nie odpuszcza bezsennosc i stany lękowe. Zmienilam prace, jest bardzo stresujaca i u mnie to zapewne ten czynnik...:(
  21. Czytalam ulotke tego leku, ale brak w niej informacji o bezsennosci po uzyciu leku. Chyba ze bierzesz inne leki i wchodzi cos w reakcje chemiczną..Nie dzieje sie cos nowego w twoim zyciu, co utrudnia spanie?
  22. Rozumiem. Najważniejsze ze czujesz zmiane po szpitalu , trzymaj sie cieplo !
  23. Jak dlugo bylas w szpitalu? Ja coraz bardziej o tym mysle...jestem tak wyczerpana fizycznie i psychicznie ze juz nie wiem co robić..
  24. Polozylam sie dzis zgodnie z poczuciem sennosci, nie moglam ze 2 h zasnac więc i tak leki...to wszystko przez nerwice i stany lekowe...koszmar jakis
×