Skocz do zawartości
Nerwica.com

kyau

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kyau

  1. Już trzy lata walki, trzy lata i chyba ze trzy taczki leków. Może jest lepiej, sam nie wiem, może gorzej tylko zmieniłem się i uodporniłem. Totalna apatia. Kiedy to się skończy... i tak całe życie? Jaki w tym cel? Leczyć się do usranej śmierci? Może lepiej rzucić wszystko i przyjmować takim jakie jest, zbrukać się tym całym bagnem. Nie szanuję ludzi, leki zupełnie tego nie zmieniają. Po co je brać? Nie łapie tego wszystkiego.
  2. Z porad na Mickiewicza wyniosłem tylko recepty wypisane pospiesznie i informacje o aptekach z najniższymi cenami, przy czym po weryfikacji okazało się, że ceny na opakowaniu wyższe były nawet o 10zł. Niby nic, lae straciłem zaufanie. Zobaczymy jak będzie z innym lekarzem.
  3. Nie brałem przez jakiś czas nic, sporadycznie neurol, ale pojawił się taki dzień kiedy nie dawałem już rady i potężnie przedawkowałem. Od kilku dni nie boli mnie głowa, wyraźnie odczuwam ból mózgu, bolą mnie oczy, chce mi się wymiotować, coraz mniej rozumiem. Boje się iść do lekarza
×