Skocz do zawartości
Nerwica.com

wiex

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia wiex

  1. wiex

    Strach przed schizofrenią

    Cześć..Ja niestety mam bardzo trudny okres w życiu .. chyba najtrudniejszy .. jestem pewien że mam już schizofrenie .. nie jest dla mnie normalne ciągłe sprawdzanie czy czegoś dziwnego nie słyszę ... np mam wrażenie że słysze jakieś rozmowy a okazuje się ze to telewizor u siostry w drugim pokoju .. i tak ciągle się wkręcam .. ehhh ..... spać już długo nie potrafię .. chodzę przymulony .. śmiać się nie potrafię.. nie potrafię odczuwać radości .. nigdy jeszcze nie gadałem od rzeczy nie miałem utraty kontaktu z rzeczywistością ( ale boję się tego ) .. mam też tak że jestem np w pewnym miejscu i sprawdzam czy odczuwam tak samo jak przed chorobą .. i niby jest wszystko tak samo ale i tak dla mnie wszystko jest inne .. nie jest tak jak kiedyś ........ mam najgorsze myśli choć mówię sobie że dopoóki panuję nad sobą nic sobie nie zrobię ... chcę żyć i żyję jakoś bo rodzice mają dużo swoich problemów i nie chcę ich dobić .. choć czasami chce mi się wyć jak pomyślę że kocham brata,siostrę i rodziców a oni mają tyle swoich problemów a ja jestem taki daremny ze nawet pomóc nie potrafię bo sam jeszcze gorzej .. wszystko u mnie zaczęło się pod koniec lipca .. drętwiała mi twarz,duszności miałem,ciśnienie mi rosło,w głowie się kręciło .. itd..itp ... miałem już kiedyś taką nerwicę kiedy miałem 17 lat i wtedy było podobnie .. wtedy wkręcałem się w choroby,też sprawdzałem czy odczuwam normalnie,chodziłem zamyślony nie uśmiechałem się miałem derealizacje .... też byłem pewien że mam schizofrenię .. zawsze u mnie zaczyna sie od objawów fizycznych a potem pozostaja jedynie objawy w głowie ...... wyszedłem wtedy z tego po jakims roku i miałem 4 lata przerwy a teraz znów przyszło i znów jestem pewien że mam schizofrenię ...... tragedia ....... jakieś dwa lata temu też miałem ciężki okres ... odchudzałem się po zimie aż zrzuciłem 15 kg .. wtedy odechciało mi się jeść i byłem ogólnei słąby i przerażony że mam anoreksję .. też dosyć długo mnie to trzymało i robiłem się czerwony i drżałem na widok słowa "ANOREKSJA" ....... ehh ogólnie mam ciężkie życie ale tylko pod względem własnej psychiki .. bo dodam jeszcze że całe życie keidy stoję w kościele,siedzę wszkole czy u fryzjera mam ataki duszności itp ...... nie wiem co mam robić czy znowu modlić się i wierzyć że wyjdę z tego i że będzie tak jak kiedyś ;/ mam wielu znajomych niczego mi nie brakuje mam wielkie powodzenie .. nie mogę się pogodzić z tym że stracę kontakt z rzeczywistością i że wyląduję w psychiatryku ..... życie było takie piękne pomimo tego że jestem znerwicowany i bardzo nieśmiały .. nie wiem co mam robić ...
  2. wiex

    Strach przed schizofrenią

    Ja kiedyś czytałem że ludzie nerwowi,znerwicowani mają bardzo bójną wyobraźnię.
  3. Witam ... ja też to miałem kiedy pierwszy raz przyplątała się nerwica ..... trzymało mnie to dość długo ale kiedy zwalczyłem nerwice minęło wszystko ... żadnych leków nie brałem i do lekarza też nie poszedłem bo powiedziałem sobie że jeżeli to tylko nerwica to trzeba ją wyleczyć własną psychiczną siłą .. z początku miałem napady paniki i wmawiałem sobie mnóstwo chorób .. później raczej hipochondria minęła i głównym ( najgorszym ) objawem była ta derealizacja ..... z czasem i to minęło ........ ogólnie to myśle że z powodu tej derealizacji wszyscy z nas mają obawy przed chorobą psychiczną .. bo jestem pewien że gdyby nie ta derealizacja to dużo łagodniej przeżywał bym tę nerwicę ... koszmar totalny ... no ale trzeba sobei wszystko w głowie po mału układać i ta cała nerwica mija ....... obecnie znów mnie złapało ale wiem że to już kiedyś miałem i teraz powinienem sobie z tym szybciej poradzić .. pozdrawiam
  4. wiex

    Strach przed schizofrenią

    Elo...Okropna ta nerwica no ale co zrobić .. gdyby nie była okropna to nie byłaby chorobą .... wszyscy mają tutaj takie same objawy,wszyscy w kółko o tym samym nawijamy ... ciężko z tego wyjść no ale na to trzeba troche czasu ...... też pierw miałem napady duszności,bice serca,zawroty głowy itp .... teraz boję się choroby psychicznej ... i też sądzę że to jest najgorszy objaw ...... tragedia...damy radę ... pozdrawiam
  5. wiex

    Drętwienie

    Witam.. Czy macie takie objawy jak np drętwienie szyi,policzków ? ucisk w okolicach mostka i uczucie jakby się na wymioty zbierało ? pierwszy raz miałem nerwice ( najgorszy okres w moim życiu ) kiedy miałem 17,18 lat i trwało to jakies 1,5 roku wtedy miałem tyle objawów że głowa boli i po lekarzach latałem jak szalony ..... teraz miałem kilka lat że mogłem wszedzie jechac wszystko robić i i nigdzie mnie żaden napad paniki nie dotykał ..... od jakiegos czasu znów robiło się duszno np w szkole,na wykładach na prawko,u fryzjera,w markecie.... ale olewałem to w miare bo wiem że taki mój zywot znerwicowany ... ale ostatnio mi zaczęła twarz drętwieć,ucisk w mostku i nudności że zacząłem znów walkę z hipochondrią... mam nadzieję że z hipochandrią... do takiego stponia mnie znów dotknęło że pojawil się ciągły lęk ...... kaca przeżywam tak okropnie że boję się pójść na impreze itd .. nie jest tak tragicznie jak kilka lat temu bo wtedy nerwica mnie do łóżka połozyła.. ale jednak obecnie tylko to siedzi w mojej głwoie i znów zaczyna zwalczać ten lęk .. Macie te drętwienie,uciski w mostku i nudności ? pozdrawiam.
  6. A ja myślę że leki można sobie darować .. najlepsze przezwyciężenie takiego lękowego okresu to poradzić sobie z nim bez leków .. pierwszy raz wystąpiła u mnie nerwica taka konkretna jak miałem 17,18 lat to wtedy było tragicznie ale stopniowo mijała .. czytałem dużo książek o chorobach bo ciągle wmawiałem sobie inną .. w końcu zaczęło się poprawiać po jakimś roku .. potem było już całkiem dobrze .. jedynie zostało mi to że w kościele,w marketach i innych miejscach czasami robiło się słabo ... ale oprócz tego nie było nic ..... bo lepsze te słabości w marketach i kościele niz ten ciągły lęk bez powodu .... później już całkiem każdy rodzaj nerwicy zanikł i tylko czasami miałem takie gorsze kilka dni .. teraz akurat znów mam gorszy okres no ale taki mój żywot że nerwy muszą puścić znów .... przyzwyczaiłem się do tego i nigdy nie będzie już tak źle jak za pierwszym razem ....... teraz wiem że mam zdupczone nerwy i chyba tak zostanie więc próbuje się nie przejmowac zbytnio choć i tak męczy mnie to trochę... jestem nerwus i niestety taka moja osobowość .... może w końcu kiedyś całkiem się od tego uwolnię i wszystko minie ..... już raz się przekonałem że nie miałem żadnej choroby a wmawiałem sobie stwardnienie rozsiane,kazdy rodzaj nowotworu itd ..... a byłem zdrowy jak ryba .... może trzeba kilka takich przekonań żeby następnym razem tak na serio to olać ... pozdrawiam
  7. Ja miałem podobne do waszych heheeh ..... i wiele wiele innych ...... takie które trwało dosyć długo to np to że codziennie musiałem wywlec sznurówki z butów i wyprać bo inaczej nie mogłem z domu wyjść
  8. Cześć.. ja miałem tak samo .. było tak strasznie że naprawde gorzej już nie mogło być i myślałem że zwariuje .. potem było coraz lepiej i lepiej .. trzeba to przeżyć choć czasami naprawde jest tragicznie ..... więc próbuj to jakoś olać ja miałem to samo i może jeszcze mam ale w mniejszym stopniu .. po malutku wchodzi do głowy że to tylko nerwica i że na to się nie umiera i wtedy jest lepiej i lepiej .. ja gdy miałem taki najgorszy okres to czytałem książki o nerwicach i wszystko przestudiowałem to też pomaga .. a teraz na forum się o tym z ludźmi gada to już w ogóle poprawia samopoczucie .... jest nas mnóstwo a nerwica to chroba 21 wieku ..
  9. ja już mnóstwo chorób wmawiałem .. teraz np myśle że mam borelioze ..... pierwszy raz miałem konkretną nerwice jak miałem 18 lat wtedy nerwica położyła mnie do łóżka i te napady lękowe wrrrr ..... totalna przerwa w życiorysie ...... potem przeszło i jakby na kilka lat uwoniłem się od takich poważniejszych objawów .... teraz znów wróciło i jest tragedia.
  10. Witam... Przy nerwicy każdy sobie wmawiał już tysiące chorób prawda ? Ja tak samo i tak się składa że teraz przechodzę boreliozę .. tylko problem polega na tym że nie wiem czy prawdziwą czy tę wmówioną ..
  11. wiex

    Nerwica a alkohol

    Witam jestem nowy więc jeżeli pojawił się już temat podobny do mojego to z góry przepraszam:) Mam pytanie.. Przeżyło się już mnóstwo imprez i dni po imprezach czyli "KAC" Zawsze było wszystko w porządku i kaca przechodziłem w miare łagodnie choć nerwice mam już kilka lat ... Ostatnio zauważyłem że kac jest okropny i wszystkie objawy kaca przeżywam 10 razy gorzej niż kiedyś ...... duszności,zawroty głowy,okropne bicie serca,drętwienie twarzy itd kiedyś tego nie miałem ...... boje się że umrę na kacu .... Kiedyś to tylko bolała głowa,suszyło,pokręciło się w głowie ale wszystko dość szybko mijało ..... teraz po prostu boję się pić większe ilości alkoholu na imprezach i ogólnie boję się imprez bo nie chcę przeżywać kaca ..... czy mieliście juz tak że pojawił się nowy etap nerwicy czyli okropne przeżywanie kaca ?
  12. wiex

    WITAM :)

    Cześć jestem nowy.. obecnie mam 23 lata i w wieku 18 lat narodziła się ta główna nerwica czyli napady lękowe i każdy inny objaw nerwicy bo szczerze to nie ma chyba objawu którego ja nie miałem z tym że nerwowy,wrażliwy i podatny na różne nerwicowe objawy jestem od małego:)Niestety ...... Czytałem często różne fora tego typu ponieważ szukałem odpowiedzi na własne "potargane nerwy".Postanowiłem się zarejstrować bo uważam że takie forum to dobra terapia prawda ? chyba nawet najlepsza z możliwych.... Można sobie po mału wbijać do głowy że to "TYLKO NERWICA" a nie stwardnienie rozsiane,rak czy schizofrenia...Pozdrawiam wszystkich :)
×