Skocz do zawartości
Nerwica.com

Choryminiu

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Choryminiu

  1. No wiec tak , siedziałem w psychiatryku od czerwca do lipca , wczesniej poznalem fajna osobe , ktora tez jest niestety chora na chad . . .wyszedlem zaczela sie mania .Panna zadowlona , a ja dalej w to brnolem. Zamieszkalismy ze soba . Jednak zaraz po tym zaczela wchodzic depresja i wyrzuty z jej srrony zwiazane z tym ze wiecznie spie i nie pomagam . Staralem sie jak moglem , chodzilem do pracy , pomagalem , albo tak naprawde nic nie robilem , sam sie pogubiłem , moze rzeczywiście. Od tygodnia nie jestesmy razem .Wpadlem w depeesje przez wieczne prerensje i rozmowy , ze sprowadzilem ja w dol zamist w gore . Nie mam ochoty na powtorke z depresji , do szpitala poszedlem ze wzgledu na nia . . . Reszta byla mi obojętna. Mam taki zjazd , ona ciągle pisze ,ze mam zebrac sie w sobie itp ze wszystko popsuł em ze mnie kocha ja zreszta tez i do szaleństwa. Rozważam samobojstwo bądź wpedzenie aie w manie , znowu bede boski .biore lit lamotrix welbitrin , lit jiz odatawilem , probuje sie wkrecic nie chcę jej stracić nie chcę depresji. Zwariowalem. Sory za bledy pisze z telefonu na szybko
  2. Od 3 dni biorę lamitrin .Lekarz zamiast zmniejszyc dawkę to wypisal mi stabilizator.Takiej depresji jeszcze nie miałem. Boję się o siebie chyba pierwszy raz.
  3. Choryminiu

    Czolem:)

    Lilith fantastycznie trzymaj tak dalej i idź do przodu.Praca?W ciągu zimy zmieniałem ja ponad dwanaście razy:)jestem juz praktycznie spalony w moim mieście, jednak w raz z upływem zimy (jak zwykle zaskakuje w marcu)udalo się jeszcze coś znalezc:)bije rekord gdyż dziś mija równy miesiąc pracy:)I tak pewnie do listopada:)
  4. Choryminiu

    Czolem:)

    A dziękuję. Obecnie dobrze :)mammam nadzieje ,ze to nie chwilowe:)a Ty Lilith?
  5. Ja nie żałuję bo bym skoczył z wiezowca juz dawno
  6. Co mi daje?mam lepszy nastrój. . . .mam znowu emocje . . .płacze śmieje się i czuje !!brakowało mi tego po leczeniu gownianymi sSri. Nie mam myśli samobójczych, wstaje z łóżka i nie zastanawiam się czy to ma sens czy nie ma bo zacząłem czuć satysfakcję z tego co robię. Musze Cię zmartwic, ale mnie np poranne mdłości czy bóle głowy ustąpiły może z 2 miesiące temu.Teraz czuje się na tyle dobrze ,ze nie zwracam na to uwagi.Myślę ze warto poczekać. . . .tez miałem wątpliwości czy on pomoże no za dużo się naczytalem na forach
  7. Brałem 7 lat paroxetyne. W czasie leczenia i 4 lata po totalny brak libido.W miarę upływu czasu coś tam się polepszalo.Tritico nic nie daje. Przy kolejnej depresji zdecydowałem się na wellbutrin.Nie chce juz nic co wiąże się z sSri. Po roku na dawce 300 mg widzę jakiś progres,choć czasem leci do tego sildenafil, zmieniłem tez leki na nadciśnienie. Bisocard również Kastrowal. . . .zmieniałem na nebiwolol rozszerzajacy naczynia krwionośne i produkujący tlenek azotu (podobnie jak viagra)te 3 leki wzajemnie ze sobą współgrają. Wróciły poranne erekcję.Az jestem w szoku.Partnerka zadowolona i mam nadzieje ,ze to nie chwilowe.pozdro
  8. Cześć ja biorę wellbutrin od roku i to solo w dawce 300 mg, objawy o których piszesz się zmniejszają lecz jak np w moim przypadku nie do zera.Po dłuższym czasie nie będą takie kłopotliwe. Zdaje sobie sprawę, że to lek nie dla wszystkich i niektórym może wręcz pogłębiać nerwicę, jednak na mnie np działa wyśmienicie bo mam depresję sezonowa z całkowitym zahamowaniem ruchomym ,zaznaczając, że bez lęków wiec może dlatego tak jest.
  9. Choryminiu

    Czolem:)

    Witam mam na imię Michał. Pochodzę z północnej wlkp ,mam 31 lat i cierpię na depresję sezonową, od roku wcinam wellbutrin300:) Zimą jestem wyłączony z życia, naszła wiosna,znowu nowa praca ,wszystko od początku.Ale jest to na tyle przerazajace, że postanowiłem wkoncu otwarcie gdzieś o tym napisać.
×