Ale za co On jest na Ciebie zły?
Myślę, że to może być tak. Po rozwodzie rodzice zaczynają walczyć o dziecko, a ojcowie mają zawsze w tej walce gorzej. Dodatkowo dziecko często staje się narzędziem zemsty wobec byłego małżonka za to, że związek się rozpadł. Twój rozwodnik zapewne bardzo stara się sprostać nowej sytuacji, chce, aby dziecko go kochało tak samo jak mamę (czego nie musiał robić, gdy byli jeszcze razem). Dziewczynka może też troszkę wykorzystywać fakt, że rodzice się rozwiedli i bardziej zabiegają o jej względy. Dodatkowo mama w domu może wyrażać się krytycznie o Tobie, dlatego ciężko wam nawiązać z małą jakąś relację.
W związku z powyższym, rozwodnik chce, abyś Ty, jako jego nowa partnerka, też jak najlepiej sprostała nowej sytuacji i aby mała była najlepiej Tobą zachwycona i to przekazywała matce. Ale to nie jest Twoje zadanie, tylko jego. Skoro jesteście ze sobą 3 lata, to chyba coś między Wami jest. Ja bym z nim poważnie porozmawiała. Powiedziała jak się czuję, zapewniła, że akceptujesz w pełni jego dziecko, ale nie jesteś jego matką i nie możesz zastępować jej matki, bo nie ma takiej potrzeby. Będziesz go wspierać, ale on nie może na Ciebie przerzucać ciężaru sytuacji jaka wynikła z faktu, że jest po nieudanym związku, z którego ma dziecko. On musi podjąć decyzję czy chce, aby ten związek też mu się rozpadł. Nie możesz przecież ciągle żyć w takim dyskomforcie, zwłaszcza, że już chorowałaś wcześniej na depresję.
Pozdrawiam Cię serdecznie