Skocz do zawartości
Nerwica.com

zuzkakwiat

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zuzkakwiat

  1. to czemu nie zniknal przez tyle lat podczas brania leków antydepresyjnych i przeciwlękowych, a wrecz sie nasilał... dopiero po wenli.......hmmmmm powiadomie w przeddzień operacji ......... na razie nie czuje sie na silach psychicznie zeby dzielic sie tym...... to jest lekarz, ale tez kolega, i po prostu czlowiek wiem jak sie zachowuja niektorzy lekarze w pubach, po paru glebszych ........i o czym rozmawiają .... a spedzamy czas w tym samym towarzystwie......
  2. dzien dobry jestem tu nowa, chce sie podzielic czyms od lat lecze nerwicę lękową i depresję, przerobilam juz wiekszosc leków antydepresyjnych od pol roku biore wenlaflaksyne - 150mg, minely mi kompletnie migreny z aurą, ktore meczyly mnie od lat, dodala energii,jakos w miare da sie wstac z lozka i funkcjonowac ale co najciekawsze .....od lat walczylam z tradzikiem na plecach i dekoldzie, pielgrzymki od lekarza do lekarza, badania, masci, leki, zabiegi, cuda na kiju i wyobrazcie sobie ze po 3 miesiach od rozpoczecia leczenia wenlą - TRADZIK ZNIKNAL !!!! O CO KAMAN ??? jestem w szoku...i nie mam pojecia jak to wyjasnic...... a po drugie mam pytanko..... za 3 tyg ide na operacje wyciecia worecka zolciowego.... ktos ma jakies doswiadczenia moze z tym zwiazane ? co z wenlą ktorą sie bierze codziennie...? w dniu operacji tez ? i po operacji normalnie biorac .....nie bedzie to mialo wplywu na sytuacje w brzuchu ? dzieki z gory za podzielenie sie ewentualne swoimi doswiadczeniami wiem wiem....trzeba spytac lekarza....ale to moj dobry kolega ....i nie chce tak od razu wyskakiwac z tym ze biore antydepresanty.... nie potrafie tak ujawniac w swoim otoczeniu ze cierpie na zaburzenie psychiczne..... pozdrawiam
×