Skocz do zawartości
Nerwica.com

Olusia96

Użytkownik
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olusia96

  1. Olusia96

    Nerwica

    @Santiago20 mój psychiatra przepisał mi tabletki jak już pisałam wyżej. Przez okres 2 mies ja i tak czuję że jest lepiej. We wrześniu byłam nie do życia. Ciągle tylko leżałam i odczuwalam różne rzeczy. Na nic nie miałam siły, nic nie robiłam. Teraz próbuje funkcjonować normalnie i nie jest źle jakby nie licząc codziennych dolegliwości. Gdy nie mogę zasnąć biorę dodatkowo sedan bardzo mała ilość ale mi pomaga.
  2. Olusia96

    Nerwica

    Bardzo wam dziękuję za odpowiedź denerwuje mnie to że i tak codziennie czuję się źle. Dziś znów odczuwam takie dziwne uczucie przy wydychaniu zastanawiam się czy to zgaga ale nie mam pojęcia bo nigdy jej nie miałam, do tego jak już pisałam wczoraj kuje mnie w okolicy serca po prawej stronie i taka ciężkośc w okolicy serca, uczucie zimna. Odczuwam również ciepło takie parzenie w żołądku i jakby taki skurcz żołądka... Czytam na forach o ludziach którzy mają niektóre moje symptomy kilka miesięcy/ lat i zastanawiam się jak oni wytrzymują. Ja próbuję zająć się czymś innym, (ale to dla mnie mega trudne) albo mój psycholog kazał przyjmować codzienne symptomy z uśmiechem. Typu: ból brzucha - ooo to znów ty, i co dzis będę miała problemy z brzuchem? Ale ja tak nie potrafię... Jak o tym myślę to przeraża mnie to że codziennie mam coś innego. Czasami nie wytrzymuje i boję się że wpadnę dodatkowo w depresję ponieważ płaczę bywa że złapie mnie raz/2 razy w tygodniu a czasami częściej.
  3. Olusia96

    Nerwica

    Hej wszystkim, to znów ja bardzo byłoby mi miło gdyby ktoś opisał tu swoje dolegliwości. Dziś kuje mnie w okolicach serca i czuję tak jakby zimno w sercu. Mam również puste odbijanie i burczy mi w brzuszku. Nie potrafię się do końca przekonać czy to napewno nerwica. Boję się że to coś innego czy nerwica serio krąży po całym organizmie, ciele człowieka???
  4. Olusia96

    Nerwica

    Walczę z tym od końca sierpnia. Tekst z góry wstawiłam już na abc zdrowie gdzie odp. mi pewna Pani doktor. Piszę jeszcze tutaj bo chce być pewna że to wszystko co się ze mną dzieje i z czym się męczę to napewno nerwica. Boję się tego ponieważ praktycznie codziennie dzieje się coś innego. Bardzo to przeżywam. Ostatnio doszły jeszcze bóle w okolicy serca ale takie uczucie zimna przynajmniej ja tak to odczuwam i to idzie do obojczyka aż czasami muszę poprawić tam bluzkę czy poprostu go dotknąć. Czasami czuję się jakoś dziwnie jest mi gorąco. Dretwienie czy ból karku (bo nie wiem jak to nazwać) i do tego nudności. Męczą mnie te nudności i również towarzyszący temu ból głowy często klujacy nad lewym okiem ale też po bokach aż ciężkie oczy mam. A co wieczór dla mnie to już rutyna nie mogę spać iż biorą mnie duszności. Tzn nie tyle duszności co tak jakby zaciskala mi się krtań? Czuję jakby moja szyja się naciagala i do tego mrowieje mi twarz. Czasami czuję również katar ale nie mogę go wydmuchac przez nos tylko czuję go w przełyku...? Pomocy czy ktoś ma podobne objawy? Czy to napewno nerwica? Walczę z tym chodzę do psychologa(byłam 4 razy} i psychiatry. Biorę sympromol (od 3 tyg 1 tab na noc od dzis mam brać 2 tab na noc) nie raz wspomagam się sedanem ( 1/4 tab i mogę zasnąć)
  5. Olusia96

    Nerwica

    Witam, mam 22 lata. Ostatnio lekarze stwierdzili że jestem zdrowa i że powinnam leczyć się u psychologa. Ale ja wciąż nie wierzę że to tylko nerwica. Zaczęło się od tego że pracując w niemczech nagle podczas pracy złapał mnie ból głowy. Bardzo mocny nad lewym okiem było to kłucie. Odrazu zaczęły się duszności, kolatanie serca, cała się trzeslam. Koleżanka podała mi wodę, a ja z tego wszystkiego aż upadłam na kolana. Gdy wróciłam do Polski odrazu zaczęły się badania iż ból głowy nie przechodził doszło do ucisku w dołku. Lekarz rodzinny zrobił zdj kręgosłupa, i odcinka kręgosłupa powiedział że nic nie widzi tam. Przed snem zaczely łapać mnie duszności nie mogłam złapać powietrza. Trafiłam 3 razy na izbę przyjęć w ciągu tygodnia tam dostawałam tylko przeciwbólowe i na uspokojenie. Lekarz zrobił mi ekg i było ok. Po kilku dniach byłam bardzo osłabiona szybko się meczylam jadąc do rodzinnego zrobił mi badanie cukru, ekg oraz ciśnienie i tym razem stwierdził że to wrzod na dwunastnicy bez badań dał mi leki. Lecz zdeterminowana zrobiłam gastroskopie i wszystko jest ok nawet nie ma bakterii HB. Zmieniając rodzinną wkoncu miałam badania krwi wszystko ok usg brzucha ok przeswietlenie płuc ok a nawet rezonans głowy ok. Po tym wszystkim to jest możliwe że dostałam już nerwice lękową oraz depresję bo boję się wszystkiego. A łapią mnie duszności bóle głowy ucisk w dołku dretwieje mi szyja tak jakby mięśnie się naciagają. Czuję jakby parzyla mnie głowa od karku po czubek głowy. Mam na zmianę zaparcia i rozwolnienie. Jest mi nie dobrze ale nie wymiotuję, ciężko mi na żołądku. Czasami gdy sprzątam albo coś robię w biegu to robi mi się gorąco i źle się czuję. Rozlewjace się ciepło po klatce piersiowej. Ciągle jestem zmęczona dużo bym spała. Dretwienie lewej strony twarzy najczęściej pod okiem i policzek. Najgorsza jest jednak ta szyja tak jakbym coś miała w przełyku i aż dziwne uczucie pod brodą.
×