Olusia96

Słuchajcie a robiliście jakieś badania u kardiologia?

Dziś dziwne mi się oddycha, a teraz kucie w sercu...

Tak ja miałam tsh 3i4 i wyszło ok

Bardzo się denerwuje na to że ciągle coś odczuwam w przełyku gardle żołądku... A miałam badania które nic nie wykazały. Żadnego refluksu, wrzodow nic. A jednak ciągle mi tam coś doskwiera. No ale chyba rezonans, usg brzucha, gastroskopia i przeswietlenie klatki piersiowej coś by wykazało co nie?

No widzisz kochana może dlatego że mnie łapią lęki najbardziej o moje życie, jak coś nowego mnie zaboli, albo długo trwa to wariuje. Teraz denerwuje się bo ten żołądek już długo mnie boli przez tydzień. Nie cały czas ale powraca. I czuję dyskomfort często w przełyku i gardle. Nie tylko problem z oddychaniem, ale takie dziwne uczucie przy wydychaniu

A ty jak tam?

Hejka Marcelka u mnie całkiem ok. ( ciągle problemy z żołądkiem ale da się przeżyć, dzisiaj lekkie problemy z oddychaniem) . A po całym dniu odpoczywam ogl film polski na TVP 2 o budowie portu. Ogl bardzo długo sypiam po 9-10h co do mnie jest to mega nie podobne. Ale wstałam do 12 porozmawialam z rodzinką, a potem pojechaliśmy do babci (babula jest w szpitalu) ale już jest dobrze. Czekamy aż wyjdzie ze szpitala. A na 18 pojechałam do kina na " planeta singli 2". Matko dziewczyny i chłopaki polecam iż super film. Nasmialam się naprawdę i polecam wam, moim nerwuską lecieć na ten film

Dobry wieczór Gosia. Jeżeli narazie nie chcesz to czekaj ale powiem Ci że wiem po sobie że wygadac się jest lepiej.

Ale może warto spróbować z miesiąc, skoro ma pomóc. A wolisz się męczyć?

Marcela a może za małą dawkę bierzesz? Np ja jak miałam przez 21 dni sympramol 1 tab to nie widziałam dużej poprawy a teraz po 2 jednak chyba jest mi lepiej.

Czyli ty od 5 lat te same leki bierzesz czy poprostu dopiero teraz zaczęłaś brać?

Marcela czy zawsze leki przedstawiają działać i trzeba je zmienić? Czy np. Te nowe leki są mocniejsze?

A co z wami? Marcelinko jak ty się czujesz?

W ten czwartek to było tak że oprócz tego oddychania to jeszcze tak jakbym gdzie odlatywala... Głowa tak przyciskala się jakby do poduszki nie wiem jak to nazwać. Może i zawroty tej głowy dodatkowo...

Hej Marcelinko. Nie zaprzeczając czuję się całkiem dobrze ale pisze to bo nie jest tak źle jak było, oprócz tych bólów brzucha (na środku i na dole po prawej) i dziwnego uczucia w sercu i częstego bólu głowy to ten tydzień minął całkiem całkiem. W czwartek tylko przytrafiło mi się że późno szłam spać po 12 i nie zaciskalo mi się gardło ale nie mogłam swobodnie sobie oddychnac oczywiście jak to ja trochę się przestraszylam więc zaczęłam głęboko oddychać ale tu jest duży plus tylko ja nie mówiłam na głos tylko w myślach do tego czegoś typu że niech robi co chce ja i tak sb dam z nią radę. Nie było źle bo zaczynałam się uspokajac. Ale po godzinie pierwszej dla uspokojenia swojego strachu wzięłam jeszcze cwiartke sedanu (którego nie kazałas mi brać) i nie wiem kiedy zasnęłam. Tylko taki był problem ze spała ze mną siostrzenica (1.5lat) która obudziła się o 5 i płakała a potem jakoś przed 8 chyba już, było koniec spania. Lenka na całego się rozplakala i walila w drzwi... Ciotka musiała wstać i zanieść niunie na dół do babci

A czy to napewno od tabletek, czy od nerwicy? Mnie teraz boli głowa dziwnie mi się odbija i ogl zmęczona jestem ale jestem u kuzynki jakoś daje rade

Cześć wszystkim jak dziś? U mnie nie jest źle chociaż ciągle mam te bóle, uciski, gniecenia w nadbrzuszu i na dole po prawej stronie. Wczoraj nie mogłam zasnąć i miałam problem z oddychaniem ale z szyją odziwo było ok. I kurde to dziwne uczucie w okolicy serca, które trzyma mnie prawie ciągle.... Spała u mnie siodtrzenica i obudziła się o 7.30 więc spałam tylko 5 godz. Ale nie jest źle idę do kuzynki pogadać, muszę wyrwać się z domu... Mój psycholog dzisiaj chory i odwołał wizytę.

Dziś cały dzień bolała mnie głowa ale dało się żyć. Po 15 zaczęło się już w dołku miałam ścisk jak szłam to czułam że ciągle ściska mi się żołądek / mięśnie nadbrzuszu. Z pół h temu złapało mnie ostre kłucie po lewej stronie jakby żebro mi się wbijalo gdy to minęło czuję bol/ucisk w prawym boku na dole. Przy tym odczuwam ciepło w klatce piersiowej a najbardziej w żołądku i sercu. Czy wy też tak macie? Czy po wrzesniowej gastroskopi, usg brzucha, i zdjęciu klatki piersiowej gdzie było ok mogę w 100% zrzucić to na nerwicę?

@ska1977 nie, dlaczego? Utworzyłam ten wątek po to by trochę wyluzowac. Dowiadując się że już mialam i przeszłam to co wy uważam że trochę mi to pomaga.

Chodzę od początku października jakoś. Także dla mnie to mega krótko jest.

Więc jeżeli to ma mi pomagać to dlaczego lekarz mi nie powie jak to ma wyglądać, ja idę do niego i jak on mi się pyta to najczęściej właśnie tak zaczynam, że np w ten i w ten dzień mialam takie objawy a w ten i w tamten takie objawy...

Znów się zaczyna coś dzisiaj.... Boli mnie głowa i ogl jakoś mi nie dobrze i szyja mnie znów łapie...

Ja nie wiem czy będę tak potrafiła Marcela.... Widzisz ja się boję tego że ona i tak wróci

Kochana staram się nie myśleć. Zrobiłam masę badań i wiem że jest ok. Też czasami mi odbija i płacze ale jak się uspokoje już to jest ok. Chociaż jak już dziś pisałam najgorsze jest czytanie w internecie bo z tego co przeczytam to mam pełno chorób i zaraz umrę. Nie możesz myśleć że się nie obudzisz chociaz powiem Ci ze na początku też tak miałam też bałam się że się nie obudzę. Chodzisz do psychologa i co on ci na to mówi? Nie możemy się ciągle tak zadreczac