Skocz do zawartości
Nerwica.com

pannap

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pannap

  1. może do MONARu zapukaj? http://www.monar.org/co-robimy/fundacja-monar-rzecz-integracji-spolecznej/
  2. Leki, spanie, mocna kawa z rana, kąpiel w ciepłej wodzie i mycie włosów, spacer ze słuchawkami w uszach- to pomaga. Wiadomo, że to wszystko chwilowe... A propos tego, co niektórzy piszą o diecie i ćwiczeniach: kiedyś próbowałam 'wyjść z depresji' ćwicząc i jedząc zdrowo. Ćwiczyłam tak mocno, jak mocno atakowała choroba. Poczułam różnicę, depresja zaczęła 'znikać', miało być lepiej... Chwilę później leżałam z sondą w nosie i spędziłam ponad pół roku w szpitalach, bo tak "skutecznie" walczyłam z depresją, że pojawiła się równie podstępna- Anoreksja. (Piszę to tylko jako niewielka przestroga dla osób, mających skłonności do ciągłego przesuwania granic i nie odpuszczania). Z ano już wyszłam (choć chyba w 100% nigdy się tego nie pozbędę), ale no...depresja chyba nigdy nie odpuszcza. Można ją wyciszyć, można ją na chwilę zamazać, zagłuszyć, przebrać za coś innego...ale według mnie wraca. Może w innej postaci, ale wraca.
  3. pannap

    Depresja objawy

    Nie wiem czy mi się to wydaje, czy może ktoś też tak ma, że w tych najtrudniejszych dniach/najsilniejszych epizodach, strasznie wypadają włosy...?
  4. Hejhej. Biorę lamotryginę (100mg) już od około 6 miesięcy. Wszystko było w miarę- dawałam radę funkcjonować, jako tako mnie to stabilizowało. Od ponad tygodnia mam tak konkretny dół, że zupełnie nie wiem co zrobić. Miał ktoś podobnie? Po prostu z dnia na dzień, bez konkretnego powodu. Oprócz Lamotryginy biorę Fluwoksaminę i nie wiem, czy jest opcja, że do któregoś z tych leków się "przyzwyczaiłam" i po prostu takie dawki przestają na mnie działać..? Dawno się tak nie czułam...
×