Witam, mam podobnie. Również jestem na sertralinie, natomiast do tego biorę buspiron 20mg na dobę, a nie tak jak Ty - mirtazapinę. Objawy mam podobne, do tego jeszcze lęk uogólniony, nerwica natręctw, lekka fobia społeczna.
Co do sertraliny, brałem dłuuuuugo 50mg - bez efektu, 2 miesiące temu wskoczyłem na 100mg - również bez efektu.
Teraz od tygodnia jestem na 150mg sertraliny (plus ten buspiron 20mg), narazie również bez zmian, ale minął dopiero tydzień, więc i tak za krótko, żeby coś się zmieniło.
Mam do Ciebie pytanie:
Czy na dawkach 50mg-100mg też nie czułeś poprawy? Dopiero 150mg zaczęło działać? Jeśli tak, to po jakim czasie od zwiększenia dawki na docelowe 150mg zauważyłeś poprawę? Duża jest różnica między dawkami rzędu 50-100mg, a 150mg? Jak to wyglądało?
Z góry dzięki za ewentualną odpowiedź.