Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pawełkk

Użytkownik
  • Postów

    173
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Pawełkk

  1. Źle to rozumiesz, w szkole mnie ponizali nie dlatego ze wrocilem jako "obca" osoba tylko wlasnie dlatego ze bylem lewy... Jak to zauwazyli to zaczeli mnie tak traktowac, na poczatku bylo nawet ok. To nie przez nich sie stalo, to juz bylo zanim mnie zaczeli ponizac, ja tylko ich do tego sprowokoalem swoim zachowaniem idiotycznym... Wiem ze to dla ciebie dziwne ze bylem rok w szpitalu na nerwice natrectw ale uwiez mi, ktos kto musial zamykac i otwierac dzwi przez 8 godzin potem przez 4 godz. sie ubieral i rozbieral i wogule cokolwiek nie robilem to musialem to robic przez kilka godzic po tysiac razy to musialem tam byc przez rok, tak powiedzial lekarz ze jak wroce do szkoly to moge wrocic do szpitala z porotem jak sie nie wylecze, moja nerwica natrectw byla i jest badzo zaawansowana, nie bylem w stanie normalnie funkcjonowac, nawet pojesc sobie nie moglem normalnie. Tam byly osoby ktore byly po 3 lata nawet w szpitalu... Jestem pod opieka lekrza tylko dziwne ze dopiero teraz sie dowiedzialem ze moge miec zaburzenia shizotypowe lub zaburzenia osobowosci. Tak wogule to jaka jest roznica pomiedzy zaburzeniem osobowosci a zaburzeniem shizotypowym?
  2. Co to znaczy z tym zyc? To znacze da sie choc troche to wyleczyc w ilu procentach? Czyli jak sie nie da wyleczyc to moge zapomniec o zwiazku z kobieta? Bo jak sie do kogos odezwe jak ktos bedzie do mnie albo do niej podskakiwal skoro nie umiem sie odezwac? Ta diagnoza byla wystawiona po 3 spotkaniach jak opowiedzialem historie zycia swoja. Z czym ze problem taki ze to byla kwalifikacja na psychoterapie na ktora przyjmuja tylko ludzi z F 20 takze moze to byla diagnoza naciagana zeby rozpoznanie bylo psychotyczne bo inaczej by mnie nie przyjeli a mam moze tylko zaburzenia osobowosci a nie zaburzenia shizotypowe sam nie wiem. Teraz na codzien tylko pracuje ale powoli sie zaczynam spotykac z ludzmi. Jednak zaburzenie to mam podobno od 2 gimnazjum bo w 1 gimnazjum bylem caly rok w szpitalu i tam nie mialem takiego towazystwa jak w szkole moze to spowodowalo moje zaburzenie? Wczesniej bylem ok. Generalnie przez cala szkole do konca liceum normalnie funkcjonowalem poza tym zaburzeniem i nawet spotykalem sie z ludzmi, moze nie czesto ale sie spotykalem, jednak gdy ktos mnie zaczol ponizac to w liceum jak zaczolem sie stawiac to moje odzywki byly taki czasami zbyt agresywne, ciete i czasami dziwne wiec i tak sobie sam nie moglem z tym poradzic. Osobiscie uwielbiam przebywac z ludzmi ale boje sie konfrontacji slownej ze znowu nie bede wiedzial jak sie odezwac i wyjde na idiote... Jakie sie wykonuje testy i czy kazdy psycholog moze to leczyc czy tylko osoby ktore sie w tym specjalizuja? Przez rodzicow nie bylem ponizany, zyje w normalej rodzinie nie w patologi, zaczelo sie to wszystko jak wyszlem ze szpitala po 1 gimnazjum, leczylem sie tam na nerwice natrectw.
  3. Pewien psycholog na kopernika w krakowie. Powiedzial ze mam zaburzenia shizotypowe czyli niedostosowanie do spoleczenstwa. Da sie to w 100 % wyleczyc?
  4. Witam. Podobno mam jakies zaburzenia osobowosci tylko nie wiem jakie. Generalnie brakuje mi piatej klepki, jestem lewy w kontaktach z ludzmi, gdy ktos to zauwarzy to mnie poniza i sie ze mnie smieje. W szkole mnie wszyscy ponizali bo głupio sie odzywalem i zadawalem głupie i dziecinne pytania podczas gdy inni byli wygadani. Jak ktos do mnie podskakiwal to nie wiedzialem co powiedziec, poprostu mialem pustke w glowie i zazwyczaj sie nie odzywalem. Jestem taki nie kumaty w kontaktach i jak zadaje glupie pytanie to wszyscy sie ze mnie smieja. Generalnie nie umiem madrze mowic i nie umiem sie konfrontowac slownie z przeciwnikiem. Jakie to zaburzenie osobowosci, czy to zaburzenia shizotypowe czy osobowosc dziecinna czy cos innego?
  5. Nie wiem gdzie umiescić temat wiec pisze tu. Jakiego polecacie psychiatre w krakowie na kopernika, do kogo sie najlepiej zapisać na NFZ?
  6. A jak biore wenlaflaksyne juz 5 lat to da sie cofnac skutki braku popedu seksualnego po odstawieniu i ile po odstawieniu trzeba czekac? Albo jak zmniejsze do 75 to bedzie poprawa? Jak bralem 75 mg to nie bylo zle ale jak zaczolem 150 mg to jest tragedia. Mam jeszcze takie pytanie, ja ta wenlaflaksyne odstawialem kilka razy jak bralem 75 mg, czy lek mógł przestac wogule na mnie dzialac bo jak zwiekszylem do 150 mg to nie widzialem zadnej poprawy? Moze lek juz nie dziala w wyniku takiego odstawiania kilkukrotnego, tak pisze na ulotce?
  7. Czy wenlaflaksyna dziala pobudzajaco czy osłabia czlowieka? Jak dziala na sen? Biore 75 mg 3 lat a od 2 lat 150 mg i chce zmienic na cos innego nowej generacji bo funkcje seksualne sa do kitu po tym leku. Mozliwe ze oprócz nerwicy natrectw mam tez objawy negatywne czyli takie oslabienie dlatego pytam czy wenlaflaksyna pobudza czy nie? Do tego biore abilify 15 mg. Na co moge zmienic wenlaflaksyne zeby nie mialo skutkow ubocznych i żeby dodalo wiekszego kopa? Aha czy antydepresanty niszcza na stale uklad seksualny czy po odstawieniu wszystko wraca do normy nawe jak sie je bierze 5 lat?
  8. Ale czy objawy negatywne sa przyczyna totalnego oslabienia ciała czy jednak to raczej jakies zalamanie ktore sie utrzymuje juz 5 lat?
  9. A tak wogule to na poczatku pojawienia sie objawow negatywnyvh chory ma swiadomosc ze jest cos znim nie tak czy uwaza ze nie potrzebuje leczenia? Tobie tez sfalszowali papiery?
  10. A czy same objawy negatywne sa powodem do stwierdzenia shizofrenii prostej? Mam zamiar o tym powiedziec lekarzowi prywatnemu tylko boje sie że jak tamci lekarze sie o tym dowiedza to beda chcieli mnie zamknac w zakladzie bo przeciez dokonali falszerstwa i boja sie odpowiedzialnosci. W sumie nic im nie udowodnie ale różnie to bywa. Może tak być że lekarz do którego pójde prywatnie bedzie chciał powiadomic o tym tamtych lekarzy w szpitalu? Najgorsze jest to że kazdy psycholog mi wmawia że mam jakies urojenia czy cos innego a ja nigdy nic takiego nie mialem.
  11. Witam. Przejde odrazu do sedna. Generalnie kiedys dużo razy zaczołem ladowac w szpitalu i po któryms razie lekarka musiała mi sfałszowac papiery czyli napisac że mam shizofrenie której nie miałem ponieważ nie było pieniedzy z NFZ na moje leczenie a na shizofrenie pieniadze były, leczyłem sie w tedy na nerwice natrectw. Lekarz psychiatra mówił mi że musi mi to rozpoznanie napisać bo inaczej nie bedzie pieniedzy z NFZ na dłuższe leczenie i w ten sposób mam teraz w papierach napisane shizofrenia paranoidalna. Problem w tym że jak teraz pójde do jakiegokolwiek lekarza czy psychologa to mi wmawiaja że mam jakies urojenia albo inne objawy psychotechniczne natomiast ja żadnych objawów pozytywnych nigdy nie miałem. Co mam w takiej sytuacji zrobić, zapisałem sie do lekarza psychiatry prywatnie żeby mu wszystko opowiedzieć ale boje sie że jak sie tamci lekarze w szpitalu dowiedza to mnie beda chcieli zamknac w zakladzie żeby sie nie wydało ich fałszerstwo, co o tym myślicie, powinienem isc do tego lekarza i mu wszystko opowiedziec czy jednak nie ale dalej wszyscy lekarze i psycholodzy beda mi wmawiac że mam jakies psychotyczne objawy a ja lecze sie tylko na nerwice natrectw, co najwyżej moge mieć objawy negatywne i nic wiecej ale żadnej shizofreni paranoidalnej nie mam, co mam zrobić w tej sytuacji?
  12. Czy jak ktoś jest totalnie osłabiony, ma brak motywacji do działania i jest cały czas zmęczony to można powiedzieć, że ma objawy negatywne shizofrenii? Uważam, że mam shizofrenie ale nigdy nie miałem urojeń ani psychozy.
  13. Witam. Leczę się na shizofrenie paranoidalną(objawy negatywne) od 25 roku życia i na nerwicę natręctw od 5 roku życia. Mam taki problem że wogule nie mogę osiągnąć erekcji i mam bardzo obniżone libido. Czy to jest skutek leków czy objaw shizofrenii? Jakieś kilka lat temu jak się masturbowałem to w pewnym momencie tak nagle podczas masturbacji tak jakby znikła mi przyjemność z masturbowanie się. Tak w jednej chwili i od tego czasu mam bardzo obniżony popęd seksualny, w dodatku przed tym zdarzeniem podczas masturbacji odczuwałem przyjemność z ruchów ręką na moim penisie a teraz takiej przyjemności nie odczówam, tak jakby mi znikła zdolność odczuwania przyjemności z czynności seksualnych. Obecnie nie osiągam żadnej erekcji i jak widzę kobietę to prawie nie odczuwam podniecenia. Dodam, że to się stało jakiś czas po tym jak zacząłem regularnie brać leki, biorę olzapine i prefaxine, wcześniej olzapiny nie brałem a prefaxine brałem tak troche. Jak myślicie da się to jakoś wyleczyć, czy popęd seksualny i zdolność erekcji wróci? Czy mieliście podobny przypadek do mnie?
×