graza

Bardzo pomaga wyobrażanie sobie określonej sytuacji w myślach. Boisz się na przykład rozmowy z nieznajomą albo znajomą dziewczyną - wyobraź sobie taką sytuację a potem w realnym świecie, będzie już łatwiej. Pozdrawiam - wszystko przed Tobą !.

Lekarz pierwszego kontaktu, z reguły nie ma pojęcia o chorobach, którymi codziennie się nie zajmuje. Spróbuj u psychiatry.

Skierowania nie potrzebujesz, po prostu umawiasz się na wizytę. Lekarz stwierdzi, czy coś Ci jest, jeżeli to jakaś choroba, to im wcześniej, tym lepiej powinna być leczona.

Witaj ! . Co się stało ?.

Może dlatego, że Twoja depresja jest endogenna i konieczne jest ciągłe wpływanie na te wszystkie neuroprzekaźniki, które ją powodują ?.

Jeżeli są potrzebne, to trzeba je brać - lekarz decydując się na ich odstawienie, będzie musiał mieć pewność, że nie są Ci już potrzebne. A gdybyś miała na przykład zapalenie płuc, to czy zastanawiałabyś się nad braniem antybiotyków ?. Przecież też sztucznie zmieniają stan organizmu.

Moja córka ćwiczy już pół roku - codziennie. Dzięki temu, ma mnóstwo energii, a te ćwiczenia ją relaksują.

A może spróbowałabyś Venlafaxinum, na mnie działa dobrze, jeżeli chodzi o depresję. Nie ma problemów z tyciem i nie uzależnia.

Moja córka miała podobny problem - zaczęła ćwiczyć tzw. brzuszki, teraz robi ich około stu dziennie - i wygląda rewelacyjnie.

Ja uważam, że lepiej iść do psychiatry. Państwowy jest za darmo, poza tym jeżeli stwierdzi, że u Ciebie źródłem problemów są zmiany endogenne, a nie psychogenne, to będzie mógł przepisać Ci leki. Psycholog niestety nie może tego zrobić, bo nie jest lekarzem.

Spróbuj pomocy specjalisty, żeby zapisać się do psychiatry nie potrzebujesz skierowania. To lekarz, jak każdy inny, nie ma się czego obawiać. Może potrzebne Ci będą jakieś leki, może psychoterapia ?. Powinien Ci pomóc - sądzę, że sama sobie z tym wszystkim nie poradzisz, mając za sobą takie przeżycia w przeszłości.

Dzięki za powitanie - na razie, głównie czytam Wasze posty. Potem pewnie przyłączę się bardziej aktywnie. Pozdrawiam.

Witam wszystkich jeszcze raz, niestety pomyliłam tematy i wpisałam się w temacie " samotność ".

Witam wszystkich serdecznie, mam niestety zaburzenia depresyjno - lękowe, a jakby tego było mało, to u mojego męża neurolog stwierdził nerwicę i wysłał go do psychiatry. Na razie czeka na pierwszą wizytę.