Rivariva, wyobrażam sobie, że to jest dla ciebie ogromny problem...moim zdaniem powinnaś pójść do psychologa-jemu powiedzieć, co czujesz...takie spotkania mogłyby ci naprawde pomóc. Ja zauważyłam jednak kilka pozytywnych rzeczy w twoim zyciu, np.to, że nie jesteś sama, masz męża i dziecko...prace-dobrze, że do niej chodzisz, siedzenie w domu pogorszyłoby tylko sprawe...zauważasz dobre strony swojego życia? co sądzisz o wizycie u psychologa? pozdrawiam