Skocz do zawartości
Nerwica.com

Makebelieve

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Makebelieve

  1. Czy ktoś z Was ma jakiekolwiek opóźnienia temat szpitala w Suwałkach? Zależy mi na oddziale terapeutycznym, on nazywa sie chyba leczenia nerwic.
  2. lukrowana moja terapeutka stosuje dbt i schematy i mówiła mi, ze to bardzo dobrze sprawdza się u borderów. Dbt wprowadziła Marsha Linehan, która sama jest borderem i tak tez leczy swoich pacjentów. Wiec dobrą opcją moze byc rozszerzenie cbt o dialektykę. Bo dbt mocno stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo i redukcje zachowań ryzykownych, co u nas borderow jest przecież bardzo powszechne.
  3. Heledore studiuje lekarski i coraz bardziej myślę nad tym, zeby zostać psychiatrą chociaz na pierwszym miejscu dalej stoi pediatria. Jestem wściekła, bo byłam we wtorek u nowej psychiatry. Tydzien wcześniej był u niej mój chłopak i wspominał, ze sie do niej tez wybieram. A ja przychodzę we wtorek do niej a ta mi mowi, ze nie moze mnie leczyć, bo nie moze leczyć par.. No kurde ja rozumiem, ze terapeuta nie moze prowadzić obu partnerów, No ale lekarz? Przecież to chodzi o leki tylko.. Dostałam pregabalinę jako stabilizator, po ktorej cholernie kręci mi sie w głowie, wiec jak nie przejdzie do niedzieli to ją odstawiam. Do tego znowu wenflaksyne (wcześniej brałam depakine i wenflaksyne ale odstawiłam, bo przestały działać) mimo ze jej mówiłam, ze mi nie pomaga.. I tisercin na spanie, ale narazie na pregabalinie normalnie w miarę śpię. I 160zl w dupę, bo i tak muszę szukać nowego psychiatry... To będzie chyba już mój piąty
  4. Heledore dzieki, ze pytasz U mnie ostatnio niestety ciężko, 2 razy chciałam wziąć nasenne, ale chłopak mnie powstrzymał.. Chodzę na terapię 2x w tygodniu, mam naprawdę cudowną terapeutkę. Powiedziałam jej ostatnio, że jestem beznadziejnym przypadkiem i dziwię się jej, że chce ze mną pracować. To odpowiedziała mi, że od początku wiedziała na co się pisze, że praca z borderem bywa trudna i bardzo jej zależy na naszej relacji. Od października wracam po dziekance na studia. Masakrycznie się boję.. Aż terapeutka się dziwi, że budzi to we mnie taką panikę, mimo że te studia i ukończenie ich to moje marzenie.
  5. Ja nigdy nie odczuwałam tego jako traumę, dopiero terapeutka mi uświadamia jak duży wpływ to miało na moją psychikę.
  6. Heledore- odnośnie tego jak terapeuci traktują bordery to ja widocznie trafiłam na cudowną terapeutkę, bo powiedziała mi, ze fakt iż jestem borderem po prostu „wsadzimy do pudełka” i po prostu będziemy pracować nad moimi problemami. Z kolei terapeutka, u ktorej robiłam MMPI powiedziała, ze bardzo lubi pracować z borderkami, ale u niej nie było juz miejsca. Letmego26- u mnie prawdopodobnie wynika to z tego, ze większość dzieciństwa wychowywałam sie bez ojca, bo on pracował za granicą i to moze byc moją traumą.
  7. Ja wlasnie bardzo sie cieszę, ze ten apetyt mi spadł bo przez leki przytyłam 10kg i probuje teraz to zrzucić.. miałam nadzieje, ze to jednak sie troche utrzyma. Chociaz w sumie ponad tydzien juz tak mam.
  8. Czy komuś po wejściu na Depakine/zwiększeniu dawki spadł apetyt? Mi lekarka zwiększyła dawkę z 600 na 1000mg i praktycznie z dnia na dzień straciłam prawie całkowicie apetyt..
  9. Wydaje mi się, że tylko mam problem z tym spaniem, ciągle tyję, ale nie mam pewności czy to po pernazynie.
  10. Jeśli to do mnie to niestety tak. W szpitalu dostawałam 200 w trzech dawkach jako lek uspokajający i wyciszający, bo nie mogłam dostawać benzo, bo byłam tam na odwyku od nich. Nigdy żadnych urojeń nie miałam ani nic, jedynie przed wizytą u lekarki teraz jak byłam w domu miałam dwa dni takie, ze słyszałam jakby ktoś chodził po mieszkaniu, mimo że byłam sama i raz przez pare godzin nie poznawałam swojego chłopaka i bałam się go. Ale na najbliższej wizycie bede prosic o zmniejszenie dawki, bo codziennie przesypiam większość dnia i mysle, ze to może być przez pernazynę.
  11. Nie mieszają, są sale damskie i męskie.
  12. Zależy, który oddział masz na myśli. Jeśli IV terapeutyczny to zalezy od grupy, jeśli do A czyli diagnostycznej to ja czekałam tydzień. Ale to tez zalezy jakie akurat jest oblężenie oddziału.
  13. Halo borderki, czy tez macie tak, ze chcecie trzymać niektóre osoby ciagle przy sobie? Mieszkam od miesiąca z chłopakiem i czuje się tragicznie jak wychodzi do pracy, dziś pojechał sam do swojej mamy i jestem wręcz wściekła, ze zostawił mnie samą.. siedzę pije wino i zastanawiam się czy nie zjeść opakowania tabletek. A wróci dopiero za ok 3godziny. Po prostu nie wierze, ze jestem nawet zazdrosna o jego matkę, ze dla niej znalazł czas pojechać do niej a ja mimo ze zle się czuje to siedzę sama z psem w mieszkaniu. Żeby nie było, proponował żebyśmy pojechali razem, bo do tej pory tak było, ale ze ma jedna sprawę służbowa to nie chciałam siedzieć długo z jego matką no i poza tym już sobie dopowiedziałam, ze jego matka na pewno wolała żeby on sam przyjechał żeby porozmawiali spokojnie a nie ciagle ze mną jak rzep przyczepiony do psiego ogona ;/
  14. Wspieranie niewłaściwego mechanizmu jakim jest izolacja od ludzi tym bardziej nie jest terapeutyczne.
  15. Jaka dawka mianseryny na Was działa? Od jakiej dawki zacząć i ile brać maksimum jako nasenny? Niestety nie mam możliwości narazie iść do lekarza.. Dodam tylko, ze mam wysoką tolerancję na benzo i hydroksyzynkę, nie wiem czy w przypadku mianseryny tez tak moge mieć??
  16. Zależy, na IV oddziale są sale 2,3,4,6-osobowe.
  17. Tak, o tym. Najpierw idzie się ze skierowaniem na kwaifikację do ordynatora, on ustala termin przyjęcia i grupę terapeutyczną. Zazwyczaj trzeba trochę poczekać na przyjęcie, ale mi wydaje się, że warto. Nie wypowiadam się za oddziały zamknięte, ale z tego co słyszałam jak ludzie mówili o innych szpitalach to ten jest naprawdę przyzwoity. IV oddział jest o tyle dobry, że można normalnie wychodzić z oddziału na papierosa/spacery wokół szpitala, na weekend są przepustki poza teren szpitala. Nie odczuwa się aż tak bardzo, że to psychiatryk.
  18. Zależy jaki szpital. Ja byłam w Centrum Psychiatrii w Katowicach na IV OddIale Zaburzeń Afektywnych i Nerwicowych i generalnie mogę polecić, postawili mi trafną diagnozę, odtruli z benzo, z terapią też trochę ruszyło. Warunki bardzo w porządku, ponoć jeden z lepszych oddziałów terapeutycznych.
  19. Bardzo polecam dr Monikę Ochalik, przyjmuje na 1 maja w Katowicach. Niestety prywatnie, ale ma super podejście do pacjenta, mi kazała iść do neurologa żeby być pewnym, ze tylko psychika u mnie leży, z racji przyjmowanych leków mam monitorować badania krwi. Naprawdę polecam z całego serca.
  20. Witajcie, czy 3x 100mg to duża dawka? W szpitalu pierwszy raz dostałam perasynę w dawce 50-50-100mg a teraz w gabinecie lekarka zwiększyła mi dawkę.. mam borderline i depresję i mimo, że lekarka zapewniła mnie, że nie mam czego się bać to i tak mnie przeraża ten lek ;/
  21. Czy może ktoś polecić szpital w okolicy Katowic najlepiej z oddziałem terapeutycznym? Jakies informacje o Szopienicach?
  22. A czy w Szopienicach jest oddział terapeutyczny? Jeśli tak to czy ktoś wie coś więcej, jak tam jest?
×