nerwosol-mene, u mnie też pogoda .... tak jak stwierdziłeś...
Osa1, może nie będzie tak źle, u mnie poki co bez wichury
PJT, hania33, u mnie nawet bez deszczu o dziwo ale coś czuje że śnieg będzie niedlugo...
Hania, właśnie myśle, że może leki nie działają jeszcze i dlatego takie akcje, afobam mnie wyciszył i dolegliwosci minęły ale też na afobamie nie można zbyt dlugo ciągnąć bo on uzależnia... nic przeczekam jeszcze kilka dni...
jednak dzis było to samo wczoraj... tylko wzielam od razu afobam... dzwoniłam do lekarki i mam przez 10 dni brac go rano i wieczorem - mam nadzieje, że mnie to wyciszy...
ale w weekend mam szkole i przeraza mnie jak pojdę do niej ... w takim stanie...
hania33, łatwo powiedzieć nie bój się, a tu człowiek mimowolnie się nakręca - choć fakt to bezsensu. Oby to był jednorazowy incydent... musi tak być !
-- 05 gru 2013, 11:27 --
platek rozy, dzięki :)
hania33, no tak lekarka stwierdziła i jeszcze dowalila, że na terapii musiałam mieć coś mocnego i pewnie mnie to rozwaliło... ale kurcze aż tak? nigdy nie miałam aż tak silnych ataków więc nie wiem co jest grane. Tzn lęku niby nie miałam ale ten kark mega bolał i takie mimowolne ruchy masakra...
oby wiecej tego nie było...
hania33, dzisiaj jest 4 dzień, pojechałam do lekarki bo strasznie mi kark zdrętwiał i jakaś masakra była... powiedziała mi że to od nerwicy a nie od leków i doraznie kazałą wziąć afobam i przeszło... ale mam dość na dziś, oby więcej nie było takich akcji....
hania33, jakoś zle na mnie działają te leki, chodze przydżumiona - chce mi się spać mega, a w nocy budzę się co chwile... nie wiem czy to przejdzie czy po prostu te leki nie są dla mnie...
I nie wiem co robić z tym fantem...