Faraway

pika30, ja w tamtym tyg przeszlam z xetanoru (czyli inaczej parogenu) i spamilanu na symfaxin i fluanxol... i tez stres był okropny

pika30, ja przeżywałam ten stres w tamtym tygodniu, ale nie będzie tak źle mówie Wam !

pika30, a co to połknęłaś ? -- 07 gru 2013, 17:01 -- gosiulek, a Ty co masz połknąć ?

amelia83, sprobuje w pon iść i z kimś pogadać, żeby dali mi wcześniejszą date praktyk...

a ja mam stresss bo juz powinnam oddawać dziennik z praktykami, a ja ich nawet nie zaczęłam... :/

pika30, zjedz je a nie módl się nad nimi

przeżyłam zajęcia, z afobamem w torebce w razie czego... ale nie musialam go zastosować i dałam radę...

ehh od pon do czw leci, chlip chlip, jak zwykle w pt nie ma co oglądać

wrociłam spowrotem, nie mogę Zbuntowanego Anioła znaleźć, czyżby dziś nie było ?

a ja się zmywam powoli, niedlugo Zbuntowany Anioł na plus 2 czy czymś takim :) trzymajcie kciuki żebym wytrwałą jutro na zajęciach, jak wrócę to zdam relacje czy przeżyłam jakoś :) dobrej nocy dla Was wszystkich

nerwosol-men, mi się wydaje, że częściej kobiet bo to ogólnie jednostki bardziej emocjonalne, ale faceci o takiej naturze emocjonalnej też istnieją...

nerwosol-men, ja np jestem ogólnie zwolenniczką psychoterapii humanistycznej, jednak Freud też trochę wniosł w koncu on zapoczątkował w ogole wszystkie nurty..

nerwa, Horney to uczennica Freuda, a on miał specyficzny poglad na psychologię, także wierzę, że książka dobra i chyba sobie zakupię :) Horney przestawia podejscie stuningowanej psychoanalizy

nerwosol-men, ja czytalam książke, która mnie zaskoczyła kiedyś bo były w niej wszystkie moje objawy, nawet te któóre uważałam za dziwne i na pewno nie nerwicowe... a książke miała tytuł Strach i lęk paniczny. R. Bakera. A co do tych odczuć mam podobnie, czasem czuję, że wszystko już mogę a czasem nerwica łapie mnie w swoje sidła i tez momentami mam wrażenie, że jestem depresyjną osobą...

nerwosol-men, robie to co wy dokladnie, a socjologi nie lubiłam, przynajmniej nie w teorii - mam uraz wręcz do socjologii po egzaminie z malych i wielkich struktur społecznych hania33, psychiatria haha... bardziej nerwicatria bo w tym to mam trochę wiedzy i właśnie zamierzam zrobić sobie prezent i kupić jakąś książkę. Podobno K. Horney fajnie pisze o nerwicy

nerwosol-men, niestety to gorsze jeszcze jeden fach mam tzn bede miec niebawem

nerwosol-men, jakąś inną specjalizacje też widać ? mam jeszcze dwie hehehe -- 06 gru 2013, 19:59 -- zgubiłam wątek w tych ptaszkach nerwosol - men, dzik jest rzeczywiscie smaczny

nerwosol-men, aż tak widać, że jestem po resce ?

nerwosol-men, ja raczej wybieram drogę trudną, zbyt ambitna jestem... i moze nawet czasem utrudniam przez to sobie zycie....

nerwosol-men, no to w ciekawym środowisku się obracałeś, ja w raczej grzecznych grupach byłam :)

i przyznam że w zakladach poprawczych też jest specyficzny slang podobny do grypserki więziennej. JEdnak kazde miejsce ma swoj specyficzny słownik

nerwosol-men, grypsowanie jest przeciekawe i naprawę trudno zrozumieć takie szyfry mają więzniowie

Zalatana23, no chyba musimy go zmienić

niby tak ale spotykam się z opiniami, że niektorzy lubią nature dziwne ale cóż różne fetysze ludziska mają

PJT, to chwali Ci się to bardzo nerwosol-men, ja nie z blokowiska ale pracowałam chwile w świetlicy dla trudnej młodzieży