Twoj przypadek nie jest odosobniony jesli to w czyms Ci pomoze Przechodzilam to i wiem z czym sie mierzysz. W tej chwili poruszam sie bez wiekszego wysilku ale to byla bardzo trudna praca nad soba. Codzienna walka z wlasnymi lekami. To czego sie nauczylam to nie odpuszczac tylko malymi kroczkami probowac oswoic sie z lekiem. Pomimo wszystkiego i wbrew wszystkiemu...no i przede wszystkim racjonalizacja. Nie jest to latwe zadanie i jedno jest pewne...nie przebijesz 10 scian naraz. Czasami po kroku w przod robi sie krok w tyl ale to normalne. Wazne aby sie nie poddawac i wciaz probowac. Tak, terapia jak najbardziej wskazana...mnie pomogla zdac sobie sprawe z bezsensownosci swoich lekow. Leki tez pomagaja jak najbardziej wiec wizyta wskazana. A stronka szaffer.pl powiedzialabym obowiazkowa.