Skocz do zawartości
Nerwica.com

meya

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia meya

  1. Benzowiec u każdego pewnie jest troszkę inaczej, bo każdy ma inne problemy. Ja po serotoninie czuję się źle fizycznie, bo z natury jestem niskociśnieniowcem, a po paro czy wenli 150 mg jeszcze bardziej mi spadało i bywało 74/40, spałam na siedząco, nie czułam lęku i na to pomagało, ale nie miałam sił i chęci na nic, zero emocji, wszystko w dupie, zero libido i senność 24/h. Musiałam brać guaranę w tabletkach i to duże dawki, aby jakoś funkcjonować, ale i to nie dawało spektakularnych efektów. Po norprolacu miałam fajny nastrój, ale ciśnienie też masakrycznie mi obniżał. Z tego, co wyczytałam to oprócz Wellbutrinu i IMAO chyba tylko duloksetyna nie obniża ciśnienia i nie masakruje libido, ale nie próbowałam tego, bo już leków nie potrzebuję. Teraz biorę guaranę na to moje nieszczęsne niedociśnienie, bo nie znalazłam na to leków, a poza tym lekarz mi powiedział że jakieś tam są, ale niebezpieczne i może po nich bardzo skoczyć ciśnienie i nie chciał mi tego przepisać, więc już wolę moją sprawdzoną guaranę. A l-tyrozynę chcę pobrać przez jakiś czas, żeby zwiększyć motywację, energię, siłę- praca, treningi, no i żeby libido wróciło do normy. Na noc biorę tryptofan i śpi mi się po tym bardzo dobrze, może koi też lęki, bo SSRI nie są mi już potrzebne, nie mam irracjonalnych lęków jak kiedyś. A wracając do mojego pytania, czy ktoś z Was wie, czy to, co jest napisane w tym cytacie "Tak sobie ostatnio myslalem nad lekami zwiekszajacymi poziom dopaminy i mam obawy czy to jest takie fajnei w dlugim terminie. Metabolizm dopaminy powoduje uwalnianie gigantycznej ilosci wolnych rodnikow" to prawda i Tyrozyna też powoduje uwalnianie dużych ilości wolnych rodników?
  2. Cześć :) Brałam paroksetynę i odbiło się to na moim libido. Już tego nie biorę i w ogóle odstawiłam wszystkie leki, bo nerwica lękowa mi minęła. Chcę teraz brać tyrozynę, aby zwiększyć poziom dopaminy. Jednak przeczytałam taki cytat odnośnie dopaminy "Tak sobie ostatnio myslalem nad lekami zwiekszajacymi poziom dopaminy i mam obawy czy to jest takie fajnei w dlugim terminie. Metabolizm dopaminy powoduje uwalnianie gigantycznej ilosci wolnych rodnikow". I chciałam zapytać, czy to co jest napisane w tym cytacie to prawda i leki zwiększające poziom dopaminy np. Norprolac, Tyrozyna powodują uwalnianie dużych ilości wolnych rodników?
  3. Escitalopram kilka lat temu pomógł mi w lękach (ale brałam z nim też inne leki). A Setaloft nie pomagał ani na lęki, ani na depresję, źle się czułam po nim psychicznie. Na mnie najlepiej przeciwlękowo działała paroksetyna w połączeniu z Egzystą (biorę obecnie).
×