Skocz do zawartości
Nerwica.com

whiplash

Użytkownik
  • Postów

    64
  • Dołączył

Treść opublikowana przez whiplash

  1. Mam lęk uogólniony. Dwa razy podchodziłem do metylo, się w ramach aktywizacji itd. po tygodniu nasilał lęki i to hardcore'owo. Dla osób z lękiem bym odradzał.
  2. Ja dostałem właśnie na lęki z objawami typu silny ból brzucha. Ja sporo przybrałem ale nie od leki tylko od zarcia po prostu nie miałem tej blokady ze juz za dużo dzisiaj i podjadalem. Jedzenie tuczy.
  3. whiplash

    OT

    Zawsze możesz się pobawić rano metylo na pompę wieczorem benzo na zbicie. Tylko czy to na dłuższą metę ma sens, chyba nie. Chciaz trzeba przyznac wrzucenie 20 na raz to jest moc.
  4. Wszystko jest do zniesienia te dawki nie są duże. Ja ostatnio zacząłem od 1 tabs. 100mg - waga 87kg. Poskręcało mnie. Potem 50 przez tydzień i teraz 100mg najgorsze to przeczytać ulotkę poczytać o skutkach ubocznych a potem sobie wkręcić ze są. Więcej wiary we własne siły i to że będzie lepiej.
  5. To jest internet a ja mogłem nawet nie byc 100 metrów od pregabalina... Zdjęcia chcesz to ci wyślę że mam. Zejście bylo takie jak pisałem. Akurat to nie tak jak z alprazolamem że zejście po pół roku to praktycznie konanie... Przeżyłem alpre a prega nie robi wyrażenia.
  6. Nie musisz współczuć nic im nie jest. Na tej dawce byłem jakieś 3-4 miesiące. Nie wiem jak u ciebie bo moje schodzenie trwało może tydzień. Tak po prawdzie to dawka była między 1800 a 2400 i powaznie - decyzja, że koniec, zmniejszanie dawki i zero. Problem był że snem ale na to kupilem melatonine. Więc nie wiem o jakim dramacie piszesz. Oczywiście mój przypadek nie musi dotyczyc dużej ilości przyjmujących. Ja bym właśnie nie dramatyzował.
  7. 20mg rano i lecisz cały dzień. Niestety pogłębia psychosomatyczne dlatego odrzuciłem. Fajna zabawka ale myślę że Max na miesiąc...
  8. Pierwszy raz stosuje więc nie wiem jak to będzie np za 2 mies. Nie spotkałem się ze stanowiskiem że to może uzależniać, ale też nie czytałem za dużo na ten temat...
  9. Bo nie musi. Jak zapewne wiesz wątroba regeneruje się sama. Heparegen niweluje skutki chemii która wcinasz. Dzięki temu zachowujesz normalny stan wątroby pomimo jej katowania lękami. Wszystkie te suple typu fosfolipdy to śmiech na sali jeśli wierzysz w suplement diety a nie lek to o czym rozmawiamy...
  10. Ciekawe że reagujesz na takie mikro dawki. Patelni razy pisałem słuchajcie swojego ciała. Mi ten lek pomógł ale dawki te które bierzesz to na mnie nic nie działało. Dopiero 300 x 2 coś robiło.
  11. Ja biorę z sertralina, trazodonem i czasami tryptofan dorzucam. Rano na pełnej lecę do roboty czytałem gdzieś że niby tak nie powinno się mixowac ale powiem ze akurat u mnie sen głęboki się wydłużył prawie dwukrotnie a więc regeneracja organizmu na plus.
  12. Idź do rodzinnego i weź receptę na heparegen 100tabs. wątroba będzie zadowolona. Do tego sylimarol 150mg i wyciąg z karczocha ew. hepatil.
  13. To lepiej arszenik wcisnąć. Byłeś na takich dawkach klona? Bo ja dawałem radę na 10 - 12 mg. Sny po 2 dni przebudzenia na pokarm i dalej sen. Da się z tego wyjść, ale to pewnie zależy od człowieka bo ja z tego dam wyszedłem bez ośrodka zmniejszając dawkę do 2 na dzień i potem z dnia na dzień 0 i tyle. Co człowiek to reakcja.
  14. To może zamiast zamulacza na sen kup sobie melatonine lek a nie suplement. Chociaż ja biorę trazodon i melatonine na sen ale już tak dobrze dawno nie spałem plus rano nie ma MUŁA. 100ml kawy i człowiek walczy
  15. Też słyszałem że 5mg to niby max. Akurat u mnie 10mg powoduje przyjemny sen 8-9h. Rano wstaje bez problemu a j jeszcze trazodon 150 mg. Więc nie wiem jak to jest. Brałem Te melatonine na czysto że tak napisze i 5mg było spoko do tego szklaneczka melisy i jazda. Teraz wskoczyłem na 10mg bo szybciej i lepiej mi się śpi. Może to zależy od masy człowieka, nie wiem. Jestem zwolennikiem tego że nie do końca co na recepcie to wyznacznik. Próbuj ustal sobie dawkę. Weźmiesz 10 rano będzie zombie to znaczy że nie dla ciebie. Nie mam dużej przygody z tym. Tak jak pisałem. Od początku roku, ale chwale sobie, chciaz już nasennych przerobilem wiele i już nie chce wracać do formy zombie do 12:00 następnego dnia...
  16. Tego akurat można wziąć dużo. Trochę zgłębiłem temat (oczywiście nie jestem Expert). Przerobiłem na sobie i muszę przyznać że pregabalina bije na głowę xanax i klon - w dawkach pregi powyżej grama. Na mnie działało tak że byłem pijano-trzeźwy inaczej nie umiem określić. Pracuje umysłowo i przeglądałem swoje prace z okresu gdzie z dawka nie oszczędzałem i przyznam że sam się zdziwiłem. Minusy dziury w głowie... Ale na bieżąco działasz na wysokich obrotach. Przynajmniej tak było u mnie.
×