
whiplash
Użytkownik-
Postów
64 -
Dołączył
Treść opublikowana przez whiplash
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
whiplash odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Mam lęk uogólniony. Dwa razy podchodziłem do metylo, się w ramach aktywizacji itd. po tygodniu nasilał lęki i to hardcore'owo. Dla osób z lękiem bym odradzał. -
Zawsze możesz się pobawić rano metylo na pompę wieczorem benzo na zbicie. Tylko czy to na dłuższą metę ma sens, chyba nie. Chciaz trzeba przyznac wrzucenie 20 na raz to jest moc.
-
Nie musisz współczuć nic im nie jest. Na tej dawce byłem jakieś 3-4 miesiące. Nie wiem jak u ciebie bo moje schodzenie trwało może tydzień. Tak po prawdzie to dawka była między 1800 a 2400 i powaznie - decyzja, że koniec, zmniejszanie dawki i zero. Problem był że snem ale na to kupilem melatonine. Więc nie wiem o jakim dramacie piszesz. Oczywiście mój przypadek nie musi dotyczyc dużej ilości przyjmujących. Ja bym właśnie nie dramatyzował.
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
whiplash odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
20mg rano i lecisz cały dzień. Niestety pogłębia psychosomatyczne dlatego odrzuciłem. Fajna zabawka ale myślę że Max na miesiąc... -
Bo nie musi. Jak zapewne wiesz wątroba regeneruje się sama. Heparegen niweluje skutki chemii która wcinasz. Dzięki temu zachowujesz normalny stan wątroby pomimo jej katowania lękami. Wszystkie te suple typu fosfolipdy to śmiech na sali jeśli wierzysz w suplement diety a nie lek to o czym rozmawiamy...
-
To lepiej arszenik wcisnąć. Byłeś na takich dawkach klona? Bo ja dawałem radę na 10 - 12 mg. Sny po 2 dni przebudzenia na pokarm i dalej sen. Da się z tego wyjść, ale to pewnie zależy od człowieka bo ja z tego dam wyszedłem bez ośrodka zmniejszając dawkę do 2 na dzień i potem z dnia na dzień 0 i tyle. Co człowiek to reakcja.
-
Też słyszałem że 5mg to niby max. Akurat u mnie 10mg powoduje przyjemny sen 8-9h. Rano wstaje bez problemu a j jeszcze trazodon 150 mg. Więc nie wiem jak to jest. Brałem Te melatonine na czysto że tak napisze i 5mg było spoko do tego szklaneczka melisy i jazda. Teraz wskoczyłem na 10mg bo szybciej i lepiej mi się śpi. Może to zależy od masy człowieka, nie wiem. Jestem zwolennikiem tego że nie do końca co na recepcie to wyznacznik. Próbuj ustal sobie dawkę. Weźmiesz 10 rano będzie zombie to znaczy że nie dla ciebie. Nie mam dużej przygody z tym. Tak jak pisałem. Od początku roku, ale chwale sobie, chciaz już nasennych przerobilem wiele i już nie chce wracać do formy zombie do 12:00 następnego dnia...
-
Tego akurat można wziąć dużo. Trochę zgłębiłem temat (oczywiście nie jestem Expert). Przerobiłem na sobie i muszę przyznać że pregabalina bije na głowę xanax i klon - w dawkach pregi powyżej grama. Na mnie działało tak że byłem pijano-trzeźwy inaczej nie umiem określić. Pracuje umysłowo i przeglądałem swoje prace z okresu gdzie z dawka nie oszczędzałem i przyznam że sam się zdziwiłem. Minusy dziury w głowie... Ale na bieżąco działasz na wysokich obrotach. Przynajmniej tak było u mnie.