Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nikata

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikata

  1. Zastanów się czy w tym momencie nie lepiej zrezygnować z męża i zacząć układać sobie nowe życie. Żal i współczucie to nie są najlepsze powody, żeby dawać mu kolejne szansy i odbudowywać związek. On zawsze będzie ojcem Twojego dziecka i nic tego nie zmieni. Jeśli mają dobre relacje, to super. Ale strach przed mężem i jego nieobecności w domu nie pomogą małżeństwu. Nie do końca wierzę w to, że taka osoba jak Twój mąż faktycznie się zmieniła, czy po prostu jego zachowanie wynika z sytuacji - został sam, zabrałaś dziecko, spotkałaś mężczyznę, który Cię szanuje, a on? Wie, że takie zachowanie może skłonić Cię do powrotu i znów będzie miał na kim wyładowywać swoją złość i na kogo zrucać winę na swoje zachowanie.
  2. Moim zdaniem z jednej strony faktycznie łatwo zrzucić winę na społeczeństwo, media i tak dalej... Faktycznie te prezentowane modele piękna znacznie się zmieniły i dążą do rozmiaru xs albo i jeszcze mniejszego. One mogą wpływać na postrzeganie ludzi, ale nie muszą! I o tym chyba warto pamiętać. Nie zawsze to, co widać w tv jest idealne. Ale z drugiej strony to dla wielu osób może być motywacja do podjęcia wyzwania związanego np. ze zdrowym odżywianiem czy ćwiczeniami. Nie chodzi o uzyskanie figury wieszaka (przepraszam za określenie, ale jest ono trafne - nie obrażam w tym miejscu osób chorych na anoreksję czy bulimię, bo to zupełnie inna kwestia), ale o ciało, które odpowiada naszym indywidualnym oczekiwaniom.
  3. Moim problemem jest brak umiejętności pokazywania uczuć. Wszystko chowam w sobie i zamiatam to pod dywan albo wybucham w najmniej oczekiwanym momencie. Chciałabym w końcu móc to zmienić i pokazywać swoje uczucia, bo ich duszenie nie prowadzi mnie do niczego dobrego...
  4. Nikata

    Co teraz robisz?

    Zasypiam na siedząco, bo coś od kilku dni (a raczej nocy) nie mogę spać... A przy okazji zastanawiam się co by tu dziś zrobić na obiad
×