Zastanów się czy w tym momencie nie lepiej zrezygnować z męża i zacząć układać sobie nowe życie. Żal i współczucie to nie są najlepsze powody, żeby dawać mu kolejne szansy i odbudowywać związek. On zawsze będzie ojcem Twojego dziecka i nic tego nie zmieni. Jeśli mają dobre relacje, to super. Ale strach przed mężem i jego nieobecności w domu nie pomogą małżeństwu. Nie do końca wierzę w to, że taka osoba jak Twój mąż faktycznie się zmieniła, czy po prostu jego zachowanie wynika z sytuacji - został sam, zabrałaś dziecko, spotkałaś mężczyznę, który Cię szanuje, a on? Wie, że takie zachowanie może skłonić Cię do powrotu i znów będzie miał na kim wyładowywać swoją złość i na kogo zrucać winę na swoje zachowanie.