Skocz do zawartości
Nerwica.com

mob

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mob

  1. Jestem w podobnej sytuacji tylko, że nie ma mi kto pomagać i nikt się nie będzie wykłócał się o moją przyszłość. Szybko zdałem sobie sprawe że kilka spraw mogłem rozegrać inaczej i uzyskać dyplom. Teraz mam słabą prace + nauka po godzinach bo chcę jak najszybciej się z tego wydostać.
  2. Może spróbuj tworzyć grafikę 3D, napewno będą z tego lepsze pieniądze i szanse na rozwój niż we wspomnianej przez ciebie 2D. W szczególności grafika 3D, animacja, efekty specjalne czasu rzeczywistego np. gry, wizualizacje archiektoniczne. A zamiast kursów z urzędu pracy albo stacjonarnych możesz kupić tutoriale online, napewno będzie tańsze i lepsze.
  3. mob

    Myśli samobójcze

    Ja już teraz czuje się potępiony w dużej mierze ze względu na aspołeczność.
  4. Cześć, ma lub miał ktoś przyjemność leczenia się w poradni DCZP wybrzeże Józefa Conrada-Korzeniowskiego a jak tak to jak długo trzeba czekać na psychoterapie i czy są tam terapeuci godni polecenia?
  5. Witam Na początku opiszę moją sytuację czyli dlaczego trafiłem na psychoterapie.Jestem młodym mężczyzną, mam 20 lat.Z powodu własnych zaniedbań oraz różnych czynników na różnym etapie mojego rozwoju moje życie obecnie nie wygląda kolorowo.Niska samoocena, problemy w kontaktach międzyludzkich szczególnie w relacjach z kobietami, brak wiary w siebie, samotność, myśli samobójcze towarzyszą mi każdego dnia. Moją psychoterapeutką była kobieta, około 28 lat.Po pierwszej sesji w której opowiedziałem o trudnościach, terapeutka zmieniła postawę z chłodnej na bardziej życzliwą.Na kolejnych sesjach okazywała duże zainteresowanie moimi wypowiedziami, z ekscytacją słuchała , chwaliła, komplementowała, okazywała uznanie, uśmiechała , żartowała, mówiła o swoim życiu okazało się nawet że mamy wspólne zainteresowania.Przyznam że po sesjach przez pewien czas czułem się świetnie ale szybko przerodziło się to w fascynację jej osobą.Na początku jej wygląd nie zrobił na mnie wrażenia ale wpłynęła na mnie w taki sposób że zaczęła mi się podobać.Pomimo że czułem że jestem tak naprawdę nierozumiany i że nie zajmujemy się niczym poza pogawędkami to byłem uzależniony od tego kontaktu. Na terapii miałem tylko 6 spotkań i została przerwana z przyczyn ode mnie niezależnych.Efekt jest taki że zrobiła mi wodę z mózgu i przez długi czas po zakończeniu terapii myślałem o niej i czułem się fatalnie sam ze sobą.Pozostało uczucie że zostałem zmanipulowany,że próbowano mnie wykorzystać, że dostałem za pieniądze coś czego każdy mężczyzna potrzebuje.Generalnie nie tego oczekiwałem. Może macie podobne doświadczenia z terapeutami przeciwnej płci.
×