Skocz do zawartości
Nerwica.com

matik

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez matik

  1. Przykro mi, ze trafiłaś na takiego lekarza. Na szczęście jest to jakiś pojedynczy przypadek lekarza, dla którego taka praca jest tylko formą zarabiania pieniędzy (bo tak to wyglądało), a Twoje zdrowie odeszło na dalszy plan. Ja leczę się od kilku miesięcy i nie mam jeszcze dużego doświadczenia w kwestii lekarzy i opinii o nich. Mogę tylko napisać, że ja trafiłem na bardzo dobrych specjalistów pan psychiatra z Łodzi http://melissamed.pl/psychiatra przyjął mnie bardzo ciepło już podczas pierwszej wizyty. Nie czułem się jak intruz, ale jak pacjent, który z pewnością otrzyma pomoc. Na pierwszej wizycie trudno mi było opowiedzieć o wszystkich swoich problemach, ale potem, z tygodnia na tydzień było mi znacznie łatwiej. Wizyty zawsze umawiane są indywidualnie, tak jak pasuje pacjentom, ale też nigdy nie zdarzyło mi się, żeby na tę samą godzinę zapisane były jakieś inne osoby. Po pewnym czasie miałem też konsultacje u pani doktor i również jestem z niej zadowolony. Nigdy nie usłyszałem o sobie złego słowa, nawet gdy opowiadałem o bardzo prywatnych i dla wielu niezrozumiałych sprawach i problemach. Zawsze dostawałem porady, słowa wsparcia i wiedziałem, że warto się starać, żeby na kolejnej wizycie móc opowiedzieć o swoich małych sukcesach, a nie tylko porażkach. To było moje wyzwanie. I wiem, że opłacało się je podjąć. Obecnie nadal jestem pod kontrolą tych lekarzy, ale czuję się już znacznie lepiej. Część nieprzyjemnych objawów i dolegliwości minęło. Mam nadzieję, że tak już zostanie i niedługo zacznę zupełnie nowe, szczęśliwe życie.
  2. Miasto! W mieście więcej się dzieje, zawsze można gdzieś wyjść, z kimś się spotkać albo nawet wybrać się samemu na spacer. Ja lubię chodzić na koncerty i do kina, na wsi nie zawsze jest taka możliwość. Wystarczy mi to, że przez kilka lat mieszkałem w bardzo małej miejscowości. Teraz potrzebuję czegoś innego.
  3. matik

    Co teraz robisz?

    Popijam ciepłą herbatę i przeglądam forum
  4. Moim zdaniem słowa "związek" i "zabieranie wolności" zdecydowanie nie idą ze sobą w parze. Tworzy się związek po to, żeby się rozwijać, żeby mieć więcej wspólnych możliwości, a nie po to, żeby czuć się ograniczanym. Nikt nikogo nie zmusza, żeby z nim był i nawet jeśli na początku wszystko układa się idealnie. Przecież zawsze można kulturalnie się rozstać i zacząć iść własną drogą. Poza tym, jeśli dochodzi się do wniosku, ze związek coś zabiera, to chyba czas przemyśleć, co z tym dalej zrobić, bo taka sytuacja nie prowadzi do niczego dobrego.
  5. Ja chciałbym pojechać do Włoch i do Portugalii. Chciałbym kiedyś wziąć ślub i mieć dzieci. Chciałbym też kiedyś nauczyć się grać na fortepianie i perkusji (chociaż nigdy wcześniej tego nie robiłem)
×