Skocz do zawartości
Nerwica.com

bialas55

Użytkownik
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bialas55

  1. Biorę już prawie 4 tygodnie, od tygodnia 187,5 mg. No nie wiem, ale jeszcze chyba nie działa, coś jeszcze ma szanse się wydarzyć?
  2. Ciężko mi cokolwiek napisać o wpływie na serce, bo nie doświadczam pod tym względem żadnych niedogodności. W ulotce pisze coś takiego Przeciwskazania: Wrodzony zespół wydłużonego odstępu QT. Picziklaki czy wypicie jednego piwa to będzie wielki jakiś problem? Biorę już te leki pół roku i zero alkoholu, a teraz wiosna, ciepło i to piwko by się wypiło.
  3. Ja sam poprosiłem, bo mój by dalej próbował z ssrami, ja straciłem cierpliwość po trzech. Anonim 18 tak jest taka możliwość, ja biorę 150mg na dzień i nie doświadczam zmęczenia, ospałości. Ale sam lek to nasennie dobry jest, położe się spać 20 21 czy 22 23 zawsze szybko bezproblemowo zasne.
  4. Wolałbym 150 za raz, ale uboczne wtedy bardziej dawały się we znaki.
  5. To jakaś różnica jak biorę 75 rano i 75 popołudnie, a jakbym brał 150mg za raz. Pytam bo za pierwszym podejściem do anafranilu brałem 150 za raz, no i wtedy to szybko poczułem lek.
  6. Do tej pory myślałem, że paroksetyna jest królową kastracji, ale tym królem jest anafranil. No choćby nie wiem co, ale tu się nie chce kompletnie nic, ani czyny ani myśli nie krążą wokół seksu.
  7. Czy można brać doraźnie (kilka dni to na pewno) ketonal forte, mam problem z nieszczęsną ósemką i pobolewa dziąsło?
  8. Wole tutaj, też są fachowcy. Od środy mam brać 75 rano i południe, to pomyślałem że od dziś można 75 i 37,5.
  9. Jakiś pożytek będzie jak do 75 rano, dorzucę 37,5 południe?
  10. Nie ma nic o papierosach. Najlepiej dajmy już spokój temu. Korci mnie żeby już podwyższać dawkę.
  11. Ja nadal nie zrozumiałem, spróbuj to wyjaśnić jak dla idioty może wtedy zrozumiem. Biorę 75mg, pale papierosy, to suma sumarum jakbym brał 37,5mg. Ale główny metabolit się nie zmniejsza, a za co on jest odpowiedzialny? Stężenie leku w osoczu jest mniejsze bo pale, czyli lek nie działa z pełną mocą, bo to ma znaczenie lek w osoczu, a nie główny metabolit. Ale główny metabolit działa jak trzeba, i to że on się nie zmniejsza nie ma znaczenia, bo lek ogólnie będzie słabiej działać. Czyli ważniejszy lek w osoczu niż główny metabolit?
  12. Trochę to zagmatwane z tymi fajkami. Palisz = mniejsze stężenie leku w osoczu, zaś jej aktywny metabolit nie zmniejsza się. Czyli palisz, bierzesz 75mg, a przez fajki to tak jakbyś brał 37,5, ale metabolit się nie zmniejsza. To ja już sam nie wiem o co tu chodzi. Kolego. wyżej spróbuj mi to wyjaśnić o co kaman.
  13. Też pale i również natknąłem się na wpisy o tym paleniu. Przy pierwszym 3 tygodniowym braniu leku również paliłem i lek czułem zdecydowanie. Zresztą masz poczytaj badania o tym https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7202824/ Znalazłem jeszcze coś co zamyka ten temat - Wydaje się, że palenie obniża stężenie klomipraminy w osoczu w stanie stacjonarnym, ale nie jej aktywny metabolit, demetyloklomipramina. W tym linku wyżej tak samo piszą. Czyli wszystko gra jeśli chodzi o palenie.
  14. Jestem po wizycie telefonicznej przedz korone. Wracam z podkulonym ogonem do anafranilu i zwracam respekt temu lekowi. Myślałem że to będzie kolejny lek mocy ssri i będę sobie jadł kiedy chce wysokie dawki i nie będzie skutków ubocznych. Tym razem będę brał jak lekarz mówił (oby) pierwszy tydzień 75mg, od drugiego rano i południe 75. No bo skoro coś zaczynało działać to po co to było zmieniać. Aha zostało mi 9 tabletek wenli 150, to jakiś wielki problem jak dodam je do antka?
  15. Wenlafaksyna to snri, czy względnie bezpieczne jest dodanie słabszego ssri jak fluoksetyna fluwoksamina, tak mam zamiar poprosić lekarza. A właśnie czy ze względu na korone wizyty nie odwołują w poradniach psychicznych.
  16. Odstawiłem po 3 tygodniach i przerzuciłem się na wenle. Jeszcze miałem jakieś skurcze szczęki, może te skutki i minęłyby, zabrakło mi cierpliwości i jednak za wysoko zacząłem z dawką. Spróbuję kiedyś jeszcze raz, bo po 3 tygodniach czułem działanie antydepresyjne i antylękowe, których narazie nie potrafią mi dać ssri.
  17. Po 7 tygodniach esci, 3 miesiącach paro, 3 tygodniach anafranilu (ten lek to działał, ale te skutki) biorę od środy 150 mg efectin. Lekarz przepisując mi wenlafaksyne mówił, że Alventa będzie dla mnie najlepsza, że wg niego to najlepszy lek z wenlafaksyną. Jednak mam inne zdanie na temat zamienników i kupiłem efectin. Kiedy mogę spodziewać się pierwszych efektów?
  18. Dobra ostatni wpis to ja przesadziłem z dawką i kofeiną. Senność minęła już 4 dnia, sahar w buzi pozostaje, czasem skurcze/drgawki mięśni, zawroty głowy. W końcu jakieś skutki uboczne odczuwam. Od piątku podbijam do 187mg. Przy jakich dawkach czuć noradrelinowe działanie, bo wziąłem raz na spróbowanie 187 i to było zdecydowanie jeszcze serotoninowe. Martwi mnie jednak jedna rzecz, jestem biegaczem i narazie klomi zabrała mi kondycję, sztywnieją mi mięśnie i to bieganie słabo wygląda odkąd biorę, a bieganie to najważniejsza rzecz/odskocznia w tej chwili w moim życiu.
  19. Po 10 dniach nadal sucho w gębie, skurcze mięśni, senność szybko przeszkadza oła. Lata mi szczęka, przez co zająkne się itp.
  20. Na razie skutki uboczne to lekkie odrealnienie, sucho w gębie, wpływ na mięśnie. Dziś biegłem a tu co mięśnie nóg sztywne, ten skutek mi się nie podoba.
  21. Na mnie działa trochę nasennie, to minie z czasem?
  22. Kiedy najwcześniej mogę spodziewać się pierwszych efektów?
  23. Po 3 zmarnowanych miesiącach brania paroksetyny od razu przeszedłem na anafranil. Od razu startuje od 150 mg, oczywiście jak to ja wbrew zaleceniu lekarza że 75mg, ale jestem fair , poinformowałem go że na pewno będę brał więcej. Żadnych uboków , może oprócz lekkiego odrealnienia, co dla mnie jest plusem. A może jeszcze kawałek dorzucić do 150, bo 150 to też tak średnio?
×