Skocz do zawartości
Nerwica.com

majka100

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majka100

  1. Pewnie to bedzie oklepane pyt. Jak sobie radzicie z sytuacja tego typu spisz ponad 6 godz jestes spiaca, spisz 12 tak samo. Wieczorem mimo iz jestes zmeczona ze powinnas pasc jak trup i zasnac snem sprawiedliwego to tylko przewracasz sie z boku na bok i nic. Jak sobie z tym radzicie? Jak poradziliscie sobie z ta sprawa? Ja nijak lekow nasennych brac nie moge. Wystarczy ze wcinam convulex, lamotrix, flonadin, urosept, sylimarol. Watroba zreszta juz do wymiany po tylu latach :-) medytacji probowalam i dupa.
  2. Nigdy nie pisalam w tym watku chyba czas zaczac.... dzis mimo ze wyszlam z domu, bylam z G, to cos sie we mnie pojawilo..a moze zalamalo. Sama nie wiem. Mam takie odczucie coraz czesciej, ze wszyscy maja mnie w D***. Nikt mnie nawet nie lubi, bliscy...niby sa ale z tata kontakt kiepski (nowa rodzina i te sprawy) z mama trudny - jest z kategorii masz mnie sluchac, kontrolowania itp. Generalnie osoby bliskie w roznym aspekcie. Jakos nie moge sie porozumiec. Nie wiem czy ja juz jestem nie wartym smieciem, ktorego jak sie pozna moza walnac po tylku. Odzywaja sie znow nie fajne mysli, ze zwg.na fizyczne problemy zdrowotne. Chcialabym skonczyc z tym raz na zawsze, a poniewaz wiem, ze nie jest to mozliwe (narazie nie bede mowic na ten temat moze kiedys) znow pojawiaja sie mysli o S. - skrot wlasny do samoboja. Dobra koniec jekow, teraz i wy wywalicie mnie pewnie z forum i walnecie majka100 spadaj... bo pieprzysz glupoty. Moze tak jest ale nie mam komu sie wyzalic. Ps.do moderatorow pisze bez pl liter gdyz nie moge uzyskac ich na tym dziwacznym tablecie prosze o wyrozumialosc
  3. majka100

    Facebookowa depresja

    Tak szczerze fb mam zagladam na niego w roznym czasie raz czesto, raz wrecz odwrotnie. Mam tam sporo ludzi i dochodze do wniosku ze musze poukladac, z LO to pisze moze z dwiema osobami, ze stow.sledze lub wymieniam uwagi. Jednak jest grono osob ktore gdzies tam sie przewinely kontaktu nie utrzymuje, albo znam przez kogos tam. Wychodzi na to ze musze tam zrobic troche porzadku :-) Swoja droga fb nadal was lub czesci z was pasjonuje jak na poczatku istnienia czy wyciszylo sie np.jak modna w swoim czasie nk.pl
  4. Wlasne ograniczenia masci wszelakiej i zycie
  5. Dzis nic, za to wekkend byl udany :-) nie liczac porannych zgrzytow
  6. Expert nie weryfikowalam dalej przypuszczen dystymi z powodow prywatnych chwilowo wszelkie terapie, konsultacje odpadaja. Oczywiscie predzej czy pozniej gdy bedzie mozliwosc skoryguje. Obserwujac siebie czytajac w net pasuje do tego przypuszczenia jak ulal.
  7. Na moj gust najwazniejszy jest lekarz ktoremu sie ufa oraz osoba bliska, ktora zrozumie. np.po takich samych przejsciach. Czy tez zaufana przyjaciolka/przyjaciel. Z rodzina roznie zalezy czy jest wyrozumiala czy patrzy na to z sensem a nie w formie se kurna wymyslasz bzdury itp. Lepiej osoby zaufane i ktorym mozesz poplakac w rekaw. No i nie te ktore cie za plecami nie obsmaruja :-)
  8. Hej ostatnio probuje polaczyc muze relaksacyjna z herbata ktora przypadkiem zawiera melise. Puerh melisa z pomarancza. Ludze sie nadzieja ze nieco uspokoi mnie w srodku szczegolnie mnie wewnatrz rozwala po jazdach w zyciu prywatnym. Jak myslicie moze taki zestaw pomoc.? Nawiasem korzystalam kiedys z terapii psychologicznej w ramach projektu na im koncu S powiedziala ze podejrzewa dystymie. Nie moge teraz kontynulowac terapii. Wiec kombinuje :-)
  9. Wymiana smsow z przyjaciolka, wzg.spokoj w chacie, glaski z kotem
  10. majka100

    powitanie :-)

    Witam wszystkich forumowiczow, jestem Majka. Mam trudnosci z soba, ale jakos sie staram trzymac. Czego zycze i wam :-)
×