Skocz do zawartości
Nerwica.com

beltmann

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez beltmann

  1. Ja też odczuwam powyższy skutek uboczny, głównie po 1.5 h od przyjęcia dawki wieczornej - 30 mg, mija po jakichś 4 h po przyjęciu. Dzięki, taką samą dawkę mam i dokładnie też po godzinie się zaczynają. Także spoko, można na luzie dalej to łykać
  2. A /cenzura/ wie, ja nie miałem takiego skutku ubocznego, ale z tymi lekami wszystko jest możliwe. You never know ale z tego, co czytałem na innych stronach, to była wiara, co miała podobne skutki uboczne. Jutro się dowiem, mam wizytę, ja dopiero niecały miesiąc się leczę także zbytnio nie ogarniam tych leków jeszcze o co w nich kaman Choć fakt poza tym to po mircie zasypiałem i kima była spoko, a teraz raz na noc nie wziąłem i fakt skurczów nie było, ale kimy też nie. Cała noc nieprzespana, to już chyba lepiej spać niż tamto Pozdro
  3. Ponowie pytanie, ogólnie, że tak się wyrażę, zespół niespokojnych nóg, mimowolne skurcze ich, drętwienia, to normalne przy Mirtagenie, czy mnie jakiś specjalny przypadek spotkał ?
  4. A ktoś z Was miał skurcze mięśni po Mirtagenie ? Za każdym razem kiedy biorę na noc (mnie jakoś specjalnie nie usypia) to po jakimś czasie tak łydkę i stopę skręca, że nieporozumienie.
  5. To jeśli mogę dodać, jak moja lekarka mi wytłumaczyła, dochodzi do skurczów mięśnia czepca i to powoduje te wszystkie drgania, ściągania itp., co są objawami somatycznymi wiadomo czego ... 3maj się ! :)
  6. Dzięki za odpowiedź, trochę mnie nie było, a dziś zaczynam brać całą tabletkę rano, ale po kolei. Nerwica jest bez dwóch zdań, sam jestem tego świadom, ale - haha - doszła kolejna rzecz. Efekt przegrzania sobie nerwów poduszką podgrzewającą ... Dokuczał i nadal dokucza ból prawej zatoki szczękowej. Najpierw myślałem, że to ząb, ale wszystkie są tam zdrowe, dentysta sprawdził, nawet do kanałowego leczenia się nie nadają i wysłał do laryngologa, że mogę mieć torbiela w zatoce. Torbiel jest, ale to nie jest problemem, a ... neuralgia zębodołowa ... ja się chyba wykończę. Neuralgia potyliczna, potem nerwica, a teraz odkryto kolejną neuralgię ... No i zonk, bo gościu zapisał mi gabapentynę, czyli to, co już brałem - Neurontin, a on spowodował u mnie właśnie napady paniki. Paradoks jest jednak taki, że faktycznie kiedy brałem ten Neurontin to żadnego bólu z prawej strony nie miałem, bardziej przypisywałem to temu, że opatrunek na zęba zaczął działać, no ale teraz już wiem czemu ... A wracając do Parogenu - to miałeś niestety rację :/ Od paru dni odczuwam nasilenie tych objawów somatycznych... O ile może nie napady paniki, to ten napięciowy ból głowy... zamiast mnie puszczać, to bardziej mnie uciska i drga na czole oraz czubku... Ech... pożyjemy, zobaczymy. Może zaskoczy za jakiś czas ten lek.
  7. Hej, z góry sorry jeśli już to pytanie tu było, ale ciężko przeczytać całość. Czy po Mirtagenie może wystąpić wysypka ? Zażywam niecały tydzień i nic jeszcze wczoraj nie miałem, a dziś się budzę i nagle lewa noga od kolana po udo czerwona wysypka. Ktoś coś miał podobnego ?
  8. Cześć. Niestety od października walczę z męczącym mnie uciskiem czoła i głowy. Miałem neuralgie potyliczną, na początku myślano, że to pozostałości po neuralgii, przeszedłem wszystkie badania i wszystko ok. Ostatecznie niedawno stwierdzono u mnie na 100% nerwicę. Bóle naprawdę są nieprzyjemne i uprzykrzają życie. Ucisk raz twardy, raz miękki, przede wszystkim lewa strona czoła, ucha aż po lewą stronę głowy. Byłem u psychiatry. Przepisano mi Parogen 20mg 1 tabletka oraz Mitragen 30 mg 1 tabletka. Czy ktoś z Was miał podobne dolegliwości, podobny zestaw leków ? Coś pomogło ? Pozdrawiam :)
  9. Witam serdecznie. Z góry przepraszam jeśli piszę nie w temacie, ale jestem kompletnie świeży w tym temacie, tak samo jak w przypadku nerwicy, która niestety mnie dopadła. To będzie długi wpis. Zaczęło się rok temu, w lipcu, zacząłem odczuwać dziwne uczucia zmęczenia, lekkiego niepokoju po śnie. Dodatkowo od wielu lat występował u mnie odruch wymiotny, przeraźliwy kaszel na tle nerwowym, stresujących sytuacji. Jak na złość na koniec lipca zaziębiłem lewe ucho i wtedy wpadłem na genialny pomysł podgrzania glowy poduszką elektryczną... I od tego wszystko się posypało. Przegrzałem mięsień potyliczny z tyłu głowy i doznałem neuralgii. Neurolożka zapisała doxepin teva 25mg i trzeba przyznać, że na neuralgię pomogła. Od października nie mam żadnych parestezji z tyłu głowy. Ale od września zacząłem odczuwać naciągania na czole. Najpierw niewielkie, ale z czasem coraz większe. Napinało, pulsowało, aż do czubka głowy co przy przełyku tworzyło takie kółko :) Zresztą Ci co to mają/mieli wiedzą ocb. To nie ustępowało, tylko było coraz gorzej, coraz więcej napinania, drgania, czasami kłucia na czole i czubku, ale neurolożka twardo brnęła, że to dalej neuralgia. Dała mi blokadę na tydzień pomogło, poźniej nawróciło, zmieniła lek na Neurontin i od tego zaczęły się kłopoty. Dostałem pierwszego ataku paniki w maju. Sieczka w głowie, pulsowanie, drganie na czole, latanie na maxa, niemożność przełknięcia śliny, słabość na żołądku, uczucie utraty przytomności, w czerwcu ponowny atak, aż w końcu zmieniłem neurologa i odesłał mnie do psychiatry, który wiadomo stwierdził, to co stwierdził, czyli nerwicę :) I teraz przechodząc do sedna, zapisałą xanax 1mg SR przez trzy tygodnie 1 tabletka rano Parogen 20mg rano. od 1 - 4 dni po 1,4, od 5 do 11 dni 1/2, a później cała tabletka I Mitragen 30 mg - 1 tabletka na noc. Wiadomo, każdy z nas ma swój organizm, na każdego działa inaczej, ale pytanie. Czy ktoś z Was był na takiej kombinacji leków ? Jakieś wrażenia ? Psychiatra była miła i wyraziła nadzieję, że za miesiąc jak mam się zjawić na wizytę kontrolną to będzie już trochę lepiej, ale od razu zaznaczyła, że peirwsze efekty mogą być widoczne dopiero po 2-3 tygodniach zażywania leków. Wiem, długi wpis, ale to mój pierwszy wpis, a nie ukrywam, jestem trochę przybity tym, co mnie spotkało. Pozdrawiam i zdrówka wszystkim :)
×