mirunia , ludzie nie zdają sobie sprawy że w czasach pogańskich już zawiązywały się wspólnoty przy jednym ognisku.Przychodził bajarz i w nie dla wszystkich zrozumiałym języku opowiadał , co widział i słyszał.Potem ośrodkami wspólnoty był kościół i jedna wiara . To , że jest do dzisiaj -należy się cieszyć , nawet nie będąc katolikiem , ponieważ to z nią wiążą się najbardziej wartościowe tradycje .